PROTON napisał(a):
A co to za różnica w czym ktoś program napisze, jakie układy zastosuje? Czy musi ograniczać się w AVR? Może zastosować MSP420 jakiś ARM albo FPGA?
A może w Javie program napisać, Pythonie, Bascomie C, C++, VBA, C# ?
Żadna i w tym sęk, tylko odpowiedz mi na jedno pytanie, czy jak konkurs jest ogłoszony i są zasady, to mamy je zmieniać, dla jednego czy dwu malkontentów ?.
Cały czas, odpowiadam, jeżeli ktoś ma pomysł na konkurs nawet w Cobolu, czy kartach perforowanych, to co za problem go ogłosić.
Po drugie, by analizować kod, w innym niż ogłoszonym w konkursie języku, trzeba kogoś kto dosyć dobrze zna ten język, czy po prosu olewamy temat oceniania poprawności kodu, czytelności, sensu użycia pewnych zmiennych czy rozwiązań.
Jak by nie było to forum głównie dotyczy C oraz książek Mirka, stąd taka, a nie inna tematyka konkursów. No chyba, że robimy konkurs gdzie jest totalna dowolność, w zastosowaniu języka, procesorów, a dla hardkorowców to same bramki TTL. Tylko kto to będzie w takim razie oceniać?. Sam zgłaszający ?.
Problem właśnie w tym, że nie ma po pierwsze ochotników, do zakładania konkursów bo trzeba potem sprawdzić kwestie poprawności projektu, kodu itd.
Kwestia nagród, czy to rzeczowych, czy duchowych.
Jeżeli ktoś z Bascomowców, czy innych przedstawicieli tysięcy różnych języków programowania czyje się na siłach sprawdzać, to co za problem?
Do tej pory konkursy były ogłaszane przeważnie za osoby dobrze posługujące się C, dlatego też były w tej tematyce.
Po za tym, konkursy służą rozwojowi i nauce C, zgodnie z kanonem na tym forum.
To, że są tu też inni przedstawiciele, to przecież nie problem, tylko coś nie widać by byli chętni ogłaszać konkursy, czy sponsorować nagrody.
Więc pozwólcie organizatorom, oraz co za tym idzie sponsorom, na ogłaszanie konkursów w tematach które potem mogą zweryfikować. Przypodobać się wszystkim nie sposób, skoro jest zapotrzebowanie na konkurs w jakimś języku, to proszę bardzo.