feniks_ napisał(a):
LT Spice posiada jako tako narzędzia pomiarowe do wglądu w tak symulowane układy ?
LTSpice bazuje na silniku spice do numerycznych obliczeń obwodów elektrycznych liniowych jak i nieliniowych. LTspice jest więc jedną z wielu nakładek graficznych na SPICE. Program posiada kilka różnych analiz układu np analizę stałoprądową, zmiennoprądową czy transient który pewnie najbardziej CIę interesuje. Teno ostatni pozwala na oglądanie przebiegów prądów i napięć w układzie, liczenie wartości średnich skutecznych itd itp. Pozwala również na analize w dziedzinie częstotliwości.
Mówiąc wprost, możesz tam wrzucić jakieś tranzystory, wzmacniacze operacyjne czy układy cyfrowe i zasymulować działanie takiego układu.
feniks_ napisał(a):
Czy do LT trzeba wgrywać jakieś biblioteki
Natywnie w programie znajduję się sporo układów scalonych i elementów dyskretnych, jednakże, są to zazwyczaj elementy firmy Linear Technology. Dodatkowe ukłądy można jednak bez problemu dodać np ściągnąć np
TUTAJ. Można też elementy dodawać du układu samemu, pisząc własne biblioteki na podstawie datasheeta układu. Jest to jednak wyższa szkoła jazdy.
feniks_ napisał(a):
Właśnie widziałem , żę jakoś można wyeksportować do LT układy z Eagle
Pewnie można ale więcej z tym problemów niż pożytku. Wsytarczy że będziesz miał jakąś drobną różnice w nazwie i już Ci taka symulacja nie ruszy. Pomijając już np różnice w modelach elementów.
LTspice jest potężnym narzędziem. Polecam układy symulować w oderwaniu od całości dzieląc je na fragmenty. Duża symulacja może trwać bardzodługo i wywalić się ze względu na jakieś błędy w ukłądzie które w dużej symulacji ciężko znaleźć.