…a ja znowu ‘wedle eclipsa, avrdragona i debuggera’ – jak to mówił kolega Czereśniak z serialu ‘Czterej pancerni i pies’. ..bo był taki serial jak byłem mały. Coś trzeba było robić, nie było komputerów. Oglądałem…Teraz są i też sobie czasami chętnie oglądnę…
Tyle wstępu…

Ponieważ należę od stosunkowo niewielkiej na tym forum grupy użytkowników wiecznie początkujących, pozwolę sobie w trakcie na wpisywanie głupich porad ( typu moim zdaniem…). Naprawdę zaawansowani użytkownicy nie znajdą w moich postach nic ciekawego. Ewentualnie temat do śmiechu.. uprzedzam tak tylko!!!…

Zakupiłem sobie niedawno (z pełną świadomością tego co mnie czeka!!!) AVRDragona to postanowiłem go uruchomić zgodnie z przeznaczeniem. Dragon jest niedrogim ( dałem 250 PLNów na allegro), prostym, przydatnym narzędziem do programowania i debuggowania sprzętowego większości ( prawie wszystkich ) mikrokontrolerów firmy Atmel® wersji od 8 do 32 bit.

…moim zdaniem: do samego programowania lepszy jest USBAsp a teraz to nawet dzięki koledze Mirkowi nawet on nie jest potrzebny – wystarczy zestaw ATB…i już się wszystko programuje samo…

Co to jest debugger sprzętowy [hardware debugger] ? ( po polsku mówimy [ dibager!!!] bo ‘odpluskwiacz’ to się chyba nie przyjęło )?
To takie urządzenie co to jak zaprogramujemy odpowiednio mikrokontroler i podłączmy przez odpowiednie nóżki ( np. JTAG, dW – o tym będzie za chwilę…) to z pomocą kilku programików w eclipse lub jednej dużej kobyły typu AVRStudio (tfu, crap) możemy obserwować co się dzieje wewnątrz mikrokontrolera. To takie EKG i USG w jednym dla mikrokontrolerów…
AVRStudio nie lubię, więc go nie będę dalej obrażał. Po prostu temat przemilczę….

Po co komu debugger ?
Debugger należy do tego typu narzędzi, że jeśli ktoś nie wie, po co one są mu potrzebne to znaczy, że naprawdę ich nie potrzebuje!!!...a jeszcze sprzętowy??? Perwersja!!!!

Jak działa debugger sprzętowy?
…odpowiedź brzmi: przeważnie nie działa!!!! – ale to tylko taki dowcip był….
…jak by zacząć? Potrzebnych jest kilka elementów ( taki mały systemik!!!):
- mikrokontroler ATcośtam…każdy ma swój ulubiony – ale musi obsługiwać jtag! ( to się znajduje w notach katalogowych lub ew. tzw. pinout’ach…) podłączony do avrdragona!!!
- AVRDragon ( bo tu o nim mowa ale może być i inny JTAGICE mk xx) podłączony do komputera.
- avarice na komputerze - musi być coś co gada z AVRDragonem po jtag’u
- gdb serwer – no bo musi być coś co gada z avarice’m!!!
- eclipse – musi być coś co rozmawia z gdb serwerem i pokazuje naszym pięknym oczom co się dzieje w bebechach ATcośtama!!!

Jak zacząć?
– od początku i po kolei i powolutku od dołu….

1/ Mamy AVRDragona:



2/ Co z nim robić jak go podłączyć? - - ew. do ściągnięcia instrukcja podłączenia w tagach url'a się nie dało bo postfix .pdf!!!

3/ Łączymy kablem usb i dokonujemy upgrade oprogramowania pod AVRstudio..np ver. 4

i co? i działa!!!! - oczywiście tylko pod AVRStudio i niczym więcej!!!!
kto jest winien? ...albo obecny premier albo driver Jungo? ..tym razem Jungo!!!



no to trzeba go podmienić ( drivera Jungo oczywiście....) i o tym to już na forum było pisane...

http://forum.atnel.pl/topic1469.html?hilit=jungo#p21163

...teraz obiad, dwa piwa i kawa....

...obiad był, kawa była piwa nie...w międzyczasie zmienił się tytuł mojego wątku bez mojej wiedzy...no cóż....

4/ Konfigurujemy toolchain atmelowy

trzeba sobie ściągnąć dowolny toolchain ( taki co to się chce go używać...) ostatni oficjalny pod eclipse'a na Windows to WinAVR-20100110 ale może być też wcześniejszy albo późniejszy ( jeśli ktoś zrobi ). Pod tym linkiem można sobie wybrać, ściągnąć i należy odpalić czyli, że zainstalować!!!
Jeśli toolchain jest zainstalowany to powinniśmy mieć pod windows ( u mnie dysk C: ) katalog jak poniżej:



Jeśli się udało to właśnie mamy zainstalowany AVRToolchain!!!

Jeśli wejdziemy do podkatalogu /bin to naszym oczom ukaże się coś takiego:



...zasadniczo, dużo z ważnych dla nas plików znajduje się w tym katalogu:

avarice.exe, avr-gdb.exe, avr32-gdb.exe, avrdude.exe - i oczywiście inne ważne ale na razie nie potrzebne...

5/ sprawdzamy czy działa!

Jak to zrobić najprościej? Ano używając konsoli DOS'owej ....wróć! W menu Start/Run lub Start/Uruchom windowsa wpisujemy literki cmd i naciskamy [Enter]

Otwiera się przed nami czarne jak noc przepastne okno konsoli MS DOS. Tu musimy wpisać 'z palca' avrdude.exe, nacisnąć [Enter] i jeśli mamy szczęście to powinno nam się ukazać coś takiego...lub podobne....



a to oznacza, że jesteśmy na dobrej drodze. Działa nam wcześniej wspomniany program avrdude.exe

teraz robimy jeszcze jeden eksperyment i w konsoli DOS wpisujemy literki cls i naciskamy [Enter] - to tak żeby syf uprzątnąć z okna konsoli a następnie dla odmiany wpisujemy: avarice -h i naciskamy [Enter]

jeśli dostajemy coś takiego:



to już na prawdę nie jest żle!!!

a jeżeli na koniec wpiszemy tak! najpierw oczywiście cls i [Enter] - "no bo mycie rąk przed i po każdym posiłku...."

avarice --dragon --ignore-intr --jtag usb :4242 - i naciśniecie [Enter]

...i daj Boże pokaże się coś takiego:



.....jesteście boscy!!!! właśnie uruchomiliście avarice.exe nasłuchujące na porcie: 4242

oczywiście nadmieniam, że aby eksperyment się powiódł musimy mieć AVRDragona podłączonego do mikrokontrolera przez JTAG a z drugiej stronydo komputera przez usb, wszystko musi być podłączone do zasilania a zasilanie podłączone do sieci ( no chyba, że ktoś działa z akumulatora...) ( to aby instrukcja nabrała stylu amerykańskiego!!! )

zainteresowanych szczegółami zachęcam do lektury artykułu na tym forum autorstwa SunRivera

http://forum.atnel.pl/topic956.html#p4746

lub po niepolsku...

http://avr-eclipse.sourceforge.net/wiki/index.php/Debugging

....Jeśli udało się wam z sukcesem dojść aż tutaj to obiecuję, dalej będzie jeszcze fajniej!!!!

Zainstalujcie sobie Eclipse!!! ( jeśli jeszcze nie macie. W zasadzie sobie tego nie wyobrażam, ale....)
na temat podstawowej instalacji powiedziano już wszystko!!! - Tak zeznaje kolega Mirek Po obejrzeniu jego filmiku powiem, super!!!
( ...w końcu dzień bez wazeliny .... Ja jego instrukcji używałem i mi się udało. Nie sądzę więc, żeby ktoś miał z tym problem. Najwyżej należy obejrzeć kilka razy !!!!)
Oj będzie się działo!!!!

link do filmu!

Tyle w części pierwszej! Amen!

Wyjaśnienia pojęć:
JTAG - http://pl.wikipedia.org/wiki/JTAG
Avarice – oprogramowanie w Toolchain’ie Atmela
Toolchain – zestaw narzędzi programistycznych projektu. tu. np. avrtoolchain ver.xxxx
Eclipse – środowisko programistyczne do pobrania za darmo z http://www.eclipse.org/downloads/
Gdb serwer – GNU debugger - jeden z elementów środowiska eclipse do ściągnięcia za darmo

_________________
sig off ;(

Super! Widzę,że coś Cię natchnęło no i fajny artykulik wyszedł, z poczuciem humoru nawet

TAK TRZYMAĆ

_________________
sig off ;(

Dziękuję!

Sent from my mobile.

Część druga nadchodzi... niedługo będziemy mogli hardware'owo debugować!!!

Mamy już zainstalowany eclipse. W moim wypadku jest to wersja Kepler :



a dziewicze środowisko wygląda tak:



no dobrze ale czy to wystarczy?? odpowiedź oczywiście brzmi NIE!!! Potrzebny jest C/C++ GDB hardware debugging plug-in

teraz trzeba zrobić tak myk! w głównym menu eclipsa wchodzimy do opcji Help/Instal New Software [Enter].

Wybieramy opcję repozytorium naszej wersji w oknie wyboru źródła ( wszystko będzie na obrazku poniżej!!!)



Wybieramy Mobile and Device development
Wybieramy C/C++ GDB Hardware Debugging - zaznaczamy,
naciskamy Next, potem znów Next,
akceptujemy umowę ( tylko jeśli się zgadzamy z warunkami ),
naciskamy [Enter],
chwilę czekamy.......Na pytanie o restart odpowiadamy twierdząco YES!!!
Mamy już wszystko!!!

No to teraz jak już wszystko mamy to możemy zabrać się do konfigurowania!!!

To chyba zaczniemy od avarice'a?

1/ Z głównego menu eclipse'a wchodzimy w Run->External Tools->External Tools Configuration
ew. naciskamy ikonę



i mamy to samo.....

otwieramy okno:



najeżdzamy myszą na [Program] i prawym klawiszem myszy wybieramy [New] i oczywiście [Enter]

to to wyskakuje to:



Dziewica!!!

To okno służy do tego, żeby eclipse zrobił za nas to co już wcześniej sami robiliśmy!!! Pamiętacie jak pisaliśmy to uruchomienie avarice pod konsolą DOS'a? To teraz wpiszemy to żeby eclipse robił to za nas!!!! ... no i jakoś ładnie nazwiemy tę procerurę...może "start avarice"???

Pamiętajcie!!! bo to ważne!!! to nie jakieś magiczne zaklęcia się tu wpisuje!!! W polu arguments można wpisać wszystkie potrzebne argumenty jakie przyjmuje avarice!!! a jakie ???? no to można sprawdzić wpisując sobie w konsoli pod DOS'em avarice -h
i tych programów można sobie napisać kilka z różnymi argumentami i używać kiedy się chce!!!!

ogólnie wygląda to tak:



to takie ${workspace_loc} - to znaczy możesz sobie robić gdzie chcesz byle to była lokalna ( aktualna ) przestrzeń robocza ( zwana z rosyjska ? workspace? )

generalnie żeby to teraz uruchomić to trzeba nacisnąć ikonkę

wybrać 'start avarice' i powinno działać. U mnie zadziałało....

a zadziałane wygląda tak:



ewentualnie w perspektywie Debug:



...i tak mamy, macie...działającego Dragona poprzez avarice'a na eclipse'ie !!! - mamy szczęście dzisiaj!!!!!

...ale gdzie to debuggowanie???????

....no za chwilę będzie ale teraz to kolacyjka najpierw...

_________________
sig off ;(

Widzę, że kolega się rozpędzil z tym poradnikiem. I bardzo dobrze. Musze teraz z pracy zabrac Ice'a i skonfigurować w Eclipse.

Sent from my mobile.

Bo się tak wku.... przez tych kilka ostatnich dni na to tak...., że chciałbym innym oszczędzić!!! Debuggowanie jest ważne!!!! nie konfiguracja.... ale trzeba ją w końcu dobrze obstukać bo bez tego to jak leczenie zębów przez odbyt....

_________________
sig off ;(

Hehe. Doskonale kolege rozumiem. A debuggowanie to piękna sprawa. Dlatego kupilem Ice'a 3

Sent from my mobile.

Część trzecia, czyli po kolacji... a właściwie debuggowanie.......

Jak mówi stare przysłowie pszczół, żeby debugować trzeba mieć co debugować....
Należy więc sobie coś do tego debuggowania zapodać.....
Weźmy jakiś 'erotycznie obojętny' program... np. ja wziąłem ogólnie dostępny program kolegi Mirosława z pierwszej niebieskiej książeczki dimmer.

1/ tworzę nowy projekt w eclipse'ie - nazywam go test. Albo gotest będzie ciekawiej!!!
czyli w głównym menu eclipse'a File->New->CProject



wciskam [Next]

wybieram obydwie perspektywy: Release i Debug:



wybieram parametry klocka:



i [Finish]
mam jeden projekt w dwóch niezależnych wariantach/ perspektywach Release i Debug.

2/ zapisuję projekt w pliku w eclipse'ie jako main.c - w perspektywie Release - no to jest tak samo jak się tworzy projekt main.c, inne.c inne.h biblioteki bla, bla, bla

3/kompiluję w perspektywie Release - za pomocą 'młoteczka' z menu. Wiadomo...bez młota to nie robota...

4/ za pomocą Project->Build Configurations->Set Active->Debug - zmieniam na perspektywę debug....

5/Ponownie kompiluję w perspektywie debbug.

Generalnie chodzi o to, żeby po kompilacji mieć coś takiego.....



chodzi o niezależne pliki z rozszerzeniem .elf w perspektywie Release i Debugg.

...i już chciałem się wziąć za debuggowanie... ale nie tak szybko kolego.... nie skonfigurowałeś sprzętu.....

Trzeba się ustawić na nazwę projektu. W tym wypadku 'gotest'..

Z głównego menu wejść na File->Properties->AVR->AVRDude zakładka Programmer i stąd wybrać programator AVR Dragon.

to powinno wyglądać tak:



przy czym ważna jest wpisanie usb ( jeśli połączamy Dragona przez usb) bo on jako port domyślny ma ustwiowe w avrdude'dzie lpt1!!!

zresztą to wpisywanie to nic innego jak byśmy dawali polecenie avrdude przez konsolę DOS'ową o treści podanej na dole obrazka:

avrdude -cdragon_jtag -Pusb

No to teraz można wgrać skompilowany program do klocka.....

...u mnie zadziałało......



...no to teraz będzie próba ustawienia debuggera....( wreszcie ) - ale jak się człowiek najpierw napie..to mu póżniej szybciej idzie... "ubung macht den meister" jak mawiała rosyjska caryca Katarzyna....

1/ przechodzimy do perspektywy Debug: z głównego menu Projekt->Build Configurations->Set Active->Debug

2/ wybieramy z głównego menu Run->Debugg Configurations->GDB Hardware Debugging
Dwa razy w to klikamy i mamy coś takiego:



3/ w zakładce Main, w polu C/C++ Application wpisujemy nazwę skompilowanego pliku, tę z rozszerzeniem .elf lub możemy to wybrać za pomocą Browse'a lub search project... ale tego .elf a z katalogu Debug!!!!

potwierdzamy [Apply] i przechodzimy do następnej zakładki....

4/Ustawienia Debuggera!!!

Ja tam to ustawiam tak jak na obrazku poniżej:



co więcej na dole jest taka linia "Using GDB(DSF) Hardware Debugging Launcher - Select other
Uwaga, uwaga!!!! jeśli komuś nie chodzi debugger w opcji GDB(DSF).... trzeba wybrać ten link i zmienić tak jak na obrazku poniżej...
Wtedy pracuje w trybie CDI - ale pracuje!!!!



pozostałe okna to trzeba wybrać opcje wg. uznania...może warto jeszcze przejrzeć zakładkę Startup i ustawić set breakpoint i wpisać main - będzie się zatrzymywał na początku funkcji głównej. Warto również wybrać Resume, żeby go można 'wybudzić'.....

5/ Teraz to już tylko pozostaje :
A/ uruchomić avarice Run->start avarice
B/ uruchomić debugger Run->Debugg Configuration->gotest Debugg i w dolnym prawym rogu wybieramy Debugg......


no i zasadniczo jak mieliśmy szczęście to mamy takie coś:



...no i oczywiście sobie debuggujemy... ale po co debuggować i czy warto czy nie warto.. i od ilu tysięcy linii kodu i dla jakich klocków no to trwają dyskusje... pełno ich i tu i tam....ja mam taką zasadę, ( w życiu głównie..).. że nie zawsze to co warto to się opłaca i nie zawsze to co się opłaca to warto... i tu kieruje się częściej swoim rozumem, rad słucham ale robie to co sam zdecyduję.....

P.S.
to zostało napisane po to, żeby każdy sam zdecydował czy warto i czy się mu opłaca ale jak zdecyduje, że tak, to żeby wiedział jak to zrobić...bo naj gorzej jest jak potrzeba ale nie wiadomo jak...czego przez kilka kolejnych dni doświadczałem........

Buziaczki!!!!!!!

_________________
sig off ;(

Super, ale ja i tak nie miałem problemów ani ze smoczkiem , ani AVROne no z kilkoma klonami ICE były jaja
niemniej , przyznaję że debugowanie kodu na AVR trochę z celem się mija no może dla początkujących , ale ci zaś będą mieli kłopot z interpretacją tego co zobaczą w debugerze ....

_________________
Zbuduj swój system [url=https://helion.pl/ksiazki/w-labiryncie-iot-budowanie-urzadzen-z-wykorzystaniem-ukladow-esp8266-i-esp32-andrzej-gromczynski,wlablo.htm#format/d]IOT[/url]

No widziałem...ale to dlatego, że robiłeś wszystko zgodnie z instrukcją......grunt to skrupulatność w tym fachu....
Zresztą to forum to podobno ma być pomoc dla tych co mają problemy a nie dla tych co ich nie mają - to dla tego to napisałem...

_________________
sig off ;(

Dragon wystartował razu ... co dziwne kłopoty sam aż odpaleniem tylko i wyłącznie klonów ICE co dziwne powinny działać bo przecież AS je łyka prawda ... niemniej wydaje mi się że poniekąd wina częściowej zgodności całości
co może być powodem wielu kłopotów z działaniem całości ... kilka razy się naciąłem na klonach .... co ciekawe niektóre po odłączeniu od kompa już więcej nie debugowały nic ....
Z dragonem jedyny problem jest taki że się uwala bez powodu czasem ... no cóż może to wina braku obudowy , może czegoś innego ... niemniej do kodu mieszczącego się w zakresie 10k linijek da się spokojnie ogarniać wszystko bez debugera w tak prostych prockach jak AVR ....

_________________
Zbuduj swój system [url=https://helion.pl/ksiazki/w-labiryncie-iot-budowanie-urzadzen-z-wykorzystaniem-ukladow-esp8266-i-esp32-andrzej-gromczynski,wlablo.htm#format/d]IOT[/url]

Koledzy bardzo dziękuję za ten post. Dużo zrozumiałem i szykuję sobie środowisko.

Mam pytanko: kupiłem sobie nowego atmel ice-basic, właśnie idzie w paczce. Miedzy innymi, chciałbym debugować attiny po debugWire.

Da radę w eclipse?

_________________
--... ...-- - --- -- . -.-

Nie da, kurczę .....
Odpaliłem całe Atmel Studio i śmiga mogę sobie patrzeć i patrzeć jak działają moje ATtiny
Niestety, avarice jak sama nazwa wskazuje nie działa z "najnowszym", chyba rocznym debugerem Atmela :O
Po dłuższej zabawie stwierdzam, że atmel studio jest baaaaaaaaaaardzo fajne

_________________
--... ...-- - --- -- . -.-

gayetan dla miłośników eclipse zrobiłeś super sprawę - gratulacje, naprawdę fajny tekst i z humorem napisany, aż się zastanawiam czy z czystej ciekawości nie sprawdzić na rożnych debuggerach (mam dwa, najnowszy i wcześniejszą wersję ICE) ale to chyba zrobił już sq5rix bez powodzenia.

Ale cóż znam metodę, która zajmuje tyle czasu co podpięcie debuggera do USB i do procesora AS6.2
Mimo tego temat twój dodałem do zakładek