Witam,
Jeśli musimy podłączyć jakiś odbiornik, który pobiera więcej niż 20mA, należy zastosować do tego tranzystor.

Załóżmy, że używamy tranzystora NPN
I teraz mam pytanie.
Czy:
1)Odbiornik wpinamy w emiter?
2)Odbiornik wpinamy kolektor?
3)Bez różnicy

Ja zawsze wpinałem w kolektor.
Tak jak jest to np. tutaj:


Jednak widziałem już kilka schematów, gdzie zamiast wpięcia odbiornika między zasilanie a kolektor, odbiornik(tutaj buzzer) jest wpinany między emiterem a masą.

Czy to jest obojętne? Czy ma to jakieś swoje uzasadnienie?

w zasadzie to należy zadać sobie pytanie czym jest tranzystor
i zależy jaki to jest tranzystor ...


W takim jak wyżej przypadku emiter powinien iść na GND, a obciążenie miedzy kolektor, a VCC
-- no ale ...

jak sam widziałeś

_________________
[b]San Escobar! Patria mia! Tu eres como la salud.[/b]

Mógłbyś to uzasadnić?
Dlaczego błędem jest podpinanie odbiornika między emiter a gnd?

dlatego że prąd płynie zawsze od plusa do gnd prawda ??
i cała moc potrzebna dla odbiornika musiała by przejść przez łącze tranzystora który musiałby to puścić w ciepło
pomijając straty na nim samym działanie odbiornika mogło by być nieprawidłowe o uszkodzeniu tranzystora mozliwym nie wspomnę

_________________
[b]San Escobar! Patria mia! Tu eres como la salud.[/b]

No ale chyba obojętnie gdzie wsadzimy odbiornik, tak i tak prąd MIS przepłynąć przez złącze tranzystora

Teoretycznie gdy tranzystor jest otwarty natężenie prądu w odbiorniku i złączu CE jest takie samo (należałoby uwzględnić jeszcze prąd BE) więc kolejność z tego powodu chyba nie ma znaczenia. To trochę tak jakby zastanawiać się czy rezystor + dioda do masy czy może dioda + rezystor do masy. Nie jestem elektronikiem ale wydaje mi się, że chodzi o stan nasycenia tranzystora i spadki napięć na poszczególnych złączach. W przypadku gdy obciążenie jest na emiterze napięcie na bazie w stanie logicznej jedynki jest niższe od VCC (napięcia na kolektorze). Może ( podkreślam może ) to powodować w zależności od rodzaju tranzystora, rezystora bazy i obciążenia niepełne otwarcie złącza CE a tym samym tranzystor poda nieco mniej prądu niż byśmy oczekiwali czyli pracowałby jako trochę upośledzony włącznik. W świecie zerojednkowym nie jest to chyba pożądane. W przypadku obciążenia na kolektorze spolaryzowanie w kierunku przewodzenia napięcie bazy będzie wyższe od napięcia kolektora co zapewni pełne otwarcie złącza.

_________________
sig off ;(

Witam.
Dawno już nie zajmowałem się techniką analogową, ale coś tam jeszcze pamiętam.
Są trzy tryby pracy tranzystora: wspólny kolektor, wspólny emiter, wspólna baza. Przeważnie wykorzystuje się tryb wspólny kolektor, rzadziej tryb wspólny emiter, a najrzadziej tryb wspólna baza. Te tryby pracy tranzystora głownie mają zastosowanie w technice analogowej. W technice cyfrowej wykorzystuje się tryb wspólny kolektor(przeważnie) oraz wspólny emiter(rzadko) jako swego rodzaju interfejsy(układy dopasowywujące lub buforyjące).

Mówimy tu o tranzystorach bipolarnych typu n-p-n.
Tryb wspólny kolektor:
1. do bazy podłączony jest przez opornik sygnał sterujący.
2. do kolektora podłączony jest jakiś odbiornik, a drugi koniec odbiornika podłączony jest do plusa zasilania ( Vcc ).
3. do emitera przyłączamy mase ( GDN ).
Ten tryb odwraca fazę(wyjście sygnału jest w odwrotnej fazie w stosunku do wejścia), wzmacnia prąd pobierany przez odbiornik, pozwala zasilać odbiornik z innego napięcia zasilania(czywiście masy połączone są ze sobą).

Tryb wspólny emiter:
1. do bazy podłączony jest przez opornik sygnał sterujący.
2. do kolektora podłączony plusa zasilania ( Vcc ).
3. do emitera przyłączony jest jakiś odbiornik, a drugi koniec odbiornika podłączony jest do masye ( GDN ).
Ten tryb nie odwraca fazy(wyjście sygnału jest w tej samej fazie w stosunku do wejścia), wzmacnia prąd pobierany przez odbiornik, na odbiorniku napięcie jest mniejsze od stanu wysokiego (np. wyjście z mikroprocesora) o spadek napięcia baza-emitor tranzystora(około 0,6V do 0,7V), oraz o spadek(nieduży) napięcia na oporniku bazowym.

Samo obliczanie oporników dla tranzystora w technice analogowej (oporniki dzielnika bazowego, opornik kolektorowy, opornik emiterowy) nie jest takie trudne, a w cyfrówce znacznie uproszczone, ale to już na inną opowieść.

Piotr

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Hmm, tylko cos panowie tryb wspólnego emitera z trybem wspólnego kolektora sie wam pomylił. Polecam http://www.elportal.pl/pdf/k01/40_03.pdf