Hej!
Wczoraj wreszcie zacząłem zabawę z PCF85
63 - odkładałem to ze względu na I2C, którego nigdy nie używałem i dotychczas panicznie się bałem

. Jak się okazuje, nie taki diabeł straszny, i przyznam że ten protokół strasznie przypadł mi do gustu ^^. Ale ja nie o tym tutaj.
Na początek chciałem tylko sprawdzić czy komunikacja z zegarem działa, więc postanowiłem ustawić CLKOUT na 1Hz. Znalazłem przykładowy kod obsługi sprzętowego TWI (
http://radzio.dxp.pl/twi/) i użyłem go tutaj. Oto co mi wyszło:
język c
Musisz się zalogować, aby zobaczyć kod źródłowy. Tylko zalogowani użytkownicy mogą widzieć kod.
Układ ruszył praktycznie od kopa, ale zdziwienie było tym większe, że zamiast spodziewanego 1Hz dostałem na wyjście... 2Hz.

Czytam i czytam i nigdzie nawet słowem nie jest wspomniane o takiej częstotliwości - czy to w nocie, czy w czeluściach internetu. Nie mam pojęcia skąd to się w ogóle wzięło... tak wygląda moje podłączenie:

Na początku nie było kondensatora przy kwarcu (C4). Pomyślałem że to może jakimś cudem jego wina i wlutowałem 22p. Niestety jest identycznie. Zegar śmiga równiuteńko 2Hz. I tu moje pytanie - dlaczego?

P.S.
Nie wiem czy to jest istotne, ale przy każdym całkowitym zaniku zasilania (np. gdy odepnę zasilanie i zewrę kondensatory), zegar tak jakby "nie odpowiadał". To znaczy częstotliwość CLKOUT się nie zmienia i jest na domyślnej wartości 32kHz (dioda zamiast migać po prostu świeci lekko słabiej). Gdy następnie znowu odłączę zasilanie, ale zostawię trochę energii w kondensatorach, to po następnym włączeniu CLKOUT już przestawia się na te 2Hz.