Kanał - ATNEL tech-forum
Wszystkie działy
Najnowsze wątki



Teraz jest 19 kwi 2024, o 20:23


Strefa czasowa: UTC + 1





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 108 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 5 gru 2014, o 10:10 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 kwi 2014
Posty: 438
Lokalizacja: Zambrów
Pomógł: 22

MikieMan napisał(a):
Jak kalka? Kiedy próby?

Wczoraj wieczorem spróbowałem i rezultaty są o niebo lepsze! Napisy już zostają w całości na płytce. Tylko jednak nie jest to jeszcze ideał :(

Ponieważ robię płytkę dwustronną to aby wycentrować płytkę przyklejałem taśmę przeźroczystą. Wygląda na to, że to powoduje odstawanie w niektórych miejscach kalki od płytki i podświetlanie miejsc do rozpuszczenia. Folia była sztywniejsza więc nie miało to znaczenia.

Zaraz spróbuję zrobić tylko jedną stronę płytki tego samego projektu z tej samej kalki bez żadnej taśmy, aby dobrze przylegała do szybki w naświetlarce i zobaczę czy w tym był problem, czy może coś jeszcze jest z wydrukiem na samej kalce bo psiknąłem tym "density toner" na wydruk i mogło to też bardziej zaszkodzić niż pomóc :P

Ale zobaczymy jak wyjdzie próba bez taśmy :)

Jak uda mi się zrobić dobrze to później spróbuję już dwustronnie i zrobię fotki jak to wyszło i dodatkowo cyknę soldermaskę.

_________________
.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 5 gru 2014, o 10:34 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 mar 2014
Posty: 745
Lokalizacja: Warszawa
Pomógł: 32

Dzięki za pierwsze info ;)
Czekamy zatem na dalsze efekty eksperymentów.

Co do płytki dwustronnej to najlepiej paskami taśmy dwustronnie klejącej skleić ze sobą dwie kalki na przeciwległych bokach, np.2-3 cm poza obszarem PCB.
W taką niby kopertę wtedy wsuwasz płytkę i ładnie się dociśnie na całej powierzchni.
No nie wiem czy dokładnie to opisałem? :)

_________________
.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 5 gru 2014, o 10:50 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 kwi 2014
Posty: 438
Lokalizacja: Zambrów
Pomógł: 22

Pomysł ok, ale powiedz mi jeszcze jak ja mam po naświetlaniu jednej strony obrócić całość na drugą stronę, aby mi się płytka nie przesunęła? :D

_________________
.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 5 gru 2014, o 11:31 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 mar 2014
Posty: 745
Lokalizacja: Warszawa
Pomógł: 32

No bardzo prosto. Przewracasz do góry nogami :lol:
A tak na poważnie to ja używam szybek z małych antyram do zdjęć i biurowymi klamrami do papieru ściskam z 4 stron dwie szybki ze sobą :D
Ale uwaga - jeśli płytka PCB będzie mała w stosunku do wielkości szybki to pod naciskiem klamer może szybka się wygiąć (to w sumie cienkie szkło) i na środku nie będzie docisku, albo w ogóle pęknąć.
Aby tego uniknąć wkładam przy każdej krawędzi szybki paski laminatu najlepiej wytrawionego (bez miedzi-jest wtedy laminat cieńszy i nie będzie rysować szkła) i w tych miejscach, gdzie są paski zakładam klamry, które mocno ściskają szybki, a że mamy jeszcze kalkę, która też ma swoją grubość to docisk jest wystarczająco mocny.
Można też zrobić taką "kanapkę" z dwóch grubych plexi np. skręcanych na śruby, jednak ja wolę szkło bo nie matowieje z czasem i jest odporne na częste czyszczenie.

Mam nadzieję, że ten patent się u Ciebie sprawdzi i jak już wszystko się przygotuje to w kilkanaście sekund składamy ramkę do naświetlania no i nie mam mowy o żadnym przesuwaniu się PCB w stosunku do nadruku :D

------- EDIT -------
Właśnie mi błysnęło, że przecież ty masz naświetlarkę typu "skaner" i w tym przypadku ten patent się nie sprawdzi. Musimy wykombinować coś innego :roll:
Ale może inni skorzystają, zwłaszcza "solarowcy paznokciowcy" :D

_________________
.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 5 gru 2014, o 20:49 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 kwi 2014
Posty: 438
Lokalizacja: Zambrów
Pomógł: 22

Popełniłem dzisiaj parę prób i jest postęp, ale jeszcze to nie to co bym chciał osiągnąć.

Ogólnie to kalka lepiej się sprawuje niż ta folia co mam (folex). Jednak ma parę wad w stosunku do folii. Po spryskaniu tym sprayem "density toner" bardzo łatwo się zagina i faluje. Także trzeba dodatkowo kombinować, jakoś przymocować ją do podłoża, aby nałożyć równomiernie ten środek. Bez niego próba wyszła znacznie gorzej tzn. ścieżki dużo trudniej się wywoływały bo światło przebijało przez toner. Dodatkowo w folii łatwiej jest ułożyć dwie warstwy przy płytce dwustronnej. Oczywiście trzeba zadbać też o dobry docisk, bo bardzo łatwo może delikatnie odstawać od płytki np. jak jest taśma klejąca po tej stronie. W folii ładnie się to wszystko trzymało bo jest po prostu sztywniejsza.

Zmniejszyłem również czas naświetlania z 25 sekund ostatecznie do 18. Napisy się lepiej trzymały jednak nie wywołało się w ogóle parę cienkich przestrzeni między pinami (będzie widać na zdjęciu - poprawione nożykiem). Przy próbach na folii wywołały się bez problemu. Tam chodziło tylko o prześwitywanie. Na kalce jest z tym dużo lepiej jednak jakby rozdzielczość jest troszkę gorsza.

Miałem również problem, że niektóre przestrzenie nie chciały mi się wytrawić np. środek literki A, albo losowo otwór na goldpina. Dlatego musiałem po wytrawieniu reszty jeszcze pędzelkiem w tych miejscach poprzecierać, aby środek trawiący tam dotarł, a wtedy przez to uszkadzała się folia na napisach. Dlatego troszkę to gorzej wygląda na zdjęciach. Jak bym nie badział to jakość byłaby troszkę lepsza. Ogólnie chyba za krótko trzymałem w wywoływaczu dlatego taki efekt. Zobaczymy w następnych jak będzie.

Wygląda na to, że do pełni szczęścia potrzebna będzie ta folia, o której wspominałeś i raczej zamówię ją, aby spróbować. Jednak będę testował w poniedziałek dalej bo teraz poza domem jestem.

Fotki robione telefonem więc jakość słaba. Dodatkowo ciężko folię było zrobić bo się światło odbijało:

Płytka dwustronna - góra po wywołaniu - widać napisy
Obrazek

Ta sama płytka od strony ścieżek
Obrazek

Płytka już wytrawiona - góra z napisami
Obrazek

Dolna strona ze ścieżkami - nożykiem wydrapałem to co w ogóle się nie wywołało
Obrazek

Dodatkowo parę płytek z soldermaską:

To pierwsza płyteczka jednostronna i pierwsza próba.
Obrazek

Tu już druga. Robiona metodą fotochemiczną, dwustronna, robiona jeszcze na folii.
Góra:
Obrazek

Oraz dolna strona z polami lutowniczymi:
Obrazek


Planuję po powrocie te pocynować stopem Lichtenberga i zobaczyć jak to wyjdzie w połączeniu z soldermaską. Oczywiście zostaje samo lutowanie. Zobaczymy wtedy jak ona wypadnie pod względem wytrzymałości termicznej...


Autor postu otrzymał pochwałę

_________________
.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 5 gru 2014, o 21:39 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 mar 2014
Posty: 745
Lokalizacja: Warszawa
Pomógł: 32

Dzięki Misiulu za dokładny opis, wrażenia i fotki.
Tak jak Ci pisałem właśnie miałem takie wrażenie, że kalka ma jakby mniejszą rozdzielczość i przy użyciu folii efekt był lepszy.
Myślę, że ta folia Avery Zweckform łączy w sobie właśnie wymienione zalety zwykłej folii i kalki.

A nie wybierasz się może w jakąś podróż przez Warszawę lub ktoś ze znajomych? Dałbym Ci kilka arkuszy do testów.
Pocztą trochę trudno byłoby przesłać kilka arkuszy, żeby ich nie uszkodzić, chyba że w jakiejś kartonowej tubie?

Tak jeszcze odnośnie naświetlenia to warto zrobić kilka prób czasowych, bo jeśli nie będzie fotopolimer dostatecznie naświetlony to będą właśnie problemy z wywołaniem w 100% i wtedy przy trawieniu te niedoskonałości wychodzą, a gołym okiem podczas wywoływania tego nie zauważymy.
Spróbuj może jeszcze wykonać test z kalką, ale składając dwa wydruki razem. Tak otrzymasz super czerń i nawet spray nie będzie potrzeby.
Przy bardzo dobrym zaczernieniu można wydłużyć czas naświetlania, nawet nieco przekroczyć graniczny czas.
Ja robiłem takie próby z czystą samą podwójną kalką, aby sprawdzić ile muszę naświetlać, aby potem w ciągu kilkudziesięciu sekund fotopolimer się wywołał. Zbyt długie wywoływanie niestety nadżera krawędzie fotopolimeru co przekłada się np. na znikanie cienkich literek :-)
Dwa wydruki na kalce łatwo precyzyjnie złożyć ze sobą podświetlając je od spodu i np. używając dodatkowo lupy.

Przy okazji zapytam o typ soldermaski jaką używasz, bo o ile mnie wzrok nie myli to jest biała?

------------------------ [ Dodano po: 1 minucie ]
misiulu napisał(a):
Planuję po powrocie te pocynować stopem Lichtenberga i zobaczyć jak to wyjdzie w połączeniu z soldermaską.
Oooo, też jestem bardzo ciekaw tego, bo jeszcze nie mam tego stopu, a chodzi mi po głowie ;)

_________________
.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 6 gru 2014, o 11:47 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 kwi 2014
Posty: 438
Lokalizacja: Zambrów
Pomógł: 22

MikieMan napisał(a):
Zbyt długie wywoływanie niestety nadżera krawędzie fotopolimeru co przekłada się np. na znikanie cienkich literek :-)

Właśnie tak miałem z moją folią. Robiłem próby prawie co 1 sekundę naświetlania i nie można było znaleźć odpowiedniego czasu bo albo za krótko było naświetlane i literki z folii się zmywały i niektóre cienkie ścieżki albo za długo i wywoływacz do końca nie brał folii i trwało to dużo dłużej przez co i tak literki zostały zmyte przez za długi czas bycia w wywoływaczu.

Składałem dwie folie i efekt był lepszy, jednak nie doskonały. Po prostu badziewna folia oraz to, że między jedną, a drugą folią zawsze będzie szerokość folii, a kalka jest cieńsza więc może będzie lepszy rezultat, spróbuję. Ale ostatecznie jest to za mocno pracochłonne. Lepiej jest znaleźć sposób na jedną warstwę.

W kalce ładnie się wywołuje i dosyć szybko, jednak przy małych odstępach jak np. widocznym na zdjęciu miejscu gdzie jest potencjometr cyfrowy w obudowie SC70-6 musiałem dociąć na płytce folie ręcznie i dlatego po wytrawieniu powierzchnia ścieżek jest poszarpana. Dlatego myślę, że ostatecznie do takich małych scalaków to kalka jest nie za bardzo, właśnie przez tę "rozdzielczość". Jednak do np. scalaczka przetworniczki w obudowie SO8 wyszło całkiem nieźle :D

Oczywiście do zrobienia otworów w soldermasce z warstwy stop to ta folia moja jest ok bo można łatwo zdrapać z niej toner dla przelotek co chcemy, aby były pod soldermaską. Ile milsów masz ustawione w eaglu dla tej warstwy stop? Ja te ostatnią próbę ze zdjęcia to miałem 8, ale chyba troszkę zwiększę jeszcze.

MikieMan napisał(a):
Przy okazji zapytam o typ soldermaski jaką używasz, bo o ile mnie wzrok nie myli to jest biała?

Ona jest blado zielona. To komóra tak kiepsko kolor odwzorowuje. Po wsadzeniu do wywoływacza delikatnie matowieje. Kupiona również na alledrogo od tego samego faceta co folia do fotochemii z początku tego wątku.

Ta soldermaska z tme co u ciebie na zdjęciach to ma ładną przeźroczystość i intensywny kolor zielony. Moim zdaniem wygląda lepiej jednak ważniejsze od wyglądu jest to jak się lutuje. U ciebie się nie rozpuszcza przy dotknięciu grotem?

MikieMan napisał(a):
Oooo, też jestem bardzo ciekaw tego, bo jeszcze nie mam tego stopu, a chodzi mi po głowie ;)

Bardzo polecam. Jest to czysta, oszczędna, szybka i w pełni zadowalająca metoda. Do tej pory cynowałem całe płytki. A teraz właśnie spróbuję same pady z solermaską. Zobaczymy czy soldermaska to wytrzyma :D
Aby ułatwić sobie nakładanie to kupiłem z alledrogo kowadełko razem ze stopem i kwaskiem cytrynowym. Bo najpierw miałem od kolegi próbkę, którą zresztą mam jeszcze do tej pory mimo pocynowania kilkunastu płytek. Dodatkowo przydaje się bardzo silikonowa łopatka do zbierania nadmiaru. Oczywiście obejdzie się bez tych sprzętów i można sobie radzić na różne sposoby, ale kosztuje to wtedy sporo nerwów :P A tak to pocynowanie paru płytek dwustronnych po kolei to kilkadziesiąt sekund na każdą. Łatwo i przyjemnie. Jedyna wada to to, że ten stop zawiera ołów więc raczej nie jest do płytek na sprzedaż.

MikieMan napisał(a):
A nie wybierasz się może w jakąś podróż przez Warszawę lub ktoś ze znajomych? Dałbym Ci kilka arkuszy do testów.
Pocztą trochę trudno byłoby przesłać kilka arkuszy, żeby ich nie uszkodzić, chyba że w jakiejś kartonowej tubie?

Kurde przejeżdżałem tydzień temu :( teraz jestem w Zambrowie więc do Wawy parę kilometrów jest :P Dziękuję za propozycję :) może bedzię jeszcze okazja, aby się spotkać :)

Hmmm, zamówię jednak tę folię bo mamy podobne doświadczenia więc jest duża szansa, że i z tą folią również tak będzie na co liczę hehe.

------------------------ [ Dodano po: 14 minutach ]

Ok zamówione. Przy okazji czy na tej folii ma znaczenie na której stronie się drukuje?


Autor postu otrzymał pochwałę

_________________
.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 6 gru 2014, o 14:51 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 mar 2014
Posty: 745
Lokalizacja: Warszawa
Pomógł: 32

Witaj.
Dzięki za obszerną odpowiedź, mam nadzieję, że z tych naszych rozważań ktoś przy okazji skorzysta :-)

misiulu napisał(a):
Lepiej jest znaleźć sposób na jedną warstwę.
No i to przy tej folii matowej Avery się to udaje, choć na początku wykonywałem próby z podwójną warstwą. Teraz jednak większość płytek robię z jedną folią i faktycznie jest szybko i przyjemnie, mimo iż wydruk z taniego lasera nie jest idealny jeśli chodzi o zaczernienie. Jeszcze kiedyś szarpnę się może na przelotki "nity" Bungard, aby nie bawić się w lutowanie drucików :-)

misiulu napisał(a):
Ile milsów masz ustawione w eaglu dla tej warstwy stop?
Działam na standardowych ustawieniach. Wybacz, nie bardzo wiem gdzie tego parametru szukać. Czy przypadkiem nie ustawia się tego na etapie projektowania biblioteki elementu?

misiulu napisał(a):
Ta soldermaska z tme co u ciebie na zdjęciach to ma ładną przeźroczystość i intensywny kolor zielony.
Tak, zdecydowanie ma piękny kolorek i przezroczyść bardzo dobrą.

Cytuj:
Bardzo polecam. Jest to czysta, oszczędna, szybka i w pełni zadowalająca metoda. Do tej pory cynowałem całe płytki. A teraz właśnie spróbuję same pady z solermaską. Zobaczymy czy soldermaska to wytrzyma
Ciekawi mnie ta metoda, tylko ten ołów :cry: Ja na dzień dzisiejszy po prostu zanim zacznę lutować to szybciutko z dużą ilością topnika cynuję sobie pady. Co do soldermaski to powinna bez problemu po utwardzeniu wytrzymać gotowanie z kwaskiem cytrynowym :-)

misiulu napisał(a):
U ciebie się nie rozpuszcza przy dotknięciu grotem?
Nigdy nie miałem żadnych problemów, ale jeszcze przed chwilą sprawdziłem. Mam lutownicę 60W i ustawiłem na maxa, aż mi się grot zrobił fioletowy :-) I po dłuższym trzymaniu w jednym miejscu zrobiła się delikatna kropeczka na powierzchni, ale nie udało mi się "puścić z dymem" soldermaski. Dopiero po mocnym mechanicznym jeżdżeniu grotem po kilkunastu sekundach wreszcie dorwałem się do miedzi. Jest więc moim zdaniem wyjątkowo odporna. Ważny jednak chyba jest ostateczny proces wygrzewania w temp. ok. 100 stopni bo po tym zabiegu wygląda jak taka szklana powłoka.

misiulu napisał(a):
Hmmm, zamówię jednak tę folię bo mamy podobne doświadczenia więc jest duża szansa, że i z tą folią również tak będzie na co liczę hehe.
------------------------ [ Dodano po: 14 minutach ]
Ok zamówione. Przy okazji czy na tej folii ma znaczenie na której stronie się drukuje?
No też mam nadzieję, że się nie zawiedziesz bo chyba już lepszego "domowego" sposobu nie ma. Zostaje już tylko sitodruk chyba. Co do strony wydruku to przyjąłem, że jak otwieram pudełko to wierzchnia strona jest tą właściwą, choć przyglądałem się kilka razy i nie mogłem dostrzec różnicy.

_________________
.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 8 gru 2014, o 16:47 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 kwi 2014
Posty: 438
Lokalizacja: Zambrów
Pomógł: 22

Tak więc dalsze sprawozdanie z podbojów :D

Próbowałem jedną płytkę z soldermaską wygrzewać jeszcze w piekarniku. Wizualnie, ani w późniejszych etapach (cynowanie) nie różniła się niczym od pozostałych więc mniemam, że do tej akurat folii co mam wystarczy samo naświetlanie.

Naniosłem dzisiaj soldermaskę na robioną płytkę przez kalkę.

Rezultat:
Obrazek Obrazek
Wyszło całkiem ładnie. Oczywiście utwardzona UV. Tym razem jednorazowo 30 minut.

Na drugiej stronie dałem d..... bo zapomniałem naświetlić przed wywoływaniem i mi spłynęła warstwa :P, ale lutowanie będzie tylko na tej jednej stronie więc nie kładłem ponownie soldermaski. Pocynowałem ją jednak całą stopem i wyszło jak zawsze dobrze :).

Co do cynowania od strony soldermaski to rezultat taki:


Pierwsza płytka - najmniejsza
Obrazek
Jak widać na wyżej załączonym obrazku ;) wyszło beznadziejnie. Soldermaska odkleiła się w wielu miejscach od płytki. Miałem dodatkowo trudności w zebraniu nadmiaru stopu z padów. Spowodowane to było grubością samej soldermaski. Łopatka po płaskiej powierzchni bierze super, a tu w pierwszej próbie kicha.

Następna płytka - większa i dwustronna, soldermaska na jednej stronie. Druga strona cała pocynowana. To ta płytka co klaką robiona.
Obrazek Obrazek
Rezultat lepszy. Wyczaiłem jak ustawić rogiem łopatkę, aby wydłubać reszki stopu z padów. Jednak i tym razem w niektórych miejscach folia odeszła trochę od płytki jednak nie odpadła całkowicie jak w pierwszej i zjawisko jest na o wiele mniejszą skalę.

Ostatnia płytka - dwustronna i na dwóch stronach soldermaska. Ta robiona była jeszcze na folii.
Obrazek Obrazek
Rezultat jak w poprzedniej czyli dobry lecz nie idealny. Folia podniosła się w sumie w dwóch miejscach i to tam, gdzie były przelotki. Ta jedna rozdrapana to moja wina bo zapomniałem ją po prostu zacisnąć przed nałożeniem soldermaski :D

Ogólnie wrażenia są takie, że po wyjęciu płytki, szczególnie tej z dwustronna soldermaską, która była najdłużej w gotującej się wodzie bo trochę czasu zajęło mi wydrapanie dobrze stopu z padów, dało się odczuć efekt jej rozpuszczania. Tzn. musiałem zmyć dużą ilością wody i trzeć, bo pod palcami czuć było rozpuszczoną soldermaskę.

Prawdopodobnie jest to spowodowane dużą ilością kwasku cytrynowego w wodzie. Tak mi się wydaje bo sama woda nie rozpuściła by tego. Technologia nakładania stopu jednak go wymaga więc nie za bardzo moim zdaniem nadaję się to do stosowania z soldermaską. Zresztą dużo trudniej przez nierównomierną powierzchnię się go nakłada. Bez niej to rewelacja :D

Może ktoś ma jednak inne doświadczenia z tym stopem i soldermaską. Może innego producenta?

Ogólnie co do soldermaski jak na razie i tak jestem bardzo zadowolony. Wcześniej męczyłem się z różnego rodzaju farbkami do ceramiki/szkła. Drapaniem padów lub próbami z nakładaniem na pady toneru i próbą ich zmywania razem z farbą itp. Jednak już teraz widzę, że powierzchnia utwardzonej soldermaski z folii jest dużo wytrzymalsza chociażby na uszkodzenia mechaniczne i pozostawianie śladów. Poważna zaleta to mniej pracy jest przy niej :P

Dzisiaj dzwonili i folie Avery wyślą dopiero w poniedziałek za tydzień więc następne próby z fotochemią pewnie dopiero jak już będę ją miał. Chyba, że coś trzeba jeszcze będzie zrobić to kalkę jeszcze wypróbuję.

A te płytki co mam to spróbuje powiercić do końca, pociąć i polutować bo szkoda mi pracy i materiałów hehe. Może super estetyczne nie będą, ale działać powinny. Sprawdzę przy okazji jak się lutuje z tą soldermaską :)

_________________
.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 8 gru 2014, o 22:13 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 mar 2014
Posty: 745
Lokalizacja: Warszawa
Pomógł: 32

Ja ze swej strony dziękuję Ci za kolejne relacje i szczegółowy opis.

Po Twoich doświadczeniach nasuwa mi się jeszcze pomysł, aby spróbować najpierw pocynować całą wytrawioną płytkę (jak pisałeś efekt jest super), a następnie na pocynowaną płytkę spróbować nanieść soldermaskę. Ciekawe jak przylegałaby soldermaska do pocynowanej miedzi?
Odnośnie przelotek to byłbym raczej za tym, aby odsłonić te pady w soldermasce i dopiero po wykonaniu soldermaski zaciskać przelotki, wtedy wokół przelotek soldermaska dobrze by przylegała do laminatu.

Na koniec pytanie i prośba. Czy mógłbyś zdradzić jakich używasz przelotek (firma, średnica) i w jaki sposób je zaciskach?
Czy masz do tego specjalną maszynę czy też sam opracowałeś jakąś skuteczną metodę?

_________________
.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 8 gru 2014, o 23:01 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 02 gru 2014
Posty: 53
Pomógł: 2

misiulu napisał(a):
Na koniec pytanie i prośba. Czy mógłbyś zdradzić jakich używasz przelotek (firma, średnica) i w jaki sposób je zaciskach?
Czy masz do tego specjalną maszynę czy też sam opracowałeś jakąś skuteczną metodę?
Ostatnio rzuciło mi się w oczy http://allegro.pl/nity-przelotki-pcb-0- ... 23600.html ;)



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 8 gru 2014, o 23:07 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 kwi 2014
Posty: 438
Lokalizacja: Zambrów
Pomógł: 22

MikieMan napisał(a):
Ja ze swej strony dziękuję Ci za kolejne relacje i szczegółowy opis.

Ja dziękuję Ci również za twoją pomoc i cenne rady! :)
Cytuj:
Po Twoich doświadczeniach nasuwa mi się jeszcze pomysł, aby spróbować najpierw pocynować całą wytrawioną płytkę (jak pisałeś efekt jest super), a następnie na pocynowaną płytkę spróbować nanieść soldermaskę.

Z tego co obiło mi się o oczy to ponoć słabiej się folie trzymają pocynowanych powierzchni niż miedzi. Jednak może warto samemu zobaczyć :D. Jednak następnym razem spróbuje po prostu lutować na gołą miedź i jak coś topnika zarzucę jak i tak pod procki się go daje. Zobaczę jak to wyjdzie. Jakby było ok to odejdzie trochę zabawy z tym cynowaniem.
MikieMan napisał(a):
Odnośnie przelotek to byłbym raczej za tym, aby odsłonić te pady w soldermasce i dopiero po wykonaniu soldermaski zaciskać przelotki, wtedy wokół przelotek soldermaska dobrze by przylegała do laminatu.

Dobra rada. W sumie na przelotkach nie musi być soldermaski. Można poeksperymentować z kolejnością. Jednak coś za coś. Fajnie jest jak są pod soldermaską :) Gdy się nie badzia dodatkowo np. cynowaniem to wygląda to całkiem fajnie nawet jak delikatnie odstaje bo jest to wtedy tylko na samym padzie.
MikieMan napisał(a):
Na koniec pytanie i prośba. Czy mógłbyś zdradzić jakich używasz przelotek (firma, średnica) i w jaki sposób je zaciskach?
Czy masz do tego specjalną maszynę czy też sam opracowałeś jakąś skuteczną metodę?

Nity 0.6mm. Średnica otworu na płytce to 0.8mm.
http://www.tme.eu/pl/details/bun-rivetes-06/urzadzenia-lutownicze-pozostale/bungard/#

Przeraziłem się oczywiście zaciskaniem tego hehe. Bo koszt ponad 1000 zł. Ale na allegro znalazłem coś takiego
http://allegro.pl/nity-przelotki-pcb-0-6mm-30szt-wraz-z-trzpienie-i4877323600.html

Kupiłem te cudo na próbę bo nity też tam są i wychodzi wszystko rewelacja! Wiercę dziurki, wsadzam nitki, wsadzam trzpienia z drugiej strony i delikatnie młoteczkiem parę razy stukam aż się ładnie zaciśnie :D

Teraz tylko tak przelotki robię i jestem bardzo zadowolony. Po próbach z allegro kupiłem puszkę z TME. Chociaż gdzieś w jakimś sklepie znalazłem taniej około 100 zł brutto, ale nie pamiętam gdzie.

Nie jest to super tanio, ale aż tak drogo też nie wychodzi, a rezultat według mnie warty ceny :)

Polutowałem trochę na soldermasce i powiem szczerze, że jestem zadowolony. Przy chipach nie ma w końcu rozlewania się masy na ścieżkach hehe i ładniutko to wygląda. Pady również cacy. Czasem, jak długo trzyma się grota to przebić potrafi, jednak to raczej wina techniki lutowania i da się dopracować :P Poza tym o niebo lepiej niż na lakierach hehe.

Jeszcze będzie test na myjce :P zobaczymy czy nie poodpada miejscami.


Autor postu otrzymał pochwałę

_________________
.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 9 gru 2014, o 00:19 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 mar 2014
Posty: 745
Lokalizacja: Warszawa
Pomógł: 32

Wielkie dzięki Misiulu za odpowiedź :)
Twoja opinia sprawiła, że właśnie zamówiłem sobie te przelotki z trzpieniem. Tak się właśnie zastanawiałem czy zainwestowałeś w drogą zaciskarkę, ale jak widać można inaczej :D

Ciesze się, że tak fajnie Ci już wychodzi soldermaska i zobaczysz, że pocynowanie padów na topnik przy średniej wielkości płytce nie jest aż takie pracochłonne, więc ja chyba chwilowo jeszcze się wstrzymam z cynowaniem tym stopem.

Odnośnie soldermaski to mogę podzielić się jeszcze takim trickiem. Otóż przy mikrokontrolerach lub innych gęsto upakowanych ścieżkach jak np. złącza FPC z rastrem 0,5mm to na warstwie Stop wykonuję prostokąty, które zakrywają cały obszar, gdzie jest np. grupa pinów Atmegi. W rezultacie po stworzeniu soldermaski nie mam cieniutkich wlosków soldermaski pomiędzy pinami tylko całe odsłonięte pole do lutowania. Jest to o tyle wygodne, że te malutkie fragmenciki soldermaski z pomiędzy padów i tak zazwychaj odpadały przy lutowaniu i tylko przeszkadzały, a tak topnik robi niemalże całą robotę za mnie :-)

I tak na koniec co do myjki to jaką masz na myśli? Ultradźwiękową?


Autor postu otrzymał pochwałę

_________________
.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 9 gru 2014, o 12:24 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 kwi 2014
Posty: 438
Lokalizacja: Zambrów
Pomógł: 22

MikieMan napisał(a):
Odnośnie soldermaski to mogę podzielić się jeszcze takim trickiem. Otóż przy mikrokontrolerach lub innych gęsto upakowanych ścieżkach jak np. złącza FPC z rastrem 0,5mm to na warstwie Stop wykonuję prostokąty, które zakrywają cały obszar, gdzie jest np. grupa pinów Atmegi. W rezultacie po stworzeniu soldermaski nie mam cieniutkich wlosków soldermaski pomiędzy pinami tylko całe odsłonięte pole do lutowania. Jest to o tyle wygodne, że te malutkie fragmenciki soldermaski z pomiędzy padów i tak zazwychaj odpadały przy lutowaniu i tylko przeszkadzały, a tak topnik robi niemalże całą robotę za mnie :-)

No to dobra sprawa jest :D. Zamiast rysować prostokąty można w ustawieniach maski czyli na widoku PCB z lewego menu wybrać ikonkę DRC i tam zakładkę MASKS. W oknie będzie do ustawienia wartość Min i Max dla warstwy STOP.

No i właśnie tu jak dasz np. 8 milsów i max 8 milsów to jeżeli odległość nóżek w procku jest mniejsza niż 16 milsów (8+8) to wtedy tej soldermaski pomiędzy nóżkami nie będzie tylko całe ładne odkryte pola. Kwestia tylko dobrania tych milsów w praktyce. Standardowo są chyba 4 milsy.

Cytuj:
I tak na koniec co do myjki to jaką masz na myśli? Ultradźwiękową?

Tak :) To niedawny zakup i do tej pory miałem jakiś płyn z allegro i rezultaty lipne. Mój topnik w żelu nie za bardzo się odmywał, a IPA pozostawiał biały nalot bo topnik zawiera widocznie również rozpuszczalne w wodzie składniki. Teraz szarpnąłem się na TOTAL CLEAN 505 i zobaczymy czy coś lepiej będzie. Jak polutuje do końca te trzy płytki to wypróbuję :D.
MikieMan napisał(a):
Twoja opinia sprawiła, że właśnie zamówiłem sobie te przelotki z trzpieniem. Tak się właśnie zastanawiałem czy zainwestowałeś w drogą zaciskarkę, ale jak widać można inaczej :D

Mam nadzieję, że będziesz zadowolony :) Ja to robię tak, że od strony lutowania wiercę otwory bo są gładsze i z tej strony wsadzam przelotki (dół płytki). Ogólnie po rozpłaszczeniu są po tej stronie gładsze i niższe. Po drugiej stronie (góra płytki) zabijam :) tym trzpieniem (płytkę od dołu stawiam na płaskiej części kowadełka, aby od dołu ładnie się rozpłaszczyły) i wtedy od góry nit ładnie pokrywa nierówności po wierceniu.

_________________
.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 9 gru 2014, o 13:50 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 mar 2014
Posty: 745
Lokalizacja: Warszawa
Pomógł: 32

Dzięki za podpowiedź z tymi ustawieniami w DRC, można doświadczalnie dobrać wartości tak, aby "zlały" się te, że tak powiem "stopy" sąsiadujących padów. Chociaż jak przed chwilą sprawdzałem to w jednym złączu to nie zadziałało, ale to zapewne jakiś błąd w bibliotece elementu.

Za kilak dni mam nadzieję przetestuję te nity, bo już dawno o tym myślałem. Dziękuję za instrukcję :-)

No fajna taka wanna ultradźwiękowa i poczytałem o tym preparacie i zapowiada się super, ciekaw jestem Twojej relacji.

_________________
.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 9 gru 2014, o 21:18 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 15 cze 2013
Posty: 599
Lokalizacja: Lubin
Zbananowany użytkownik

Pomógł: 35

bodowp napisał(a):
Soda oczyszczona to wodorowęglan sodu NaHCO3, a gdzieś wyczytałem, że do wywoływania foli negatywowych stosuje się węglan sodu. Aby go uzyskać wsypuję zwykłą sodę oczyszczoną na patelnie i wygrzewam, aż będzie bardzo sypka 5min. Ja robię z niej roztwór do wywoływania z dwóch łyżeczek na 250ml wody. Środek dodany do foli przez sprzedawcę powoduje odklejanie się nawet z miejsc gdzie została naświetlona! Uważam, że to główna przyczyna dlaczego grono osób co nabyło tą samą folię zrezygnowała z jej użytkowania.


Trochę poczytałem bo chemikiem nie jestem.
Wyprażona soda oczyszczona to wodorotlenek sodu czyli to co w sklepie kupisz do udrażniania rur tzw. kret. Jest to bardzo niebezpieczna substancja robi oparzenia rozpuszcza włosy i paznokcie. Reakcja jak zachodzi na patelni to z NaHCO3 wydziela się CO2 i zostaje NaOH noszący nazwę soda kaustyczna.
Tak na marginesie NaOH nie jest taki drogi kilogram kosztuje kilka PLN i chyba nawet jest tańszy niż w markecie środek do rur "kret". Taki środek z marketu ma też dodatkowo inne składniki co może (a nie musi) utrudniać prace z polimerami UV.
Chemikalia mają rożne stopnie czystości i od tego też zależy ich cena, techniczny, czysty, czysty do analizy,
więc rozsądne wydaje się kupienie czystego lub czystego do analizy związku NaOH i trzymanie go w bezpiecznym miejscu a pracując z nim na pewno rękawice i okulary.
Pracując z taką wyprażoną sodą też bym rękawice i okulary włożył bo i można nawdychać się CO2 a co gorsza jak pryśnie taki świeżo wyprażony NaOH np. na twarz może być nieciekawie.

A jeśli polimery wywołuje się w węglanie sodu Na2CO3 co nosi nazwę soda kalcynowana to odstawić żrące środki i kupić kilogram za parę PLN .
Węglan sodu jest bezpieczniejszy ale też żrący, stosuje się go w żywności, kosmetykach środkach czystości. Tylko czy faktycznie wywołuje foto polimer.
http://www.ecoshop.com.pl/p1303,soda-kalcynowana-1-kg.html



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 9 gru 2014, o 21:49 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 20 wrz 2013
Posty: 647
Zbananowany użytkownik

Pomógł: 101

OdeOn napisał(a):
Wyprażona soda oczyszczona to wodorotlenek sodu czyli to co w sklepie kupisz do udrażniania rur tzw. kret. Jest to bardzo niebezpieczna substancja robi oparzenia rozpuszcza włosy i paznokcie. Reakcja jak zachodzi na patelni to z NaHCO3 wydziela się CO2 i zostaje NaOH noszący nazwę soda kaustyczna.

Trochę pojechałeś, gdyby tak było to po mamusinych świątecznych wypiekach mielibyśmy masakrę w gardłach i żołądkach ;-)
...z wyprażenia NaHCO3 nie powstaje NaOH tylko Na2CO3 (czyli soda kalcynowana) plus H2O plus CO2

------------------------ [ Dodano po: 2 minutach ]

OdeOn napisał(a):
Tylko czy faktycznie wywołuje foto polimer.

Owszem, przynajmniej te folie do nakładania na laminat.

_________________
+++++[>++++<-]>[>++++++<-]>.---------.+++.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 9 gru 2014, o 21:55 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 cze 2013
Posty: 988
Lokalizacja: Byram, MS 39272
Pomógł: 55

To może ja jako chemik podpowiem co jest nie tak w wypowiedzi kolegi OdeOn


OdeOn napisał(a):

wodorotlenek sodu czyli to co w sklepie kupisz do udrażniania rur tzw. kret. Jest to bardzo niebezpieczna substancja robi oparzenia rozpuszcza włosy i paznokcie.


Nie każdy udrażniacz do rur ma w sobie tylko NaOH. Do wielu z nich dodaje się mnóstwo innych rzeczy. Trzeba poczytać skład przed zakupem. NaOH zwany potocznie Wodorotlenkiem Sodu, Zasadą sodową (wtedy i tylko wtedy gdy rozpuszczony jest w wodzie), Sodą oczyszczoną jest substancją silnie żrącą i jak pisał kolega wyżej powoduje poparzenia ale nie rozpuszcza włosów czy paznokci, a roztwarza (inny rodzaj reakcji). Rozpuszczanie NaOH jest reakcją silnie egzoenergetyczną i trzeba uważać przy wsypywaniu Kreta czy innego udrażniacza do wody bo gotująca się woda może rozchlapywać się na boki i nie daj Boże do oka wpadnie

OdeOn napisał(a):

Reakcja jak zachodzi na patelni to z NaHCO3 wydziela się CO2 i zostaje NaOH noszący nazwę soda kaustyczna.
Tak na marginesie NaOH nie jest taki drogi kilogram kosztuje kilka PLN i chyba nawet jest tańszy niż w markecie środek do rur "kret". Taki środek z marketu ma też dodatkowo inne składniki co może (a nie musi) utrudniać prace z polimerami UV.


Nie, reakcja, która zachodzi na patelni to
2 NaHCO3-->Na2CO3+ CO2+ H2O
W wyniku podgrzeania tzw Kwaśnego węglanu sodu czyli sody spożywczej dostajemy węglan sodu.

Kupno NaOH nie jest wcale takie proste bo po pierwsze w typowym sklepie tego nie dostaniesz, a w sklepie chemicznym gdzie sprzedawane są odczynniki chemiczne dla szkół czy uczelni (tylko większe, akademickie miasta) będą pytać po co.
OdeOn napisał(a):
Chemikalia mają rożne stopnie czystości i od tego też zależy ich cena, techniczny, czysty, czysty do analizy,
więc rozsądne wydaje się kupienie czystego lub czystego do analizy związku NaOH i trzymanie go w bezpiecznym miejscu a pracując z nim na pewno rękawice i okulary.
Pracując z taką wyprażoną sodą też bym rękawice i okulary włożył bo i można nawdychać się CO2 a co gorsza jak pryśnie taki świeżo wyprażony NaOH np. na twarz może być nieciekawie.

A jeśli polimery wywołuje się w węglanie sodu Na2CO3 co nosi nazwę soda kalcynowana to odstawić żrące środki i kupić kilogram za parę PLN .
Węglan sodu jest bezpieczniejszy ale też żrący, stosuje się go w żywności, kosmetykach środkach czystości. Tylko czy faktycznie wywołuje foto polimer.
http://www.ecoshop.com.pl/p1303,soda-kalcynowana-1-kg.html


Tak, do zabawy z polimerami wystarczy NaOH techniczny ale i w tym wypadku ostrożność przede wszystkim. Dla chemika stężone NaOH, stężone kwasy i zasady to tak jak dla elektronika i elektryka 230V. Nie znasz się - nie ryzykuj

A Na2CO3 aż taki żrący nie jest. Możnaby powiedzieć, że jego "żerność" jest niczym "zerność" wody gazowanej. (i tylko i wyłącznie w środowisku wodnym)
Wiem, wiem słowo "żerność" nie występuje w słowniku języka polskiego ale skoro j. polski jest językiem żywym to od dzisiaj występuje :twisted:

Na2CO3 z tego co mi wiadomo akurat tę folię polimerową, o której mowa w topicu wywołuje (do tablicy)


Autor postu otrzymał pochwałę

_________________
Pomysły na podpis - wyślij SMSa +1 769 243 0011



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 9 gru 2014, o 22:09 
Offline
Nowy

Dołączył(a): 01 gru 2013
Posty: 10
Pomógł: 0

Robiłem kilka prób z tą folią i zrezygnowałem ponieważ najważniejszy jest negatyw(mam xeroxa 310 i negatywy były kiepskie, zanim kupisz folię sprawdź czy masz dobrą drukarkę do folij). Przerobiłem laminator i mam zadowalające efekty termtransferem bez dodatkowych kosztów :D.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 9 gru 2014, o 22:10 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 mar 2014
Posty: 745
Lokalizacja: Warszawa
Pomógł: 32

Cóż ja używam tylko AGT-087, który nie zawiera NaOH i jest na prawdę dużo bezpieczniejszy, a oszczędność kilku złotych w porównaniu ze zdrowiem? No chyba nie ma o czym dyskutować. Ja zawsze stawiam na bezpieczeństwo.

------------------------ [ Dodano po: 7 minutach ]

axvr napisał(a):
najważniejszy jest negatyw(mam xeroxa 310 i negatywy były kiepskie

Ja mam Xerox Phaser 3010 czyli drukarkę za 200 zł i jakoś mi płytki ładnie wychodzą i jestem zadowolony :D
Jeśli trochę pobawisz się z ustawieniami parametrów wydruku to na pewno da się osiągnąć zadowalające efekty, no ale oczywiście na siłę nie namawiam :lol:

axvr napisał(a):
Robiłem kilka prób z tą folią

A co masz na myśli pisząc "z tą folią" to znaczy jaką konkretnie, chodzi mi o producenta i typ.

_________________
.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 9 gru 2014, o 22:36 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 kwi 2014
Posty: 438
Lokalizacja: Zambrów
Pomógł: 22

MikieMan napisał(a):
Cóż ja używam tylko AGT-087, który nie zawiera NaOH i jest na prawdę dużo bezpieczniejszy, a oszczędność kilku złotych w porównaniu ze zdrowiem? No chyba nie ma o czym dyskutować. Ja zawsze stawiam na bezpieczeństwo.

No tylko ja nie jestem pewny czy ten środek wywołuje również tę folię negatywową, czy jest tylko do takich rzeczy jak lakiery positiv 20 np. w spray czy płytki gotowe co ty używasz. Jednak one działają odwrotnie czyli nie musisz robić negatywu wydruku. Mogę się mylić dlatego proszę jak ktoś jest pewny o napisanie co i jak :D
MikieMan napisał(a):
a mam Xerox Phaser 3010 czyli drukarkę za 200 zł i jakoś mi płytki ładnie wychodzą i jestem zadowolony :D
Jeśli trochę pobawisz się z ustawieniami parametrów wydruku to na pewno da się osiągnąć zadowalające efekty, no ale oczywiście na siłę nie namawiam :lol:

Ja na swojej drukarce xeroksa Phaser 6010 termontransfer robię idealnie jednak do druku negatywów na folii zupełnie się nie nadaje na każdym ustawieniu. Próbowałem wszystkie. Byłem aż tak zdesperowany, że kupiłem monochromatyczną drukarkę samsunga bo kosztowała tyle co oryginalny toner do mojej kolorowej :P i jest lepiej :D

_________________
.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 9 gru 2014, o 23:23 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 mar 2014
Posty: 745
Lokalizacja: Warszawa
Pomógł: 32

misiulu napisał(a):
No tylko ja nie jestem pewny czy ten środek wywołuje również tę folię negatywową,
Postaram się to jutro sprawdzić bo mam jeszcze trochę fotopolimeru, a nie dam sobie na 100% głowy uciąć :)

misiulu napisał(a):
Ja na swojej drukarce xeroksa Phaser 6010
No bo widzisz Twoja drukarka jest kolorowa ale ma rozdzielczość 600x600 dpi, gdy moja tanizna jest czarno-biała ale ma 1200x1200 dpi, więc jak by nie patrzeć dwa razy większość rozdzielczość co przekłada się moim zdaniem na lepsze pokrycie tonerem czyli zaczernienie, a o to nam chodzi. Zapewne Twój Samsung monochromatyczny też ma 1200x1200 dpi?

_________________
.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 9 gru 2014, o 23:32 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 kwi 2014
Posty: 438
Lokalizacja: Zambrów
Pomógł: 22

Cytuj:
Zapewne Twój Samsung monochromatyczny też ma 1200x1200 dpi?

Dokładnie tak :)

_________________
.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 10 gru 2014, o 08:53 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 15 cze 2013
Posty: 599
Lokalizacja: Lubin
Zbananowany użytkownik

Pomógł: 35

xor napisał(a):
Trochę pojechałeś, gdyby tak było to po mamusinych świątecznych wypiekach mielibyśmy masakrę w gardłach i żołądkach
...z wyprażenia NaHCO3 nie powstaje NaOH tylko Na2CO3 (czyli soda kalcynowana) plus H2O plus CO2

zgoda, czytałem błedne informacje
te reakcja na patelni to kalcynowanie i zachodzi w temperaturze 150-175 stopni.
jednak sądzę że lepiej już kupić taki środek niż go produkować z sody oczyszczonej, na pewno wyjdzie taniej.
http://allegro.pl/listing/listing.php?order=m&string=soda+kalcynowana

WoodPaker napisał(a):
Kupno NaOH nie jest wcale takie proste bo po pierwsze w typowym sklepie tego nie dostaniesz, a w sklepie chemicznym gdzie sprzedawane są odczynniki chemiczne dla szkół czy uczelni (tylko większe, akademickie miasta) będą pytać po co.

jest proste http://allegro.pl/listing/listing.php?fuzzy=1&order=m&string=wodorotlenk+sodu

MikieMan napisał(a):
Cóż ja używam tylko AGT-087, który nie zawiera NaOH i jest na prawdę dużo bezpieczniejszy, a oszczędność kilku złotych w porównaniu ze zdrowiem? No chyba nie ma o czym dyskutować. Ja zawsze stawiam na bezpieczeństwo.

AGT-087 czyli seno 4007 to też substancja żrąca ale wydaję się najrozsądniejszym środkiem wywołującym fotopolimer.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 10 gru 2014, o 12:30 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 15 cze 2013
Posty: 599
Lokalizacja: Lubin
Zbananowany użytkownik

Pomógł: 35

Jeszcze troche poszukałem i znalazłem instrukcje do fotopolimeru DuPont

http://www.dupont.com/content/dam/assets/products-and-services/electronic-electrical-materials/assets/DEC-Riston-MM500-DataSheet.pdf

podają żeby naświetlać światłem 350-380nm, do wywoływania polecają 1% Na2CO3 lub K2CO3 odradzają NaOH i KOH, natomiast do zmywania 3% NaOH lub KOH.

Dzięki takiej foli możliwe jest też np złocenie padów. Zakrywa się wszystko z ma być nie złocone, i do kąpieli galwanicznej i nakładanie złota.
Pewnie i też przelotki można by metalizować z użyciem takiej foli.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 10 gru 2014, o 18:17 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 mar 2014
Posty: 745
Lokalizacja: Warszawa
Pomógł: 32

Tak jak wczoraj obiecałem dziś na szybko zrobiłem test na skrawku laminatu z fotopolimerem, który wywołałem w AGT-087 i wytrawiłem.
Nie miałem zbyt wiele czasu, więc wszystko było na szybko i już nie czekałem na całkowite wytrawienie.
Co by uprzedzić pytania naświetlałem akurat z wykorzystaniem folii do płytki fotoczułej, więc na fotopolimerze wyszedł negatyw, ale przecież nie o to chodziło :D

Co by nie być gołosłownym poniżej fotka:
Obrazek

Podsumowując więc moi mili można bez problemu wywoływać zarówno fotopolimer w AGT-087 jak i soldermaskę, no i oczywiście płytki fotoczułe.
I na koniec jeszcze raz podkreślę, że jest na prawdę bezpiecznym produktem.

Ach i na koniec jeszcze jeden hint. Aby po wytrawieniu łatwo pozbyć się fotopolimeru z powierzchni miedzi wystarczy do kuwetki sypnąć solidną porcję spożywczej sody oczyszczonej i zalać wrzątkiem. Po kilku minutach wszystko pięknie się rozmięknie, bez żadnego "smażenia" sody na patelni :lol:

_________________
.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 10 gru 2014, o 19:16 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 kwi 2014
Posty: 438
Lokalizacja: Zambrów
Pomógł: 22

Dzięki MikeMan że spróbowałeś. W takim razie zaopatrzę się przy okazji w ten związek i może jakość wywoływania się poprawi :D Powiedz jeszcze ile czasu zajęło Ci wywoływanie tej folii w AGT-087?

------------------------ [ Dodano po: 7 minutach ]

Przy okazji myłem dzisiaj płytki w myjce ultradźwiękowej i soldermaska spokojnie wytrzymała w przeciwieństwie do farbek co wcześniej używałem. Potrafiły się miejscami na ścieżkach odkruszyć :)

_________________
.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 10 gru 2014, o 19:58 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 mar 2014
Posty: 745
Lokalizacja: Warszawa
Pomógł: 32

Dziś wywoływałem w "starych" preparatach. Jak robię ważne płytki to zawsze rozrabiam nowy wywoływacz i wtedy ok. 1 min, czasem chwilę dłużej, oczywiście omiatając płytkę pędzelkiem. Przy ok.3-5 min. polimer zacznie się rozpuszczać, więc z czasem nie można przesadzać, dlatego też jak już trochę zmętnieje to rozrabiam nowy.

No kiedyś skuszę się na taką myjkę :-)

_________________
.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 10 gru 2014, o 21:16 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 13 lis 2013
Posty: 168
Lokalizacja: Szczecin
Pomógł: 1

Witam szanowne grono.

Mam pytanie co do PCB robionych metodą fotochemiczną.Otóż czy wie ktoś jak zrobić napisy na płytce? Nie chodzi mi o metodę naprasowywania papieru itp.Chciałbym wykonać opis elementów w kolorze białym,najlepiej na solder masce.Moja pierwsza płyteczka wyszła jak na fotkach (dzięki p.Mirku za kurs Eagle'a).Do pełni szczęścia brak tylko opisów elementów itd.

Nie mogę dodać fotek,nie wiem o co chodzi...........



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 10 gru 2014, o 21:31 
Offline
Moderator zasłużony dla forum.atnel.pl
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 lip 2012
Posty: 3187
Lokalizacja: Kraków - obok FAB5 ATMEL'a
Pomógł: 89

topic44.html



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 108 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Sitemap
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group phpBB3.PL
phpBB SEO