Witam
Płytka przemierzona na przejścia/zwarcia, połączenia ścieżek na płytce są zgodne ze schematem.
Na płytce wlutowałem narazie Atmege, CS1, CS2, CS3, CS4, R3, diode LED, R5 oraz złącze ISP.
Wstępnie postanowiłem wykorzystać zasilanie z programatora USBASP.
Po podłączeniu do kompa avrdude zwraca błąd rc=-1.
Tak jak pisałem połączenia na płytce zmierzone, zasilanie pojawia się na procku po podłączeniu programatora.
Na płytce testowej z użyciem tego samego programatora Atmega8 zostaje prawidłowo rozpoznana a tutaj zero reakcji.

A czy kolega nie zapomniał przypadkiem wlutować kwarcu ??

_________________
50 znaków Atnela ....

Kwarc nie jest wymagany dla zaprogramowania procesora z fabryki.
PEN ma wewnętrzne podciąganie do plusa i powinien być zwarty do masy.

_________________
Dragonus Cracovus: Biomagia

powinien chyba ruszyć na wewnętrznym oscylatorze? Atmega jest nowa, prosto z pudełka.

a to faktycznie ... sorki ... ale jakoś z wypowiedzi odniosłem wrażenie, że już była programowana.

_________________
50 znaków Atnela ....

Próbowałeś podłączyć złącze od programatora bezpośrednio do pinów Atmegi?

_________________
http://leszczamiga.ppa.pl/

Nie.
Myślałem czy może wlutować złącze i podłączyć zewnętrzny zasilacz, pomierzyć napięcia na pinach "z" i "bez" programatora, tylko pytanie czy multimetrem da się coś sensownego wymierzyć w ten sposób?

Nie ma zwarć pinów do VCC lub GND, to jest pewne. Piny z ISP między sobą też pozwierane nie są.

W międzyczasie sprawdź jak wyglądają połączenia pomiędzy złączem programowania a Atmegą.
(Swego czasu szukałem problemów w komunikacji, a okazało się że jeden z pinów nie miał pewnego połączenia.)
Chodzi o zgodność pinów ze standardem Kanda.

_________________
http://leszczamiga.ppa.pl/

Robiąc zdjęcie coś mnie "tknęło" żeby założyć zworkę do Slow SCK mimo tego, że sprzedawca tego popularnego programatora na równie popularnym portalu aukcyjnym zapewnia: "wgrany najnowszy SOFT do programatora (automatyczna obsługa SLOW SCK)"

W efekcie:



Jednak pojawił mi się inny problem:



Już raz to opisywałem ale nie znaleziono rozwiązania. Drugi raz taka sytuacja, znowu adres 0x0100. Wtedy myślałem, że po prostu uwaliłem procesor ale drugi raz na nowym procku taki sam numer. Programator? Mam jeszcze jeden, inny USBASP chociaż z tego co pamiętam to ostatnio już próbowałem z innym programatorem i nic z tego nie było ale dla pewności sprawdze. Wtedy ściągałem zawartość pamięci i porównywałem pliki *.hex po kompilacji i ten z procka i faktycznie były tam różnice. Z czego to wynika?

Kolego a może wina leży po stronie ubuntu ?
Próbowałeś programować tę płytkę na win ?

albo inną taką samą atmegę na ubuntu ?

_________________
Usługi druku przestrzennego - www.drumik.pl

Gdybyś dopisał - B 8 w konsoli dla avrdude, jak zaleca kol. Mirek w jednym z poradników, poszło by bezproblemowo.
Mam taki sam programator i wgrałem mu najnowsze oprogramowanie Fischl'a.

_________________
http://leszczamiga.ppa.pl/

dokładnie ten sam plik *.hex pod winXP



Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem w Ubuntu i ma rozwiązanie? Jak uruchomić ten programator pod Ubuntu?

Dlaczego linie MOSI i MISO są podpięte do PE0 (RXD) i PE1 (TXD)? Nie powinno być przypadkiem podłączone do PB2 i PB3?

_________________
zapraszam na bloga http://bakcyl8bit.blogspot.com/

Bo tam jest myk z pinami do programowania

_________________
sig off ;(

Podobny jest z Atmega128.

_________________
http://leszczamiga.ppa.pl/

Wow, nie bawiłem się jeszcze takimi dużymi prockami. Dobrze wiedzieć

_________________
zapraszam na bloga http://bakcyl8bit.blogspot.com/

To raczej problem z avrdude: klik. Może spróbuj z inną wersją