Zamontowałem w płytkę atmegę 128 i za jasną pogodę nie widzę jej przez programator usb asp firmy atnel z poziomu mkavrkalkulatora.
Nadmienię że inne procesory, głównie mega8 widzę. W związku z tym dołączam widok kawałka płytki z gniazdem programatora. Nadmienię że na plytce zasilanie jest i poszczególne piny złącza programowania łączą się z pinami procka. Atmega nowka ze sklepu.

A gdzie masz masy połączone (masa procka/masa programatora) ?
Bo coś na tej kandzie żadnej nie widzę

Dokładnie tak jak napisał kolega wyzej, nie masz połączonych mas programatora i układu i dlatego ci nie widzi procka

_________________
невозможно ?

Masy są tylko usunąłem poligony. Masa polygonu dolnego łączy się wiloma przelotkami z masą polygonu u góry. Nie chciałem zaburzać przejrzystości.
W rzeczywistości wygląda to tak:



Natomiast może rzeknę coś o napięciach zasilania. Normalnie jest 5V, po wyłączeniu zasilania typowego zwarcia masy z +5V nie ma, lae jak podam na wejście stabilizatora około 12V to stabilizator zaczyna się trochę grzać. Jeszcze gorzej jest jak podam około 24V, wtedy tak się grzeje że parzy. Nadmienię jeszcze że jak dłużej przytrzymam na wejściu stabilizatora 12V to atmega zaczyna się trochę grzać. Czy mogłem ją uszkodzić przy lutowaniu?

Mamy zgadywać jaki masz stabilizator ?

Stabilizator to 7805CV

oczywiście wiesz że używamy w m128 innych pinów do programowania ??
a nie SPI ??

zamiast MOSI i MISO używasz PDI i PDO zalecany multiplexer już było wałkowane

nie nie uszkodziłeś , przy 7805 to normalne że przy 12V się grzeje a przy 24 bardziej
przecież cały nadmiar napięcia gdzieś musi iść prawda więc idzie w ciepło

to że 7805 znosi takie napięcia wejściowe nie znaczy że jest to dla niego zdrowe

------------------------ [ Dodano po: kilkunastu sekundach ]



przecież to jasne że jak ma 5V i przy 12 się grzeje to nie może być nic innego jak 7805

_________________
Zbuduj swój system [url=https://helion.pl/ksiazki/w-labiryncie-iot-budowanie-urzadzen-z-wykorzystaniem-ukladow-esp8266-i-esp32-andrzej-gromczynski,wlablo.htm#format/d]IOT[/url]

Oczywiście wiem, nawet zabierałem głos w odpowiednim temacie, stąd też screen mojej płytki żebyście oszacowali czy podłączyłem się do właściwych pinów.

A w ogóle to dostaję taki oto komunikat a mkavrkalkulatora:



I jeszcze uzupelnię że atmega po kilku dłuższych chwilach robi się naprawdę bardzo ciepła, nawet bardzo bardzo. To nie jest normalne.

Wygląda że piny masz poprawne, przejścia na tych przelotkach pod prockiem sprawdzałeś?

Płytka robione w Merkarze.
Połączenia są ponieważ miernikiem sprawdziłem kolejno połączenia pinów w złączu canda z pinami procesora. Wszystko gra.

Sprawdź jeszcze jaką masz rezystancję między 21 i 52 (vcc) nóżką procka a także 53 i 22 (gnd).
Jak masz tam przejścia to daj pełny schemat i pełną płytkę.

------------------------ [ Dodano po: 6 minutach ]

Włącz Auto SCK w mkAVR Calculator masz zaznaczone ?

Mam zwarcia w odpowiednich miejscach czyli obydwa VCC łączą się ze sobą i obydwa GND również łączą się ze sobą i do masy.



Auto SCK mam zawsze włączone w mkavrkalkulatorze

Do czego jest JP2 (jak to ma być reset to kondensator 100nF może być ale zwieranie raczej do masy a nie do wiszącego w powietrzu kondensatora) ?
Masz to rozwarte jak programujesz ?

------------------------ [ Dodano po: 4 minutach ]

I czy na SCK nic dziwnego Ci nie wisi na niewidocznej części schematu?

JP2 dodałem na wszelki wypadek bo gdzieś tam czytałem że taki kondzioł w obwodzie RST razem z rezystorem 10k do plusa poprawiam stabilność przy uruchamianiu układu. Mogę go wylutować. Nie zwieram tego podczas programowania.

Natomiast czy coś nie wisi na SCK? Widsi rezystor 4k7 w obwodzie tranzystora BD241. Praktykowałem już takie układy gdzie to na linii programowania coś już było i działało jak trzeba więc sądzę że nie powinno być z tym kłopotu.

skoro piszesz, że procek ci się grzeje i to mocno to powiedz - o czym my tu mówimy ? taka sytuacja pachnie mi jakimś okropnym zwarciem , odwrotnym wlutowaniem procka itp ....

procek nie powinien się w ogóle podgrzewać, w ogóle w żaden sposób

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Trochę inaczej się to robi:



Co to programowania, to nie mam pomysłów, zakładając że dobrze procek wlutowałeś i nie ma nigdzie jakiegoś zwarcia na płytce to powinien być widoczny.

Mocne nagrzewanie się układu jest spowodowane błędami w połączeniach i/lub fizycznym uszkodzeniem struktury.

Więc sprawdź połączenia/zmień układ. Nie ma innej opcji.

_________________
http://www.jaglarz.info

Więc wylutuje ten kondensator i będzie po sprawie. W sumie nie wiem po co go dodałem skoro wszystkie moje układy zawsze pracowały stabilnie tylko z rezystorem do plusa w obwodzie pinu RST.


To że nie powinien się grzać to wiem, dlatego ja przyjmuję tylko jedną opcję, uszkodzenie układu podczas lutowania. Odwrornie nie mogłem wlutować ponieważ w warstwie opisowej wyraźnie zaznaczone jest kółeczko przy pinie nr1 i na procku jest podobnie. Wszelka pinologia mi się zgadza.

Nie wydaje mi się abyś uszkodził scalaka. Ja mojego katowałem lutowaniem i wylutowywaniem (opalarką) 3 razy. Do dziś pięknie śmiga.

Myślę że mogłeś doprowadzić do zwarcia pod uC (gdy np. masz płytkę pocynowanął to jeszcze większa szansa)
Drugą opcją jest to że masz źle podłączone piny programoeania. Zasilasz np. sygnałem a vcc idzie ci gdzieś indziej. Miałem tak i układ również mi się grzał.
Dla pewności weź brzęczykiem sprawdź VCC i GND. Będzie brzęczeć to znaczy że masz zwacie. Nie będzie to podłącz sygnaly od programowania kabelkami.

Jeszcze jedna sprawa. Czy ten scalak wręcz parzy, czy jest tylko ciepły?

I jeszcze jedna rzecz Podłącz same zasilanie i sprawdź czy będzie się grzał

_________________
sig off ;(

Nie ma nigdzie zwarcia poza pinami które muszą się zwierać czyli oba VCC ze sobą plus przez dławik 10uH pin 64 czyli AVCC no i ze sobą piny GND. Piny VCC i GND nie zwierają się. Rezystancja mierzona między masą a wyjściem stabilizatora czyli na linii 5V wynosi 5k4 (oczywiście na wyłączonym zasilaniu).

ISP nie może być źle podłączone bo z tego samego kabla korzysta w swojej testowej EVB AVR04 a biblioteka której użyłem służyła mi już wiele razy w innych projektach.
Zasilanie układu z odrębnego źródła zasilania a programator usb asp firmy atnel z portu USB kompa. Łączą się tylko masy.

Co do temperatury megi to jak zaczyna być gorąca to wyłączam by nie spalić jeśli ewentualnie jest sprawna.

On się właśnie na samym zasilaniu grzeje. Natomiast niesamowicie zdumiewający jest pobór prądu. Na wejściu przed stabilizatorem i przed mostkiem prostowniczym z napięcia 12VDC mam pobór rzędu 120mA a w układzie znajdują się tylko:
- atmega 128
- 2x LD272 w konfiguracji jak z kitu AVT2943 - schemat niżej
- 2x MOC3022
- 2x CNY17
- BC558 (jeśli dobrze pamiętam)
- 2x BC337

Hmm, to moze faktycznie scalak uszkodzony... Nie no ale to zebys go grzal przez dlugi czas a nie przy lutowaniu.. Ehh sam nie wiem.

Podaj jakie masz napiecie na pinqch procka Vcc i Gnd
Wiesz, jesli masz mozliwosc wylutowania scalaka to go wywal z pcb, podlacz zasilanie i sprawdz jakie jest napiecue i pobor pradu.
Z wylutowywaniem poczekaj, moze ktos wpadnie na pomysl czego to mize byc powod grzania sie scalaka
Przy okazji sprawdzisz co sie dzieje pod scalakiem

_________________
sig off ;(

Co do wylutowania to niestety dopiero jutro w pracy go wywalę bo w domu nie mam narzędzi.
- napięcie wejściowe (przed mostkiem i stabilizatorem) - 9,29V
- napięcie wyjściowe (za stabilizatorem) - 4,99V do 5V

Sprawdz jeszcze napiecie bezpośrednio na pinach procka

Sent from my mobile

Napięcie na pinach procesora jest dokładnie takie samo i wynosi 4,99V.

Tak teraz pomyslalem ze gdyby struktura procka byla uszkodzona to MkAvr pokazywalby inny blad.
Mirku jak z tym jest ?
Prosze sprawdz jeszcze raz linie programowania.

_________________
sig off ;(

MkAvrCalculator pokazuje (wypluwa) tylko to co pokaże AVRDUDE. A avrdude nie potrafi rozróżnić czy scalak jest uszkodzony czy źle podłączony. Sam sprawdź - jak go nie podłączysz to tak samo dostaniesz znany błąd

rc=-1

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Ok dzieki, przyda sie na przyszlosc ( choc moze lepiej zeby nie )

_________________
sig off ;(

Sprawdzałem kilka razy linie programowania. Wszystko jest jak powinno być i jak na załączonym schemacie i screen'ie.

Dobra to ja juz nie mam pomyslow. Wiesz z tym wylutowywaniem scalaka poczekaj. Tak jak mowilem, moze ktos cos podpowie Ale to jak juz chcesz

_________________
sig off ;(

ja też jestem zdania że przez samo lutowanie nie uda się tak uszkodzić procka ... więc obstawiam niestety albo na złe wlutowanie scalaka albo na zwarcia itp

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]