Ja się uczę czytając najpierw cała książkę potem na nowo i dopiero przykłady na pc, miałem rok przerwy i wszystko pozapominałem

Szukam książki do projektowania stron. Chciałbym przebudować stronę na której prezentuję Elve fotowoltaika na jakąś nowszą. Możecie coś pol[/url]ecić dla początkującego ?

Jeśli można jeszcze cos pisać to polecam wchodzić często na forum i oglądać wszystkie poradniki Mirka(wiem z tydzien po 24H) ale są efekty!!!

Witam,
Mirka "B.B.".
To MAGICZNA KSIĘGA.
Czytam po raz kolejny, i za każdym razem jest coś nowego.

-Albo to zaburzenia mojej percepcji, od ilości zawartych informacji.-
hmm.. ma wpływ na postrzeganie..

Czyli,... MAGICZNA .

To się dołączę do tematu bo ciekawy. U mnie wygląda to tak:
Jak dostałem knige do rąk to chyba jak każdy przeglądałem na wyrywki co to za cudo.
W podejściu Nr. 2 czytałem po łebkach robiąc zakładki.
Podejście Nr. 3 próbowałem wykonywać ćwiczenia i nawet to wychodziło (Najwprzód na stykówce) ale bez zrozumienia.
Podejście Nr. 4 teraz czytam od dechy do dechy a w "czasie wolnym" kombinuje programować bez literatury i netu.
W podejściu Nr. 5 planuje wykonywać ćwiczenia razem z BB bez copy & paste

_________________
NIE JESTEM ELEKTRONIKIEM tylko PIEKARZEM

Mi "starzy" adepci programowania mówili.
programowanie to jak nauka nowego języka ludzkiego (np. chiński).
Można poznać składnię samego języka i tu "Szkoła programowania PRATA" jest dobra, część teoretyczna BB też jest OK,
jak znasz literki składasz wyrazy np warunki logiczne if ... else , switch ..... case.
jak to ogarniesz to konkretna archtekturę procesora mikro-kontrolera i dalej szlif samego języka funkcje własne, struktury, unie i inne takie....
jak znasz architekturę to śmigasz (wiem na x86 trzeba znać kernel API, SYSCALL i inne takie...)

do tego cały czas programować (budujesz "programistyczne klocki LEGO")
zaraz po tym "starzy" adepci programowania mówili programowanie wchodzi "przez palce na klawiaturze"
(poznać można po wytartych klawiszach np: ;,>,. ,( itd.... );

a potem już z górki używasz własnego zestawu klocków LEGO, Patrzysz/czytasz/analizujesz jak inni rozbudowali zwoje zestawy LEGO
i dokładasz do swojego zestawu klocków nowe, bardziej uniwersalne.

Po drodze często dochodzi algorytmika ...
To tak na początek


Tak mi zawsze mówiono jak zaczynałem w latach 80-90 na ZX Spectrum
PS. przerobiłem trochę pod C.

Na dziś jestem w trakcje pożerania stron z BB .

Uczyłem się wielu języków programowania często, że tak powiem na kolanie, tylko po to, aby uzyskać dany efekt. Na dwóch palcach mogę policzyć przypadki kiedy musiałem przetrawić niuanse języka w którym programowałem ..

Brakuje mi w tej książce tylko jednego i w ogóle przy programowaniu AVR dla początkującego .Prostego Debugowania Zmiennych . Z tego co widzę nie obejdzie się tu bez poznania modułów sprzętowych itp już że tak powiem na zaawansowanym poziomie. Sam dla siebie przy przyswajaniu sobie języka C radzę sobie w taki sposób.. Ale to procentuje mi znajomość C++ i programowania jako takiego.

Przecież do debugowania możesz użyć LCD albo lepiej RSa i wysyłać interesujące Cię informacje na terminal (co więcej możesz je sobie wtedy nawet logować do pliku)

Sorki ale jak kolega chce powiedzieć, że do pracy z 8-bitowcami zaraz są potrzebne armaty i haubice w postaci sprzętowych debugerów to moim zdaniem kolega mocno się myli .... bardzo mocno

pomijam już fakt że byle terminal i UART pozwalają debugować we własnym zakresie każdy problem w procku, podglądanie zmiennych itp itd to tak jak napisał wyżej wystarczy JEDNA dioda LED żeby sobie debugować, byle wyświetlacz LCD ... cokolwiek ... po prostu pomysł - najprostsze rzeczy ...

polecam sobie obejrzeć to:



ale również to i zobaczyć jak może się przydać TAK podstawowe narzędzie i niedrogie jak analizator stanów logicznych

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Tych filmików nie zdążyłem jeszcze obejrzeć. A o LCD nie pomyślałem. Dobry pomysł i dzięki za podpowiedzi .

Zrobiłem sobie parę projektów z arduino i tam od startu mogłem na konsole wyrzucić zmienne. Do UART jeszcze nie dodarłem, i chodziło mi bardziej o to, że ucząc się języka jako takiego to jest ból dla początkującego. Na szybko przećwiczyć sobie wskaźniki struktury ipt. Tak po prostu oklepać się zanim dotrzemy do zabawy z mikroprocesorami.

Ja mam ten plus że nie muszę się uczyć C od nowa tylko przypomnieć sobie co mi wolno a czego nie . Operacje na bitach też bardzo rzadko stosowałem . Czasem przy jakiś plikach czy obrabianiu pikseli w OPENGL .
Ok nie będę tu zaśmiecał tematu.

i to jest właśnie ból tych co zaczynają od andruino - piszą, że "tam mają konsolę" a nie wiedzą nawet że to działa po RS232/UART ... to jest właśnie ból

przez co WSZYSTKO wydaje ci się skomplikowane ....

a tymczasem - mówię - obejrzyj te poradniki sporo już ci się rozjaśni

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

No tak, ale w arduino uruchamiałeś UARTa, pewnie nawet o tym nie wiedząc. Takie polecenie jakcoś koledze mówi? To właśnie ustawienie UARTa. A jak konkretnie jest ustawiany UART? Wystarczy otworzyć bibliotekę Serial (na githubie jest) i zobaczyć. Swoją drogą, Mirek pokazuje łatwiejszy sposób

Na początku witam, dorzucę parę słów od siebie.
Jestem w trakcie czytania BB (jakieś niecałe 80 stron przeczytane), fakt jak koledzy wyżej pisali, jest lekkie zdziwko i WTF?, ale mam nadzieje że później się ułoży, i w głowie, i w eclipse.
Na szczęście ATmega mruga oczkiem led, więc nie jest źle, z małym jednym ale a mianowicie,
gdzieś kiedyś od kolegi programator do czegoś nieważne, zadowolony, płytka stykowa jest, a tu nie ma komunikacji rc-1, ale mówię ok, mogłem uszkodzić układ, idę po nową i działa
Dzięki za cenne wskazówki na początek nauki.

A może kolega pozmieniał fusebity? I dlatego nie ma komunikacji?
Z mojej strony, proponuję szarpnąć się na Mirkowy programator. Chociaż polecam nie ten: https://sklep.atnel.pl/pl/p/Programator ... culator/39 tylko ten: https://sklep.atnel.pl/pl/p/ATB-USB-RS232/85
Ma kilka dodatkowych opcji mam i sobie chwalę

Ja to jestem fanem metody uczenia się na bieżąco, czytam BB i od razu działam

Tak naprawdę, jeśli chodzi o sposób nauki to zależy od delikwenta. Są ludzie, co najpierw lubią zapoznać się z teorią, są tacy co wolą zacząć od praktyki. Ale na pewno ważne, żeby wytrwać, niezależnie od podejścia.

Ja zacząłem z BB ale koledzy na forum poradzili mi , żebym przećwiczył sobie na konsoli na prostych przykładach, więc wgrałem sobie "CodeBlocks" ściągłem sobie PDF z biblioteki wolnych podręczników "Programowanie w C" do tego "BB" i "YouTube" teraz przerabiam Tablice i Wskaźniki a w komentarzach opisuję co się w programie dzieje, i gdy teraz zaglądam do "BB" łatwiej jest mi wiele rzeczy zrozumieć, no i najważniejszą rzeczą to oczywiście nasze FORUM !!!.
Tutaj mały przykład:

Do tego mam zawsze jakąś ściągę jak czegoś "zapomne".
Poz.Darek

Wiem, że wyjde na "górnika" który stare posty odkopuje, ale chce dorzucić swoje 3 grosze jak staram się podchodzić do bluebooka. Otóż jak wiele osób zaczałem jednym tchem czytać czytać i tak w 2 dni prawie 1/3 książki, jednak gdy się tak zastanowiłem to stwierdziłem, że to nie ma sensu, bo większości nie rozumiałem itp. Więc wróciłem na sam początek i od nowa na spokojnie. Staram się każdy jakiś nowy temat od razu wypróbować w kodzie, żeby zobaczyć co i jak, nawet gdy mi się wydaje, że to rozumiem. Gdy na początku omawiane są przerwania od Timera, to postanowiłem zamigać diodą w przerwaniu. Na początku nie było to takie proste, ale zetknąłem się z rejestrami itp. No i udało się. Potem był PWM, więc postanowiłem w najprostrzej postaci wygenerować taki sygnał. Potem RS232, ADC itp.. I tak to czytanie idzie powoli, bo biorąc się za coś, okazuje się że jeszcze wiele innych rzeczy trzeba doczytać. Ale teraz, gdy ktoś spyta czy wiem, co to adc i czy potrafię go uruchomić to tak. Taka metoda myślę ma też swoje wady, bo czasami wchodzę zbyt głęboko w jakiś temat, tracę czas na rozwiązanie jakiegoś problemu, a brakuje po prostu jeszcze wiedzy. Wtedy trzeba sobie dać tymczasowo spokój i iść dalej.

Takie moje przemyślenie odnośnie nauki z bluebooka

Ja jako autor od samego początku mówię, że to nie jest bez sensu i że ja tak polecam zrobić, czyli żeby na początku JEDEN RAZ tak na luzie przeczytać nawet i całą książkę - dlaczego ?

Ano dlatego, żeby zobaczyć mniej więcej w jakiej kolejności i co wyjaśniam ...

dlatego osoby czytające po kolei i od razu robiące ćwiczenia, które nigdy nie zajrzały dalej tzn do dalszych stron/rozdziałów miewają problem - i pytają jak coś rozwiązać - i jak na forum czy w mailu podpowiadam że to będzie wyjaśnione za 2 strony ... i tak często

A jak się raz przeczyta - to widać i plan książki i tok mojego myślenia - kolejności wyjaśnień itp ... później już DUŻO łatwiej od początku na spokojnie czytać i robić ćwiczenia - wiedząc, że często odpowiedź na nurtujące pytanie będzie "tuż za rogiem" czyli np za dwie kartki książki

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]