Witam,
Zakupiłem jakiś czas temu folię do robienia płytek PCB metodą fotochemiczną (
http://allegro.pl/folia-swiatloczula-do-pcb-3m-szer-46cm-wyprzedaz-i4791735899.html). Niestety ale nie posiadam laminarki i powtarzalność płytek używając żelazka przy metodzie termotransferu była dla mnie niezadowalająca. Folia ta jak się później okazało też wymaga sporo jak i nie więcej.
1. Przygotowuję płytkę... czyszczę gąbką do czyszczenia PCB(działa jak papier ścierny) i odtłuszczam acetonem.
2.Następnie używając mini ciemni w postaci łazienki i mini lampki z czerwonymi ledami docinam folię na wymiar płytki z małymi marginesami. (5-10mm)
3. Przed odklejeniem foli ochronnej zraszam płytkę wodą używając opakowania po chyba odżywce(moja Pani domu jest kosmetyczką więc mam kilka takich pojemniczków z pompką)
4. Odrywam folię i naklejam na nawilżoną płytkę dokładnie pozbywając się nadmiaru wody.
5. Wulkanizacji dokonuje żelazkiem albo suszarką.
6. Następnie kliszę delikatnie przyklejam za pomocą wody do szybki od zwykłej antyramy. Po ustawieniu odpowiednio płytki PCB składam antyramę w całość.
UWAGA!! ważne jest aby klisza była idealna!! w tym przypadku byłą fatalna bo znajomemu się nie chciało robić swojej własnej płytki i zeskanował z jakiegoś artykułu. Jakby tego było mało wydrukował ją w bardzo słabej jakości i toner po mimo złożenia dwóch klisz nie zasłaniał całkowicie ciemnych obszarów.
7. Pora na naświetlanie... Ja do tego celu używam starej, zwykłej naświetlarki do paznokci.
Naświetlarkę staram się nieco podnieść ze względu na boczne żarówki(ja ich nie wyciągam) Naświetlam przez 180s
8. Po naświetleniu pozostawiam płytkę na 10min. Po upływie tego czasu zdejmuję folię zabezpieczającą i pozostawiam na kolejne 10-15 min. Na tym etapie widać już zarys ścieżek.
9. Teraz pora na wywoływanie. Ja stosuje wyprażoną sodę oczyszczoną. Proces ten trwa około 3-5min. Po tym czasie używając pędzla usuwam powłokę z miejsc nienaświetlonych.
10. Po wywołaniu i opłukaniu płytki pora na trawienie. Na tym etapie pełna dowolność. Ja osobiście stosuje kuwetę pływającą w umywalce wypełnionej gorącą wodą.
11. Po wytrawieniu płytkę moczymy przez 1-2min w nitro celem pozbycia się reszty foli.
Biorąc pod uwagę, że klisza była fatalnej jakości to efekt końcowy jest całkiem przyzwoity. Zapewniam, że przy odpowiednio wydrukowanej i przygotowanej kliszy powtarzalność (a o to mi głównie chodziło) osiąga się bardzo szybko, a efekty biją metodę termotransferu wykorzystując żelazko. Folia doskonale się spisuje przy tworzeniu prototypowych układów w domowych warunkach.