jest taki wątek jak czytać by się nauczyć:
topic6385.htmlW sumie to ludzie rożnie robią, jedni uczą się elektroniki od podstaw, potem gdzieś zaczynają programować. Inni zaś czytają książki, robią proste ćwiczenia i równocześnie uczą się elektroniki.
Ja ogólnie robiłem od podstaw, czyli miganie diodami, potem rożne takie kombinacje , przyciski, potem przyszedł czas na wyświetlacze, adc itd., ogolnie mis ie wydaje ze szybiej idzie sie połapac robiąc rożne przykłady, tak jak w książce Mirek opisuje, samemu tez sie da ale juz nie tak szybko.
------------------------ [ Dodano po: 3 minutach ]Mo i Mirek mnie wyprzedził - dokładnie jak napisał, przeczytać książkę z raz to sie ma ogolny pogląd co i jak, i potem ćwiczenia, itd, robić sobie rożne kombinacje, wymyslac swoje, żeby załapać o co biega.
Ja jak zaczynałem to byłem zafascynowany jak oni to umią, robia i wogóle... a potem się nauczyłem podstaw i leci
