Witam

Długo szukałem jak zrobić najprostszy w świecie detektor 230V.
transoptor odpada bo dioda pobiera 10mA wiec prostota zmusiła by do wsadzenia opornika 2W w szereg i diody prostowniczej aby zabezpieczyć diodę transoptora.
inne pomysły składały się ze sporej liczby elementów i jakoś mi nie podchodziły. Dlatego postanowiłem zrobić chyba najprostrzą rzecz. zrobiłem swój neonówkowy transoptor. koszt elementow to
1) optotranzystor 1zł
2) neonówka 0.5 zł
3) opornik 1gr.
4) rurka termokurczliwa ??? mialem pod ręką.
5) kondensator 100nF 1 gr.
całość pobiera 0,3mA od strony 230V i montuje się w 1 min.



może ktoś ulepszy konstrukcję lub zaproponuje jak zmniejszyć rozmiary tak aby można było to na własnych płytkach bez wstydu montować.

Mógłby Kolega schemat zamieścić? fajny pomysł nawet zawsze jakaś alternatywa

Wysłane z mojego D2005 przy użyciu Tapatalka

szczerze mówiąc to jest tak banalne ze po prostu się wstydziłem ze schematami wyskakiwać. ale skoro jest zapotrzebowanie to jest i podaż.

proszę bardzo


pin mikrokontrolera powinien być zaprogramowany jak do obługi klawisza. zwarcie do masy daje wlaczony klawisz.

Wstydzić to by się Kolega mógł jakby jakąś głupote popełnił:) a tu? Proszę bardzo, prosty, działający układ. Detekcje zera sieci można np na PC814, ale jak ktoś nie ma pod ręką, a ma w garażu starą neonówkę, gdzieś się wala jakiś fototranzystor i jest detektor zera najprostrzy.

Ja jeszcze wymyśliłem taki myk żeby ta neonówka świeciła na fotorezystor i za pomocą dzielnika napięcia na fotorezystorze i rezystorze badać napięcie za pomocą ADC na fotorezystorze w który świeci neonówka i również mamy prosty detektor zera jak się patrzy wystarczyłoby napisać jakiś prosty program wykrywający minimalną wartość napięcia i ją później jako zero przyjąć

------------------------ [ Dodano po: 3 minutach ]

Jeśli się mylę to proszę, poprawcie:)

Ojjj tak bardzo to bym się nie zapędzał. Jestem pewien że cały układ ma za dużą "bezwładność" żeby dokładnie 50 razy na sek wskazać zero. było to zrobione z myślą nie o detekcji zera ale o detekcji napięcia 230v jako takiego. Prymitywne narzędzie do prymitywnego celu.

Projekt rzeczywiście prosty ale czy to miałoby oznaczać, że zły ? .... ja np ostatnio jak miałem tak zupełnie na szybko zrobić coś aby mieć detekcję włączenia 230V a zupełnie nie miałem czasu żeby się bawić w tworzenie czegoś takiego, no i miałem pod ręką sporo różnych małych zasilaczy, ładowarek - to wziąłem taki zasilacz i problem rozwiązany ... ale ...

ale jest jedno ale ... jakby policzyć koszty to moje rozwiązanie jakby nie patrzeć jest o wiele droższe, większe gabarytowo itp

tymczasem to co pokazał autor - to po prostu POMYSŁ! ... prosty, skuteczny, szybki, tani ... więc co tu dużo dyskutować. Czasem po prostu liczy się ten POMYSŁ właśnie gratki

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

No cóż, może z ta bezwładnościa to i racja ale jak już będę miał chwile wolnego to wezmę sondy i oscyloskop i troche poeksperymentuje bo mnie kolega zainspirował

Wysłane z mojego D2005 przy użyciu Tapatalka

Można było przecież zastosować kondensator i rezystor, do tego jeszcze tylko jedna dioda i tyle. Nie zapominajmy, że kondensator posiada coś takiego jak reaktancja pojemnościowa
Jednak jak potrzebujemy coś na szybko, a nie mamy transoptor to czemu nie coś DIY?

_________________
Amatorska stacje meteorologiczna

Przerabialem też temat zasilaczy beztransformatorowych.

to nie do końca jest takie proste bo:
1) trzeba spory kondensator 470nF 400V (cena +gabaryty)
2) opornik co najmniej 1W na początku układu aby zabezpieczyć wszystko podczas podłączania do zasilania 230V ( jak żle trafimy w sinusoidę - czyli nie w zero tylko w 230V to kondensator pociągnie spory prąd. cały układ może się spalić.opornik ma mu to utrudnić)
3) układ prostujący - albo mostek albo 1 dioda prostownicza dla zabezpieczenia diody transoptora.
4) jakiś prosty stabilizator napięcia(jakiekolwiek kondensatory do stabilizacji pomijam choć powinny być żeby uP nie wykrywał zera w sieci:P jak nasz glówny kondensator się rozładuje) czyli doda zenera 1,3 V lub inna + odpowiedni opornik. Ja wykożystywałem diodę 3,6V (bo taką łatwiej było mi dostać) i opornik 120R ale to dodatkowo komplikuje układ. więc aby nie pogrążać autora wybrałem absolutne minimum:P


suma sumarum wychodzi coś takiego.


I naprawdę ma to być prostrze lub nawet tak samo proste jak to co zrobiłem? ani cena, ani gabaryty, ani prostota wykonania nie jest podobna.

Polecam poczytać na necie o zasilaczach beztransformatorowych.

Taki zasilacz beztransformatorowy do zasilenia "czegoś więcej" (tak jak ma to miejsce w dużej ilości czujników ruchu na 230V gdzie zasilana jest elektronika jak i przekaźnik) to rozumiem, ale dla jedne diody to już nie trzeba tak komplikować. Mostek prostowniczy? Nie widzę sensu stosowania go w tym układzie.
Rezystor 1W na wejściu o którym piszesz też można pominąć. Stosujemy po prostu dobry jakościowo kondensator a dobry, nie zawsze znaczy drogi! Ten spory prąd to będzie tak krótka szpilka, że kondensator wytrzyma.
Ja proponuje taki układ:

_________________
Amatorska stacje meteorologiczna

polecam artykuł http://elportal.pl/pdf/k04/57_13.pdf
oraz wyjaśnienie dlaczego usunięte elementy powinny wrócić na ich miejsca.

uklad zaproponowany przez kolegę zmontowałem i działa.
Niestety kondensator po odłączeniu od zasilania 230V pozostaje naładowany i potrafi nieźle kopnąć dlatego przynajmniej opornik(i) do rozładowania kondensatora powinny zostać!!

Pozdrawiam

Albo chce się najprościej i układ wtedy posiada pewne wady, albo chce się dobrze i troszkę większe.
Kondensator "kopie" -nic nowego. Duża część wyrobów z Chin zachowuje się tak samo, i dostaje znak CE (no chociaż w większości przypadków jest to pewnie znak China Export ).
Nie chce się tutaj kłócić czy coś. Z resztą sam zobaczyłeś, że układ działa.
Najważniejsze, że konstrukcja (dość pomysłowa) z pierwszego postu działa i spełnia swoje zadanie. Gratuluje pomysłowości.
END

_________________
Amatorska stacje meteorologiczna

@MoherPower

1. Jakiej mocy opornik zastosowałeś? 2W?
2. Czy po podłączeniu neonówki do 230v opornik ci się mocno grzeje?

Robię właśnie takie detektory i zamówiłem zestaw neonówek od kolegów z dalekiego wchodu. Neonówki te mają dolutowane oporniki 120K. Podłączyłem je pod 230V i mam efekt jojo jeśli chodzi o temperaturę rezystora. Na początku jest zimny, po około minucie robi się gorący (po dłuższym przytrzymaniu palcami wręcz zaczyna parzyć), po czym stygnie (jest ciepły) i znów robi się gorący. I tak w kółko.