Witam wszystkich.

Mam problem, a mianowicie skonstruowałem robota, niestety robot działa tylko i wyłącznie na zasilaniu z programatora atmb-usbasp, po przełączaniu zasilania na zasilanie z baterii stabilizowanego według schematu robot nie działa, nie działają czujniki odległości. Zmierzone napięcie jest dobre 5V. Dodam, że na na module zasilającym: MB102 robot także nie działa poprawnie.

Co może być przyczyną ?

Robisz okrutnego babola w połączeniach zasilania - i na podstawie takiego schematu to można niestety tylko albo wróżyć albo wołać jasnowidza.

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Tam jest błąd na schemacie bo zastosowany stabilizator to: L7805.
Można zaczerpnąć jakieś wskazówki na temat dlaczego robię babola ? Dodam, że stosując gotowy moduł zasilający problem jest nadal. Działa to tylko na Waszym programatorze.
Reszta schematu: (silniki używam tylko w jednym kierunku więc fizycznie zaciągam tylko Output oraz GND).

A zasilanie wejściowe jak podpinasz? Bo ze schematu wynika, że to to samo co wyjściowe? Poczytaj pdf do stabilizatora - napięcie wejściowe musi być wyższe od stabilizowanego.

Napięcie pochodzi z baterii: 5 akumulatorków po 1.2V oraz jedna bateria standard AA 1.5V co daje 7.5V następnie wchodzi do stabilizatora L7805 i jest przetwarzane na 5V. Wszystko się zgadza zmierzone napięcie ma 5V, ale coś się dzieje nie tak (wygląda jakby mikrokontroler się zawieszał lub przestawał działać poprawnie). Po podłączeniu z powrotem zasilania z programatora znowu wszystko działa poprawnie.

Sprawdź przede wszystkim, czy ten stabilizator ma odpowiednią wydajność prądową. Zapewne ma swoje ograniczenie prądu, a układ może i krótkim czasie potrzebować dużo większego prądu - np rozruch silnika.

Wtedy na gotowym module zasilającym MB102 powinno działać, a problem jest taki sam. Zapotrzebowanie :
2x silnik napięcie zasilania: 5V / pobór prądu: 80mA
2x HC-SR04 Napięcie zasilania: 5 V Średni pobór prądu: 15 mA
Sterownik silnika L293D Maksymalne napięcie zasilania silników: 36 V Średni prąd kanał: 0,6 A Szczytowy prąd na kanał: 1,2 A
Mikrokontroler atmega8 oraz dwie diody sygnalizujące prace silników.

Tak skonstruowane zasilanie do tego projektu to niestety totalna (bez urazy - chciałbym tylko dobitnie zwrócić uwagę) ... to kompletne nieporozumienie genetyczne.

1. Zasilanie silników z 5V - z tego samego 5V co mikrokontroler to pierwsza MEGA MASAKRA - tak się nigdy nie robi - napięcia powinny być odseparowane - a najlepiej gdyby silniki działały na napięciu wejściowym - które powinno być oczywiście wyższe dla silników - jak mi się zdaje

2. Zastosowanie w tym układzie gdzie zasilasz i procka i silniki stabilizatora 7805 - przy takim parówkowym mieszanym układzie akumulatorów z jakąś tam bateryjką po drodze to kolejny wilczy dół który sam sobie wykopałeś i w niego wpadasz. Bo:

a.) pewnie nawet nie zdajesz sobie sprawy z różnicy wydajności prądowej pomiędzy akumulatorami a zwykłą bateryjką
b.) 7805 wymaga na WEJŚCIU (zaglądaj pan do not PDF) minimum - ok 7,5V !!! a u ciebie ile jest ? Nie żartuj że tyle pod obciążeniem
c.) 7805 w takim układzie sam traci kupę mocy która zamieniana jest w ciepło
d.) pomieszanie akumulatorów z bateryjkami powoduje, że przy pierwszej próbie odpalenia silników - całe napięcie siada i procek się RESETUJE i to jest w twoim
przypadku CAŁKIEM normalne zachowanie tak źle zaprojektowanego pod względem zasilania układu

Dlaczego działa ci to z programatora ? Bo akurat na wyjściu USB masz dużo większą wydajność prądową dla 5V .... ale zasilanie silników z tego napięcia USB to po prostu - hmmm nie wiem jak to nazwać - ale jeśli chcesz pozbyć się kompa a w najlepszym przypadku sfajczyć coś na płycie głównej to działaj tak dalej.


ATB-USBasp ma tę zaletę, że gdybyś to poprawnie zrobił wszystko czyli np:

1. wymienił ten koci 7805 na jakąś przetworniczkę - przeznaczoną do pracy bateryjnej żeby nie tracić na niej mocy,
2. zasilił silniki bezpośrednio z akumulatorów - czyli z napięcia wejściowego do przetwornicy
3. WYŁĄCZYŁ suwakiem na ATB-USBasp zasilanie - żeby nie wychodziło z USB
4. zastosował SAME akumulatory a nie tam wrzucać do tego jeszcze w szereg baterii co jest masakrą

to spokojnie mógłbyś programować procka podczas ciągłego zasilania z akumulatorów

------------------------ [ Dodano po: 16 minutach ]

aha - jeśli w zasadzie bez silników będzie tylko sam mikrokontroler i czujniki ultradźwiękowe to można dać stabilizator liniowy ale np 78L05 malutki w obudowie TO92. A silniki jak mówiłem zasilane bezpośrednio z akumulatorów.

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Mirekk36 dziękuję bardzo za wyczerpującą odpowiedź. Niby te silniki mają zasilanie po 5V z tego co pisze w dokumentacji. na dniach spróbuję odseparować zasilanie dla mikrokontrolera oraz silników. Stabilizacje wykorzystam tylko dla mikrokontrolera a silniki zasilę bezpośrednio z 5 akumulatorków (będzie to nieco ponad 5V).
Dam znać od razu czy problem się rozwiązał.
Dzięki jeszcze raz.
Pozdrawiam serdecznie.

ale to nie jest istotne, czy silniki czy przekaźniki to elementy indukcyjne a szczególnie silniki mogą siać mega zakłócenia więc - no daje się oddzielne napięcia. Szczególnie procka trzeba chronić

a u ciebie po prostu jest gigantyczny problem z wydajnością prądową zasilania

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Odseparowałem zasilania, mikrokontroler oraz czujniki zasilałem z baterii 9V przetwarzane na 5V według schematu zasilania powyżej z wykorzystaniem L7805CV. Sterownik silnków + silniki szły na zasilaniu bezpośrednio z akumulatorów (i tutaj próbowałem z modułem MB102, który daje 5V oraz bezpośrednio jak mierzyłem było to nieco ponad 6V). Nie wiem dlaczego ale, ponownie się to wszystko zawiesza.

witam,
zerknąłem na schemat.
na pierwszy ogień...odnośnie
polączenie SR04, jeżeli jest tak jak na schemacie, to będzie kolizja sygnalu trig i sygnalów powrotu.
nie możesz 'krosować' tych linii.
jeżeli uruchomi się przerwanie na INT'cie - to od którego modułu? od dwóch jednocześnie?
rozdziel linie trig, a wejście INT puść przez diody od strony modułów, tak żeby sygnały nie 'przełaziły' z jednego modulu na drugi.
pozdrawiam.

Nawet, jeżeli wyjmę jeden czujnik odległości dzieje się to samo.

Z mojej perspektywy patrząc więcej nie widzę.
a może pokombinujemy.
wysyłając TRIG,... zerujesz licznik TCNTx? stan wysoki na SR_04? jakaś flaga_pomiaru? zbocze narastające? ustawiasz jakąś flagę pomiaru dla INT'a?
odczytując echo w INT,... zerujesz licznik TCNTx? zerujesz odległość? ustawiasz reakcję na zbocze opadające? kasujesz flagę pomiaru?
W timerx ,... inkrementujeszc odległość cm. co 58μs.(czas na przebycie 1cm i powrót)? zabezpieczasz przed przepelnieniem i max zakresem pomiaru?
czy zabezpieczasz przed sygnałami wtórnie odbitymi i/lub zagubionymi ....a może jakaś inna logika pomiaru.
chyba gdzieś tu bym szukał.

Pokaż lepiej nowy cały schemat zamiast znowu takich opisów - bo zrozum - że w ten sposób chcesz pomocy od jasnowidzów ..

a najlepiej pokaż jeszcze płytkę PCB jak to wszystko jest połączone

ja np kompetnie nie rozumiem tego twojego zdania:



co to oznacza ???? ... no jeden schemat by więcej wyjaśnił

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Zrobiłem aktualny schemat, starałem się, żeby wszystko było jak najbardziej czytelne.
Testuję na płytce prototypowej, niestety jest to pajączek na którym niewiele będzie widać, aczkolwiek mogę wrzucić zdjęcie.

A kondensatory pomiędzy vcc i gnd? Przy procku nie widzę

Dodane na schemacie i fizycznie niestety dalej ten sam objaw.

Widzę że zakładasz poprawność kodu.
Przynajmniej do testów odłącz jeden czujnik.
W takiej konfiguracji -'duo'
nie zadziałają poprawnie.

Wysłane z mojego Lenovo K33a42 przy użyciu Tapatalka

Zakładam poprawność, ponieważ tak jak wspominałem na zasilaniu z programatora wszystko działa jak należy nawet ta konfiguracja dwóch czujników.
Do testów mogę odłączyć jeden czujnik, jeżeli zacznie w końcu to działać to mogę też je odseparować, niech działa na int0 i int1.
Aczkolwiek tak jak mówię na zasilaniu z programatora działa to super, problem pojawia się w momencie przejścia na zasilanie bateryjne.

Ze schematu wynika, że zasilasz sensory ultradźwiękowe napięciem z przed stabilizatora.
Poza tym jeśli robisz na stykówce to nie ma żadnej gwarancji, że podłączyłeś to tak jak na schemacie.

Edit:
Już nie wiem jakim napięciem zasilasz, bo opisy masz niespójne

_________________
eDiyCraft.blogspot.com

Czujniki są zasilane z napięcia zza stabilizatora tak jak mikrokontroler. Spróbuję jesscze wymienić baterie na nowe... Czy masa całego układu może być połączona ? Tzn. Masy z 9v oraz z koszyka baterii

MUSI być połączona

_________________
Pomóżcie mi stanąć na nogi

Kondensatory blokujące muszą być przy scalakach na jak najkrótszych połączeniach.