doman89 napisał(a):
P3ndz3l3k napisał(a):
...na samym początku
konfiguracja środowiska do programowania dla mnie była masakrą "WinAvr PN AVRStudio"...
Rok temu byłem kompletnie
ZIELONY, jeżeli chodzi o tematykę mikroklocków. Ale jak czytam, że AS je ble, niedobre, i w ogóle za korzystanie z niego należy się ogień piekielny to ręce załamuję. I ten rok temu rozpocząłem z AS wtedy v6.0 i nie miałem żadnych problemów?
Panowie jak ktoś chce to zrobi to i w notatniku. Ja rozumiem, że p. Mirek promuje Eclipse, ale to nie znaczy, że nie można korzystać z innego IDE. Jak pan Mirek mówi, że AS jest kocie, to nie trzeba na ślepo powtarzać. Ja szanuję jego zadanie i opinie, bo widać, że wiedzę człowiek ma. Ale jak widzę, że nawet osoby nieznający tematu (nie mówię, że akurat kolega zacytowany) również mają taką "opinie" to załamka
Na forum aktualnie pomoc znajdzie każdy użytkownik Eclipse, oraz Atmel Studio. Koniec i kropka. Jeżeli to forum ma być naj, naj, naj jak to dziś w życzeniach składane było, to nie może mieć "klapek na oczach" czyli tylko Eclipse.
Sorki za offtop, mam nadzieję, że wybaczycie
z Niebieskim pozdRowieniem,
Doman89Kolego doman89
Ja pierwsze podejścia robiłem do 8051 w asemblerze ponad 10lat temu jeśli chodzi o avr-y to tak koło 2007 roku zaczynałem i jak napisałem poległem.
A chciałbym dodać, że nie jestem elektronikiem po szkole bo skończyłem tylko zawodówkę jako "Elektromechanik sprzętu AGD" ale od zawsze mnie ciągnął temat elektroniki.
Nie napisałem, że AtmelStudio jest złe bo nie wiedziałem wtedy, że coś takiego istnieje, bazowałem na tym co mi kolega polecił czyli na kursie z AVT który był od maja 2005 w Elektronice Praktycznej.
W tamtym czasie jak napisałem dla mnie konfigurowanie do pracy Programers Notepada było masakrą choć pracuję na komputerach od Amiga przez 486 Pentium 1 aż do dziś.
To tylko moje prywatne odczucia nie mam zamiaru narzucać komukolwiek jak ma zaczynać.
Jedynie chodziło mi o to, że dzięki Panu Mirkowi jego BB oraz poradnikom wideo taki całkowicie początkujący jak ja jest można powiedzieć wprowadzany za rączkę w tajniki programowania
oraz poznania od strony sprzętowej mikrokonrolerów.
W tej chwili w necie jest taka masa stron i kursów, że nie wiadomo na co się zdecydować.
Na każdej stronie inaczej ktoś tłumaczy.
A jak dla mnie to Pan Mirek akurat ma to coś czego spora nauczycieli oraz profesorów w szkołach nie ma "potrafi ze swoją pasją przekazywać wiedzę"
I widzę, że jednocześnie sprawia mu to wiele radości.
Ależ się rozpisałem kończę i zaznaczam, że to tylko moje odczucia i jak tu było wiele razy napisane na forum żyjemy w wolnym kraju
wiec każdy może robić co chce i na czym chce.
Pozdrawiam Paweł
P.S. Pewnie uznacie mnie za malkontenta ale mam już 40lat a w głowie pomysłów tysiące
i chyba większą część będę w stanie zrealizować już w kolejnym wcieleniu ale dzięki panu Mirkowi i temu forum
na pewno będę mógł zrealizować ich sporą część.