Witam,
mam nadzieję, że nie zostanę zlinczowany przez Moderatorów i wrzucony do Lochów... Zakładam pytanie na tym przyjaznym forum, ponieważ zawsze spotykam się tu z kulturą a nierzadko widać, że ludzie tu zaglądający mają szeroką wiedzę nie tylko z programowania i elektroniki więc do rzeczy

Poszukuję działki pod budowę domu jednorodzinnego, teściowie zadeklarowali się, że odpiszą mi i żonie kawałek działki za swoim domem, ale cała ta ich działka i ich dom jest obciążony kredytem hipotecznym.... Podobno bank może zgodzić się wyłączyć jakąś część działki spod tej hipoteki ale tu jest właśnie moja obawa czy nawet jak bank się zgodzi, i fragment działki zostanie wyłączony spod hipoteki kiedyś tam nie będę miał z tym bankiem problemów i będę musiał spłacać kredyt, który ktoś zaciągnął?

Słyszałem już o wielu prawnych absurdach, gdzie ludzie stracili dach nad głową bo ktoś tam coś tam kiedyś tam źle doczytał....

Może ktoś zna podobną sytuację i może pomóc? Będę bardzo wdzięczny

Pozdrawiam

Nie wiem na jakiej podstawie bank zgodzi się na wyłączenie części działki spod hipoteki.
Jednak jak się zgodzi to wtedy musicie dokonać podziału działki.
Twoja działka będzie miała w rejestrze gruntów nowy numer np. 1543/2 a działka teściów
wtedy również będzie miała nr 1543/1.
W opisie będzie stało, że działka 1543/2 pochodzi z podziału. Umowę na darowiznę, bo
zakładam, że dostaniecie z żoną darowiznę, spiszecie oczywiście u notariusza. Zaś tam
trzeba będzie przedstawić te papieru z banku. W księdze wieczystej, która zostanie
urządzona na podstawie tej umowy notarialnej w dziale gdzie wpisuje się obciążenia hipoteczne
będziesz miał czysto.
Na tej podstawie nie stracisz domu i działki.
Nie mówię tu o sprawach spadkowych i spłacaniu długów poczynionych przez spadkodawców

_________________
Jestem początkujący i moje porady mogą być błędne

Ale fachowo to opisałeś Dzięki wielkie
Nie napisałem jeszcze nic o drodze dojazdowej, droga ma być również wydzielona 4 metry wzdłuż całej działki i mielibyśmy współudział w drodze, współudział tak naprawdę z bankiem.... Tego też się boję

Co do drogi to oczywiście słyszy się różne spory sąsiedzkie, rodzinne, gminne i nie wiadomo jeszcze jakie.
Jednak jeżeli zostanie wydzielona droga i zostanie to wpisane do ksiąg to o ile nie ma innej możliwości
dojazdu do Waszej (in spe) działki to tak na prawdę odciąć Ci tego dostępu nikt nie może.
Obaw tu nie ma bank Ci drogi nie zabierze, a ewentualny przyszły nabywca będzie wiedział co kupuje, bo
"w papierach stoi".
Co nie zmienia faktu, że są sytuacje, że drogi kosztują ludzi sporo nerwów.
Jak załatwicie to oficjalnie, a nie "na gembę" czyli że ktoś Ci mówi, że no przecież możesz jeździć to nie masz
czego się obawiać.
Trzeba albo wydzielić drogę, albo ustanowić służebność dla Was i każdoczesnego (mówiąc po ludzku, dla
każdego Waszego następcy - czy to w wyniku sprzedaży, czy spadkobrania) właściciela Waszej działki.

Ale i tak musisz rozmawiać z prawnikiem Tyle, że będziesz wiedział wstępnie na czym stoisz.
Notariusz Ci nie poradzi. Musisz szukać radcy prawnego.

_________________
Jestem początkujący i moje porady mogą być błędne

Dzięki śliczne


Może jeszcze ktoś chciałby coś dodać?

W dzisiejszych czasach jest niemożliwe żeby wytyczyć działkę bez drogi dojazdowej. Jeśli przechodzi przez działkę teściów to musi to być albo tylko twoja własność albo 50/50 %. Ewentualnie służebność wieczysta itp jak pisał kolega wyżej...

Zainteresuj się miejscowym planem zagospodarowania. Sprawdź jakie są tam ograniczenia i wytyczne co do budowy domów itd. Czasem są ograniczenia co do wielkości działki jaką można wytyczyć, rodzaju zabudowy itd. Te informację znajdziesz w urzędzie gminy.

Kolejna ważna sprawa zainteresuj się mediami... czyli wodą i prądem. Jak z wodą nie ma większych problemów tak z prądem bywa różnie. Energetyka to państwo w państwie i czasem trzeba trochę poczekać aż zechce im się załatwić temat dostarczenia prądu. Dowiedz się w energetyce czy będzie można podłączyć się do przyłącza teściów czy będą ci stawiać nowe słupy itd...
Szwagier budował się obok teściów i dwa lata czekał z odbiorem domu zanim mu słup postawili...

Co do hipoteki na działkę... Jest możliwość przeniesienia hipoteki na inną działkę czy inne mienie. Jeżeli będą dzielić swoją działkę na której bank trzyma swoją łapkę to wiąże się to właśnie z przeniesieniem hipoteki.
Nowa mniejsza działka teściów będzie miała mniejszą wartość jednak jej nowa wartość musi pokryć wartość kredytu. Inaczej bank może żądać dopłaty do kredytu na zabezpieczenie wierzytelności. Oczywiście wiąże się to z biurokracją i czasem ale jest to możliwe w świetle prawa.
Dodatkowo wiąże się to też z kosztami. Wytyczenie działki, rzeczoznawca z banku, ewentualna dopłata na zabezpieczenie kredytu, wpisy w księgi wieczyste itd... itd...

Myślę, że sprawa jest zbyt poważna na dyskusje forumowe. Może i na forum uzyskasz informacje, ale bardziej na tym prawnym czy innym finansowym... Być może tam ktoś przerabiał.
Do takich spraw lepiej podchodzić z tzw zasadą ograniczonego zaufania. Wystarczy poczytać na forum - LINK, że taka zasada ma jak najbardziej rację bytu.