Tylko powtarzalne, sygnały, ale i tak przecież pasmo oscyloskopu cię mocno ogranicza. W analogach to można zobaczyć jeszcze tak z 150% nominalnego pasma (u mnie 150Mhz C1-99).
Nie wczytywałem się w instrukcję, jakie opadanie charakterystyki ma Tektronix, czy tak samo jak mój stary C1-99 3dbm? nie wiem, ale wątpię, by można nim było zobaczyć i ustabilizować coś więcej niż te fabryczne 100Mhz pasma.
Wszystko zależy od kształtu sygnału, chociaż mający zwykłą sondę nawet o paśmie 150Mhz, to przy sygnałach powyżej kilkudziesięciu Mhz, wszystko zaczyna przypominać sinusa
. Musiał byś mieć specjalistyczną sondę w.cz z wzmacniaczami, odpowiednią impedancją dobraną do sygnału wyjściowego czyli w tym przypadku 50ohm bo tyle ma chyba wyjście ant. w RFM70).
Tylko Po co ci to? chcesz projektować anteny, sprawdzać uzysk, robić wzmacniacze na 433, czy 866 Mhz
???
Ekwiwalentny to taki bajer, powiem ci, że nigdy z tego nie korzystałem, bo po pierwsze, to tylko i wyłącznie dla sygnałów powtarzalnych, po drugie w tych przedziałach częstotliwości i zastosowaniu to bardziej przydaje się wyświetlanie widma sygnału niż jego faktycznego kształtu.
PS. Mogę ci przytoczyć historię, mój Wujo i kumpel robili aparatury do modeli RC na 27 i 35Mhz, mając oscyloskopy analogowe o paśmie 20Mhz i bez problemu były "mocniejsze" i bardziej selektywne niż konstrukcje fabryczne, oczywiście mówię tu o latach 80-90.
Zobacz sobie na stronie LeCroy, czy Tektronixa lub Agilenta, ile musi mieć pasma i GSampli sprzęt by głupie USB zobaczyć
No i jak wyglądają sondy do takich pomiarów, toż one są droższe niż 3takie Rigole
, czy unity
.
NAJWAŻNIEJSZE, w serwisie, projektowaniu etc. to móc zobaczyć, przeanalizować szynę I2C, SPI, itd. Po co ci oglądać nośną?. Czyli dobry analizator, albo oscyloskop przynajmniej z 3-4kanałami, ewentualnie modułami analizy w/w sygnałów.