Ja nie mówię, że zasilanie 3,3V to zły pomysł
bo mówiłbym jakieś bzdury
5V panie kolego to TTL ... i to jest dla mnie wciąż podstawa - wolę gdy nie muszę - korzystać tylko z układów w tym standardzie napięciowym, zero konieczności konwersji napięć - to już jest jeden DUŻY I WAŻNY plus
Ty zapewne powiesz - że co to za argument, skoro dzisiaj jest mnóstwo układów peryferyjnych na 3,3V więc też je podłączysz i zero konwersji napięć ... ale ja na to powiem - że się nie zgadzam
dlatego że wciąż OGROMNA większość układów jest na 5V. Weź chociaż głupi że tak powiem typowy LCD 2x16 na ile on jest volt ?
ale nie tylko LCD wiele innych
oczywiście nie chcę się spierać bo z kolei ty zaraz powiesz , że nie używasz takich LCD tylko graficznych które są na 3,3V ..... i tak to moglibyśmy długo i bez sensu się przekonywać
Tymczasem jak nikogo Broń Boże nie przekonuję ....
Poza tym na samym początku, być może w formie zagadki ale podałem ci jeden z bardzo ważnych dla mnie powodów - lubię mieć szybko taktowane procki - a przy 3,3V to już problem jak sam widzisz
No i ostatnia sprawa - gdy bazuję na +5V czyli od tego napięcia zaczynam to gdy nawet zdarzą mi się układy peryferyjne na 3,3V to dużo mniejszy problem jest wyprowadzić +3,3V z tychże 5V
tak czy nie ? wystarczy mały stabilizatorek LDO i już - po zawodach. Mała konwersja dwukierunkowa linii i2c czy spi za pomocą np BSS138 i jest miodzio
A co gdy zaczynasz od 3,3V i nagle się okazuje że masz układ który MUSISZ użyć i on MUSI być zasilany np 5V ? no to już masz KLOPSA ... choćby jakiś głupi wzmacniacz audio małej mocy - te zwykle są tylko na 5V .... co? przecież nie ma LDO w drugą stronę
.... czyli z 3,3V na 5V ... a więc? ... a więc trzeba rzeźbić od nowa zasilanie +5V ... trzeba od nowa pomyśleć co i jaka wydajność dla których węzłów - inaczej myśleć o PCB ... bo zwykle 5V będzie potrzebowało więcej prądu ...
Więc jaki jest sens ? ... Ja tak na to zawsze patrzę globalnie - czyli zaczynam myślenie od tego co MUSZĘ mieć na 5V i to zaczyna być moim podstawowym zasilaniem ....
Poza tym po co wiele układów zasilanych 3,3V ma wesjścia "5v tolerant" ? no po to bo producent przewiduje, że często zajdzie sytuacja że ktoś korzysta z głównego napięcia 5V .... a nie odwrotnie
Oczywiście - żeby nie było że TYLKO 5 V
Gdy robię coś bateryjnego i schodzę z poborem prądu do minimum to .... to wtedy zaczynam myśleć ostro od strony 3,3v i pozbywać się układów wymagających w projekcie w ogóle 5V - wtedy zaczyna to nabierać sensu. Procka zaczynam taktować dla oszczędności wewn oscylatorem bo przecież kwarc zewn będzie wymagał więcej prądu .... ALE I TAK BARDZO RZADKO w moich projektach pojawiają się takie potrzeby ... co nie znaczy, że ja jestem jakimś wzorcem
skądże - jest mnóstwo projektów na świecie i urządzeń gdzie w zasadzie tylko stosuje się niskie napięcia czyli 3,3V albo i jeszcze niższe
no mógłbym tu jeszcze długo długo dyskutować na temat tego dlaczego czasem warto iść w takie albo w inne napięcie - przecież powodów jest mnóstwo ale nie ma co ukrywać że wśród tych powodów są też własne czasem po prostu preferencje
w związku z tym NAWET jak robię projekt IRSPY
... który zasilany jest napięciem z AKKU Li-Po to wtedy w ogóle korzystam ani nie z 3,3V ani nie z 5V tylko z całego zakresu akumulatora a więc od 2,8 do 4,2V
A gdyby ktoś pytał to na dzień dzisiejszy - gdy urządzenie IRSPY idzie spać
to zadowala się prądem z aku = (Uwaga!) = 200 nA !
to niezły wynik
akumulatorek 80 mAh praktycznie starczy na całe życie
... a doładować jak coś można w dowolnej chwili z byle USB