Jeśli nie zrobisz zwarcia to rezonator będzie działał. Chodzi tylko by jego częstotliwość była jak najbardziej zbliżona do 32.768kHz.
Odpalasz zegar. Ustawiasz czas w kompie od wzorca atomowego (ntp). Sychronizujesz z nim zegar co do sekundy. I po jednym dniu poatrzysz jaka i czy będzie odchyłka. Przekręcasz lekko trymer. Znowu synchronizujesz. I następnego dnia znowu porównanie.
Dokładnie taka funkcjonalność jest w każdym zegarze mechanicznym. W ręcznym masz w środku dźwignię regulującą okres ruchu tzw. balansu. A w zegarach z wachadłem masz obciążnik na końcu wachadła którego położenie możesz zmieniać.
Rezonator jest odpowiednikiem wachadła.
Możesz zmierzyć częstoliwość oscylacji. Ale będzie to trudne. Przypięcie częstościomierza może tak obciążyć obwód rezonatora, że oscylacje ustaną, albo przynajmniej zmieni się jego częstotliwość. Dobra sonda oscyloskopowa pozwala na to i można spróbować. Ale jej dopięcie już zmieni częstotliwość bo dołączając sondę dołączasz pewną pojemność około 15 pF.
Zegarmistrze mają takie urządzenie które sprawdza bezprzewodowo, przez sprzęrzenie czy częstotliwość jest dobra. Tam chodzi o zdudnienie generatora badananego i lokalnego, który jest w mierniku.
Ale w warunkach domowych nalepszy będzie pomiar przez porównanie z dobrym wzorcem czasu.
Zresztą jak zmontujesz to zobaczysz
Bardzo istotną sprawą jest to, żeby ściężki między RTC i rezonatorem były jak najkrótsze. Każdy milimetr do dodatkowa pojemność.
I muszisz na to zwrócić uwagę, zresztą to chyba jest opisane w nocie.
Wszystko to oczywiście nie będzie istotne jeśli nie będzie ci zależało na dokładności zegara. Ale w sumie po co zegar który jest niedokładny ?
W zasadzie to w ogóle najlepiej by było zastosować inny RTC. Opisany przez Mirka DS3231. On ma wbudowany, kalibrowany oscylator, który dodatkwo ma kompensacje temperatury oraz specjalny rejestr, który pozwala dokonać dodatkowej regulacji. Są to chyba najdokładniejsze klasyczne dostępne na świecie, wszystko co można wycisnąć z kwarcu. Większa dokładność to już tylko zegary atomowe.