Kanał - ATNEL tech-forum
Wszystkie działy
Najnowsze wątki

KURS HOME ASSISTANT

Chcesz zautomatyzować swój dom bez skomplikowanego kodowania?
Zastanawiasz się nad wyborem sprzętu, oprogramowania i aplikacji?
Od czego zacząć przygodę z HA? Co będzie najlepsze na start?

Nasz kurs Home Assistant nauczy Cię krok po kroku, jak łatwo zautomatyzować swój dom i oszczędzić na rachunkach za prąd i ogrzewanie. Bez chmur, bez zbędnych abonamentów. Twoja przygoda z Home Assistant zaczyna się tutaj!

↓↓↓

    Szanujemy Twoją prywatność. Możesz wypisać się w dowolnym momencie.




    Teraz jest 10 cze 2025, o 04:08


    Strefa czasowa: UTC + 1





    Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 
    Autor Wiadomość
    PostNapisane: 27 paź 2017, o 23:01 
    Offline
    Nowy
    Avatar użytkownika

    Dołączył(a): 03 paź 2013
    Posty: 17
    Pomógł: 0

    Cześć,
    Widzę, że na forum ostatnio sporo jest o inteligentnych ledach, a ja właśnie z takimi ledami mam spory problem. Zaprojektowałem matryce do wyświetlania przeróżnych animacji statusu w urządzeniach kontroli dostępu. Matryca ma rozmiar 19x7 i ogólnie wszystko jest ok. Niestety dość często uszkodzeniu ulegają pojedyncze diody. Temat robi się trochę uciążliwy, ponieważ często gdy zepsuje się jeden led, cała matryca traci sens, bo albo następuje przekłamanie kolorów w dalszej części, albo od zepsutej diody reszta w ogóle nie reaguje na dane. Na dole załączam jak działa poprawnie funkcjonująca matryca oraz uszkodzona. Przypuszczenia o niskiej jakości mam dlatego, że ledy kupiłem bezpośrednio z Chin i obawiam się, że dostałem podróbki albo produkt drugiej kategorii. Co prawda zakupiona przeze mnie dziś na próbę szpula z TME wygląda identycznie (zarówno opakowanie jak i same układy), ale wiadomo jak działają Chińczycy, jeżeli chodzi o wygląd podróbek. Zrobiłem test w komorze klimatycznej i po godzinie pracy w różnych symulacjach, przy symulacji poranka w zimowy dzień (z temp +5*C w nocy, padające promienie słońca ogrzewają obudowę urządzenia finalnie do 30*C przy wilgotności 80%) wszystkie matryce zaczęły wariować. Dodam, że matryce są lakierowane trzema warstwami po lutowaniu automatycznym. Z moich wcześniejszych doświadczeń wynika, że tak w praktyce WS2812B nie lubią dostawać 5V, dużo stabilniej pracują przy napięciu około 4V. Czy ktoś mógłby potwierdzić lub zaprzeczyć? Jeszcze jedna rzecz nasuwa mi się na myśl, ale wydaje mi się to niemożliwe, a mianowicie Atmega zasilana jest z 5V (12V + stab na 5V + filtracja), a diody z około 4,35V, czyli przekraczam te dopuszczalne w nocie katalogowej 0,5V różnicy pomiędzy Vdd, a Vin. Może trzeba zwiększyć wartość rezystora 200R w takim przypadku? Z drugiej strony wydaje mi się (wyprowadźcie mnie z błędu, jeżeli źle rozumuję), że skoro sygnał doszedł i został przetworzony przez pierwszą diodę, to na Vout pierwszej, czy na Vin kolejnej i potem kolejnych pojawia się już odpowiednie napięcie. Wariowanie natomiast praktycznie nigdy nie dotyczy pierwszej diody, tylko dalszej części matrycy.

    Teraz najważniejsza kwestia, czy problem dotyczy błędnego podłączenia lub sterowania matrycami, czy niskiej jakości wykonania samych ledów. Pamiętam projekt Mirka o zegarze na budynku szkoły, mógłbyś powiedzieć, czy to pracuje do dziś? Nie pamiętam dokładnie jak wyglądało samo połączenie w tym projekcie, ale pamiętam, że montowaliście to na zewnątrz, więc pracowało w podobnych warunkach jak moje urządzenie.

    Będę wdzięczny za jakiekolwiek sugestie, bo robię kolejną matrycę w innym kształcie oraz nowy moduł sterujący, więc w przypadku błędu w pierwszym projekcie nie chcę go powielać w następnym.

    Schemat modułu sterowania - złącze do przetwornicy 12V/4,35V, a drugie do matrycy V+,DATA,GND. Na matrycy obok każdego leda jest kondensator 100nF:
    Obrazek

    Wideo z działania matryc:




    Góra
     Zobacz profil  
    cytowanie selektywne  Cytuj  
    PostNapisane: 27 paź 2017, o 23:23 
    Offline
    Użytkownik
    Avatar użytkownika

    Dołączył(a): 17 mar 2014
    Posty: 334
    Lokalizacja: Rybnik
    Pomógł: 55

    W przypadku projektu Pawła "Magic Clock" , problemem okazały się wyładowania elektrostatyczne, do poczytania tutaj: http://mikropasje.blogspot.com/2016/01/magic-clock.html
    Autor również opisuje, jak rozwiązał ten problem.

    _________________
    Amatorska stacje meteorologiczna



    Góra
     Zobacz profil  
    cytowanie selektywne  Cytuj  
    PostNapisane: 28 paź 2017, o 00:09 
    Offline
    Nowy
    Avatar użytkownika

    Dołączył(a): 03 paź 2013
    Posty: 17
    Pomógł: 0

    Czytałem aktualizacje pod artykułem i nie napawa ona za bardzo optymizmem.

    Co do teorii o zasniedzialych lutach, to też o tym myślałem, niestety problem był jednak w samych diodach, tym bardziej że jednak u mnie zawsze mniejsza lub większą część matrycy działa. Przewód wskazywałby odcięciem lub wariowaniem całego segmentu od początku.

    Jako ciekawostkę dodam, że fizyczne docisniecie palcem diody do pcb ją "naprawia" i świeci normalnie oraz przekazuję sygnał dalej. Po puszczeniu znowu się wysypuje. Dociśnięcie nie poprawia lutów pomiędzy ledem, a pcb, bo te są idealne (sprawdzałem, poprawiałem i efekt ten sam), wygląda, że ten docisk pomaga czemuś w środku samego leda i wskazuje, że uszkodzeniu ulega nie sam element świecący, a sterownik pwm.



    Góra
     Zobacz profil  
    cytowanie selektywne  Cytuj  
    PostNapisane: 28 paź 2017, o 06:30 
    Offline
    Użytkownik

    Dołączył(a): 25 lip 2013
    Posty: 2596
    Pomógł: 129

    A może palcem wprowadzasz pojemność lub a ogrzewasz i dlatego zaczyna działać?
    Czy sprawdzałeś jakie napięcie zasilania dochodzi do każdego LEDa? Może masz spadki napięć?



    Góra
     Zobacz profil  
    cytowanie selektywne  Cytuj  
    PostNapisane: 28 paź 2017, o 08:08 
    Offline
    Nowy
    Avatar użytkownika

    Dołączył(a): 03 paź 2013
    Posty: 17
    Pomógł: 0

    Ogrzewanie działa na minus. Jak mam na stole zdemontowana matryce to najczęściej podłączamy ja pod test i stopniowo rozjaśniamy i ściemniamy kolory RGB i na końcu biały tak do wartości 200 pwm. Wada wychodzi właśnie dopiero po kilku cyklach jak diody się rozgrzeją. Spadki wykluczyłem.



    Góra
     Zobacz profil  
    cytowanie selektywne  Cytuj  
    PostNapisane: 29 paź 2017, o 10:47 
    Offline
    Użytkownik

    Dołączył(a): 07 sty 2014
    Posty: 48
    Lokalizacja: Radom
    Pomógł: 0

    Mirek podczas omawiania Magic Ledow jak i MagicMatrix wspominał o kondensatorach 100n przy każdej diodzie, ale pewnie przy takim projekcie wziąłeś to pod uwagę. Bez nich matryca wariowały. Może diody ulegają przegrzaniu podczas lutowania.

    Pozdrawiam,
    Adam



    Góra
     Zobacz profil  
    cytowanie selektywne  Cytuj  
    PostNapisane: 29 paź 2017, o 23:05 
    Offline
    Użytkownik

    Dołączył(a): 07 sty 2014
    Posty: 48
    Lokalizacja: Radom
    Pomógł: 0

    Przepraszam ale nie przeczytałem całego twojego postu, gdzie wspomniałeś o kondensatorach 100n.
    Z filmu można wywnioskować, że jedna dioda przenosi sygnał IN do OUT, jakby występowało zwarcie na tej diodzie.
    Piszesz, że problem ustępuje po dociśnięciu diody, czy po wymianie diody matryca działa?
    Jeżeli problem tkwi tylko w samej diodzie to wygląda to na wadę materiału, bo raczej nie jest to problem odprowadzania ciepła, ponieważ matryca nie pracuje ciągle. Ewentualnie jak wspomniałem w poprzednim poście diody ulegają przegrzaniu przy montażu.
    Obrazek



    Góra
     Zobacz profil  
    cytowanie selektywne  Cytuj  
    Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
    Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 

    Strefa czasowa: UTC + 1


    Kto przegląda forum

    Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości


    Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
    Nie możesz odpowiadać w wątkach
    Nie możesz edytować swoich postów
    Nie możesz usuwać swoich postów
    Nie możesz dodawać załączników

    Szukaj:
    Skocz do:  
    cron
    Sitemap
    Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group phpBB3.PL
    phpBB SEO