Hej!
A ja właśnie zrobiłem sobie sam mini falę do swojej chińskiej kolby; sprawdziłem na starej karcie sieciowej i działa! (topik w płynie + cyna
1mm):) Ktoś tu gdzieś na forum klepnął, że to taki specjalny grot bo coś tam się tworzą jakieś mini falę elektryczności czy coś - to bujda. Taki grot to zwykła miedź ścięta na bok z dołkiem pod spodem. Mój różni się jedynie tym że nie jest powlekany żelazem tylko czysta miedź co spowoduje że szybciej zostanie nadżarty przez cynę.
Drut miedziany 3mm odzieramy z izolacji ścinamy go na bok, szlifujemy. Ja zeszlifowałem szlifierką z dysku hdd (jest sporo opisów jak ją wykonać). Następnie robimy dołek mini wiertarką, ja użyłem taką szyszkę która jest w zestawie najtańszej mini wiertarki na allegro.[url=np taka]http://allegro.pl/miniwiertarka-precyzyjna-4-el-szlifierka-frezarka-i4165255528.html[/url]
Dołek robimy bokiem tej szyszki (Wiertarka prostopadle do drutu). Następnie aby taki drut umieścić w kolbę, oraz aby lepiej grot trzymał temperaturę należy obsadzić drut w rurkę miedzianą, lekko rozklepać, oszlifować i "włala", gotowe
Teraz scalaki nawet te drobne przylutuje ktoś kaleczny do prac manualnych. Sam się zdziwiłem, że to takie proste. Topik w płynie, a do testów to nawet kalafonia, nakładamy kropelkę cyny na grot i jazda
Jak się przypalił trochę to nawet wygląda profesjonalnie
Ale uwaga to amatorski grot do amatorskich testów! Jak ktoś zamierza częściej lutować to zalecam kupić sobie sklepowy grot
Ja sobie teraz takowy kupie bo lutowanie smd jest nawet przyjemniejsze od lutowana elementów przewlekanych.
Jak komuś
mocno zależy to mogę postarać się o zdjęcie.
Jak radzicie sobie z wlutowywaniem scalaków bez hot air?
Pozdro
------------------------ [ Dodano po: 2 minutach ]Dodam jeszcze, że zamiast rurki można drut okręcić w formie spirali wokół starego grotu.