:To teraz ja napiszę o sobie choć pewnie i tak nikt tego nie przeczyta
ur w roku katastrofy w Czarnobylu
86
1 rocznik "gimbazy" -niestety a może stety...
potem czas wyboru ...po głębszym zastanowieniu się pomyślałem "
ELEKTRONIKA TO PRZYSZŁOŚĆ" (i zainteresowaniu bo tego ukryć nie można skoro od dziecka wszystko musiałem rozkręcić i przeważnie popsuć
-ale jak to mówi mój brygadzista "
TRZEBA COŚ POPSUĆ ŻEBY COŚ NAPRAWIĆ"
)
WYBRAŁEM i....
w 2005 skończyłem 3 letnią ZSZ monter elektronik-tak poczciwą zawodówkę w której zaczynało się od poczciwego pilnika...
a kończyło na egzaminie zawodowym z lutownicą w ręku i "kilkoma innymi umiejętnościami" - dla niezorientowanych
głównie w zawodzie chodziło o to aby dostaać schemat do reki i po prostu zrealizować dany projekt !
A potem no cóż do wojska raczej się nie kwapiłem...1 rok na darmo?(przepraszam jeśli tutaj kogoś obrażam -ale ja z moją nadwagą do tego skręcone kolano w zawodówce i staw skokowy -komandosa zemnie raczej nie będzie) nie to nie dla mnie no cóż...trzeba się dalej uczyć (lepiej 3 lata i coś z tego mieć niż darmy rok )więc technikum dzienne uzupełniające TE-technik elektryk -specjalizacja Energoelektronika 36ciu nas zaczyna kończy tylko 14 stu -i tu się pochwalę
najwyższa średnią w klasie i jako jedyny zdaję egzamin zawodowy (wstyd panowie) -technik już powinien coś naprawić na podstawie dokumentacji i pomiarów. 2008 czas szukać pracy:
1 praca w zawodzie oświetlenie do reklam głównie LEDY i jarzeniowe...nic specjalnego...(1,5roku) po zakończeniu umowy nie chciałem tam przedłużać swojego "niewolnictwa"
2.A Obecnie ? -to zostawię na koniec
MIKROKONTOLERY a jak się to zaczeło w moim przypadku ?1. Sytuacja pod koniec ZSZ chciałem stworzyć zasilacz a co do tego oczywiście woltomierz i przypadkiem znalazłem woltomierz na atmega8 z "fajowym" wyświetlaczem LCD poczytałem..poczytałem i coś się dowiedziałem że się programuje trzeba mieć programator itd.itp. co wiązało się to z kosztami finansowymi niestety na to wówczas nie miałem co liczyć .zaprzepaściłem i odpóściłem
chyba słowo programowanie mnie trochę przeraźiło
2 . Sytuacja w technikum coś mamy mieć z programowania właściwie tylko po to aby wiedzieć że takie
COŚ ISTNIEJE bo przecież któremu z nauczycieli (
z zawodu nie powołania) chciało by być takim WSPANIAŁYM
MIROSŁAWEM KARDASIEM żeby coś wytłumaczyć tak dogłębniej. Nauczyciele
(przedstawili nam tylko krótki kod zapalanie diody i gaszenie jednym przyciskiem) chyba nawet w C o ile dobrze pamiętam i tylko załadować w procek i wszystko działa ...pomyślałem sobie wtedy (ahh ten brak wiedzy...
) po holere tak sobie komplikować życie jak można diodę w szeregu dać z wyłącznikiem i też będę miał ten sam efekt...tak to jest jak jeszcze wielu rzeczy się nie wie a jeszcze więcej nie rozumie
...
-i po prostu dałem sobie spokój i nie zagłębiałem się w temat -co dziś żałuję ale wtedy bardziej myślałem jak elektryk nie jak programista
...dobrze że miałem komputer
3. Sytuacja już w teraźniejszej pracy poznałem swojego nowego brygadzistę człowieka co tu dużo mówić już z nie lada doświadczeniem zawodowym który zaczął mi mówić na temat samych Atmeg i tego jak wiele można samodzielnie z ich pomącą zrobić
i wychwalać ponad wszystko język Bascom --no włąśnie Nie C . Wiec gdy się tego trochę więcej nasłuchałem postanowiłem sam zacząć już że jako finanse miałem (mogłem się pobawić na poważnie) kupiłem gotowy zestaw firmy andtech wraz z kursem Bascom.
Na początku wydawało się fajnie i prosto ...lecz gdy się dalej "zagłębiałem" w "kurs" i chciałem napisać prosty program z przyciskiem nagle się okazało na forum tego kursu że autor nie uwzględnił w nim np. prostego drgania styków przez co nie działało mi coś tak jakbym tego chciał i
tutaj było pierwsze zniechęcenie do tego kursu ! bo jeśli za coś płacę to mam nadzieję że wszystko już jest a tu tymczasem autor prawie na moich oczach uzupełnia brak treści informacji trochę to niesmaczne
brakowało mi również filmików które jednak też dużo wnoszą -
TO GŁÓWNE POWODY REZYGNACJI Z KURSU I CO ZA TYM IDZIE JĘZYKA BASCOM4
A dlaczego ATNEL I "C" ??? A DLATEGO ŻE pomyślałem sobie oglądając filmy Pana Mirka
OOO Tak !!! To jest Człowiek który zasługuje na to by dać mu zarobić, by kupić jego książkę ,by kupić jego zestaw ATB, bo on po prostu na to zasługuje !!! za te darmowe filmy na you tube i za tą cierpliwość jaką okazuje początkującym a nie jak większość co żyje na zasadzie:- ZAPOMNIAŁ "WÓŁ" JAK CIELĘCIEM BYŁ co często jest spotykane na elektrodzie a dlaczego C bo uniwersalny ,bo mam troszeczkę "do czynienia" z nim w pracy -troszkę bo właściwie nie piszę w pracy programów tylko co najwyżej gotowe mogę "wgrać" w sterownik bo pracuje w...
PKP ENERGETYKA -tak nasza kochana kolej drodzy forumowicze i serwis, sterownie zdalne i to co z tym związane czyli podstacje
Pozdrawiam i jeśli tu dotarłeś to ci się strasznie nudzi xD
Kanał - ATNEL tech-forum
Zaloguj
Zarejestruj
Informacje o cookies
FAQ
Szukaj
. Dzis mam juz pod 30tke i nic sie nie zmienilo. Prowadzilem dosyc duzy warsztat naprawiajacy zwykle samochody(mechanika), naprawy powypadkowe (blacharstwo, lakiernictwo). Lecz to tylko z przymusu zarobienia na dom i zonke - prawdziwym hoplem dla mnie jest moze brzydko kojarzacy sie tuning. Nie ten od spojlerow i plomieni ale koni mechanicznych. W tej chwili zajmuje sie produkcja elementow przydatnych do zwiekszenia mocy w aucie. Glownym rynkiem zbytu jest USA i skandynawia. Na moich kolektorach jezdza auta robiace 8s na 1/4 mili ( predkosc koncowa przy takim czasie to ok 250-270 km/h i dobicie do niej zajmuje im wlasnie okolo 8s 
Witamy 
