Wiem, że tu na forum jest parę osób łącznie z Mirkiem (pozdrawiam ), które lubią świecidełka. Choinki pewnie już ubrane jednak jeśli jeszcze ktoś szuka jakiegoś oświetlenia to może skorzysta z mojego projektu Podobnych lampek wiele w necie można znaleźć mimo wszystko myślę, że mój się odrobinę różni. Przede wszystkim nie ma tu wściekłych efektów jakie można spotkać na jarmarkowochińskich sterownikach, a których nie cierpię. Postanowiłem zrobić coś co będzie miłe dla oka, nie będzie razić, a efekty dobiorę wg własnych upodobań. Jakie były więc założenia? Takie: Urządzenie ma być nieduże zasilane z popularnego wtyczkowca 12V, posiadać wyświetlacz z nr efektu i dwa przyciski "+", "-" do szukania efektu. Zawsze drażniło mnie w tych chińskich, że tylko jeden guzik był. Efekty są bez możliwości modyfikacji. Kto tak naprawdę będzie siedział pod choinką i dostrajał prędkość czy barwę. Są ciekawsze zajęcia na ten czas Wszystkie założenia zostały spełnione. Efektów jest 15 - wiem, że to mało jak na WS-ki, ale mnie wystarczy, bo mam to co chciałem. Wszystkie programy oparłem na swoich rozwiązaniach. Po efektach które obowiązkowo miały się znaleźć w sterowniku dodałem parę klimatycznych gradientów, które miały być wypełniaczem, a okazały się strzałem w 10, bo rodzince się podobają. Jako wyświetlacz posłużyły 4 led - tak , wyświetlacz zrobiłem binarny i jest mi z tym dobrze Po włączeniu sterownika (czyli na pozycji "zero" kiedy nic nie ma na wyświetlaczu) rozpoczyna się prezentacja po kolei wszystkich efektów. Dla każdego jest po 30s. Prezentacja jest w nieskończonej pętli i jak zauważyłem u siebie rodzinka rzadko efekty przełącza tylko leci z automatu Diody są lutowane 30cm przewodami w dolnej połowie i 20cm w górnej, a jest ich 50. Schowane są w piłeczkach pingpongowych przeznaczonych do DIY dzięki czemu nie rażą po oczach i ładnie się prezentują. Odnośnie łańcucha - za późno się zorientowałem, że można taki kupić gotowy na ali za przysłowiowe grosze (same diody miałem już od kilku miesięcy), a tak to parę godzinek zeszło z polutowaniem wszystkiego... Płytka pod sterownik wykonana termotransferem. Wymiary mogły być mniejsze, ale akurat taką miałem pod ręką obudowę, że nie musiałem miniaturyzować. Układ zrobiony na Atmega168 - myślałem, że efekty więcej zajmą miejsca niż niecałe 6kB (kompletny program). Spokojnie wszysto można zmieścić w Atmega88. DO zasilania, oprócz wtyczkowca 12V, wykorzystałem popularny moduł przetwornicy step down i ustawiłem mu napięcie 4.8V aby nie przemęczać LED. Zresztą same led też poganiane są z max 60% ich mocy. Przetwornica tylko przy efektach gdzie świeci wiele kolorów (zwłaszcza łączonych RGB) lekko się ciepła robi. Pobór prądu nie przekracza 0,8A z zasilacza. Na schemacie jest zasilanie 3.3V, ale to tylko symbolicznie, bo tak naprawdę to napięcie wynosi 4.8V minus spadek napięcia na diodzie szeregowej, więc tym się nie przejmować
Na filmie można zobaczyć jak wyglądają kolejne efekty. Oczywiście trzeba wziąć poprawkę, że na żywo wygląda to o wieeeeele lepiej.
W załączniku wsad dla ATMEGA168.
I uwaga:
NIE ZEZWALAM NA KOMERCYJNE WYKORZYSTANIE PROJEKTU Tylko i wyłącznie na użytek własny
Program ma podpis (jak każdy skompilowany, który publikuje) wskazujący autora oprogramowania.
Jeśli o czymś zapomniałem to pytać
Załączniki:
Aby zobaczyć załączniki musisz się zalogować. Tylko zalogowani użytkownicy mogą oglądać i pobierać załączniki.
Super projekt i efekty! Jak można to czy pokazałbyś jak rozwiazałeś programowo efekt nr 10? Mieszają sie kolory po najechaniu na siebie, bardzo mi sie podoba.
Super projekt i efekty! Jak można to czy pokazałbyś jak rozwiazałeś programowo efekt nr 10? Mieszają sie kolory po najechaniu na siebie, bardzo mi sie podoba.
Efekt jest stosunkowo prosty. Dwa węże w dwóch różnych kierunkach to dwie zmienne licznikowe przy czym jedna liczy w drugą stronę. Można oczywiście wykorzystać jedną zmienną i jej odwrotność ale mnie zależało na rozsynchronizowaniu węży dzięki czemu zderzenia są w różnych miejscach. Z kolei zderzenia, które dają kolor pośredni to nic innego jak operacja logiczna "lub" czyli "|". Miksujemy więc wszystkie komórki obu węży za pomocą tego operatora i gotowe. Najprościej można wyjaśnić jak to działa na przykładzie:
kolor1=0x0000AA kolor2=0x550000 wynik = kolor1 | kolor2 czyli: wynik = 0x5500AA
Dzięki No dużo lepiej się na to patrzy na żywo. Jak będzie mi się chciało to na przyszły rok może animacje na tych lampkach jakąś dodam - coś w rodzaju płomienia. Może być ciekawie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
Kanał - ATNEL tech-forum
Zaloguj
Zarejestruj
Informacje o cookies
FAQ
Szukaj
), które lubią świecidełka. Choinki pewnie już ubrane jednak jeśli jeszcze ktoś szuka jakiegoś oświetlenia to może skorzysta z mojego projektu 
