Możliwe że termometr źle pokazuje, ale czynnik jest dosyć gorący i nie podtrawiało mi do tej pory, tyle że on stygnie bo nie jest podgrzewany a wlany do pojemnika po lodach .

Dziękuję za ożywioną dyskusję w temacie Zdobyłem dziś nowe wydruki i wlasnie wytrawiłem nowa płytkę. Postaram się odpowiedizec na wszytskie Wasze pytania - i mam nadzieje ze nakierujecie mnie co jeszcze zle robię



Tą płytkę co widzieliście ( ta małą z napisem GND ) trawiłem 40 minut - do czasu gdy znikła cała miedz.



Niestety nie mam takiego zdjęcia. Tą płytkę mała co robiłem ("GND") toner przylegał mocno i nawet paznokciem go nie zdarłem.

Teraz opisze aktualna sytuacje, trawiłem jeszcze raz duża płytkę (tą z pierwszego postu ) wymiary ok. 12 x 10 cm. Uzyłem dokłanie tych smych technik, tych smych parametrów co dla małej płyteczki - dodatkowo przemyłem izopropanolem w spreyu (juz mam ) - "Cleanser IPA". Przetarłem go papierem 500. Czas prasowania tyle samo z sekundnikiem = 5 minut jak w małej płytce - Efet całkiem odmnienny sciezki sie własnie troszkę rozlaly i postrzepiły ( mimo ze mam tą samą temperature na zelazku bo zaznaczyłem sobie pisakiem. Toner bardzo łtwo sie odrywa... znowu sie odczepia przez potarcie... kupiełm sobie mazak to uzupełniłem... Czemu taki całkeim odmienny efekt ? - aha czas trawienia 45 minut.

Ponizej zdjęcia:

Zdjeć nie widać.

Co do płytki to zapewne różnica jest taka że małą płytke tylko dociskałeś natomiast dużą prasowałeś.

Przy wiekrzych płytkach ja zawsze najpierw dociskam pierwszy fragment przez ok 1,5 min. Pozniej kolejny i kolejny jak już mam podociskane na gorąco wszystkie fragmenty papieru do płytki to dopiero zaczynam prasować 5 minut.
W taki sposób toner mi się nigdy nie rozlewa po pcb.

Wysłane z telefonu

_________________
Usługi druku przestrzennego - www.drumik.pl

45 minut trawienia? Jak dla mnie sporo za dużo. Mi na zużyty już wytrawiaczu starcza 15 min maks 20 bez żadnego ruchu wodą. Jaka temp. roztworu? no i przede wszystkim jak długo używasz go? Może po prostu to już koniec jego i taki czas trawienia.

Co do rozlewania przy tej samej temp wgrzewania to wydruki pochodzą z tej samej drukarki i na tym samym papierze? Bo drukarka drukarce nierówna i jedna wgrzeje mocno toner w papier czyli trudniej się przenosi na lamiant a inna ledwo co wgrzeje i później toner odchodzi na płytkę dużo łatwiej.

Ludziska, a ja nieustannie polecam bąbelki do trawienia. To naprawdę drastycznie przyspiesza trawienie i temperatura wcale nie musi być bardzo wysoka.

_________________
http://www.sylwekkuna.com

Temperatura 42*C, bąbelki włączone, roztówr świezo przygotowany na ta płytkę.

Objetośc wytrawiarki -1,3 dm3 - wsypałem cały woreczek 100g b327

Jako chemik podpowiem jeszcze jedną rzecz, która przyspiesza trawienie. Otóż do kąpieli można dodać kilka(naście) kropel wody utlenionej. Trzeba pamiętać o tym, że stabilność takiej wody po otwarciu pojemnika wynosi około 14 dni. Po tym czasie w pojemniku mamy zwykłą wodę

_________________
Pomysły na podpis - wyślij SMSa +1 769 243 0011

Ale to mówisz o dodawaniu do nadsiarczanu czy do chlorku żelazowego?
Bo przy chlorku żelazowym to w ogóle można roztwór nieco regenerować (utleniać z powrotem jony Fe+2 do +3) ale środowisko trochę za mało kwaśne do tego. Trzeba by dodać jeszcze troszkę HCl

Mowie o nadsiarczanie
Do chlorku tak jak mówisz trzeba by dodać jakiego kwasu
Cytrynowy też się nada

_________________
Pomysły na podpis - wyślij SMSa +1 769 243 0011

Dziękuję wszytskim za odpowiedzi, i jednoczesnie proszę o wstawianie włąsnych przemysleń na temat tworzenia własnych PCB metoda termo transferu w szczególności etapowi przenoszenia toneru an płytkę.

Tak jak mówiłem wcześniej, nie wiem czemu taka różnica jest - podejrzewam ze większa płytka to może temperatura sie obnizyła? w każdym razie udało mi sie złożyć ją do kupy - w sumei było moze 3-4 miejsca co trzeba było cos poprawić, a tak ogólnie wyszło w miarę. Przy takich wymiarach i szerokości ścieżek, błedy które sie pojawiły nie spowodowały ze płytka jest do wyrzucenia.

Nowa płytka wytrawiona:


Porównanie starej (żółta) i nowej (zielona)


Porównanie starej (żółta) i nowej (zielona)


Nowa po wytrawieniu - jeszcze z tonerem

No troszkę lepiej jednak ten toner cały czas Ci się rozlewa - z smd byś nie poszalał... Jakiej drukarki używasz i czy toner to oryginał ?

_________________
http://www.sylwekkuna.com

Ksero, na wydruku z ksero (druk z komputera) obraz jest idealnie ostry.
Ścieżki o długości 0.15 mm są super widoczne (na wydruku) - wiec mogę powiedziec ze wydruk jest nawet lepszy niz z niejednej drukarki laserowej.

I tu może być problem. Sam co prawda na początku przygody próbowałem ksero - niestety z marnym skutkiem (nigdy nie wiadomo co za proszek wsypią do masówki). Poszedłem do znajomego żeby mi wydruk z lasera zrobił - płytka z pierwszego kopa udana(!) Oczywiście miała pewne niedociągnięcia (akceptowalne i możliwe do skorygowania pisakiem i igłą), ale to była pierwsza moja wprasowanka z lasera i temperatura, czas grzania wszystko na chybił trafił... Po drugiej wizycie zdecydowałem, że zakupie tani laser - opłacało się
Idź gdzieś na laser z oryginalnym tonerem i zobaczysz, że musi być dobrze.

_________________
http://www.sylwekkuna.com

to wysokiej klasy punkt ksero, raczej nie masówka - widizałem jakie mają sprzety to masakra, porządne cacka z Koncki. Niestety znam nikogo kto bym miał laserówkę :/

myslisz ze problem moze byc w tonerze? a moze np nie mozna dociskac zelazka? - bo ja tak zawsze leciutko robie

Najlepiej udać się do drukarni z pdf-em w wysokiej rozdzielczości i poprosić o wydruk laserowy na papierze kredowym. Koszt jest naprawdę znikomy, a jakość tonera - po prostu rewelacja! Do ksero to nawet nie ma co porównywać. Toner przenoszę żelazkiem Teffala z ustawioną temperaturą na jedną kropę Wolę metodę prasowania kiedy żelazko jest ustawione do góry nogami.
Papier kredowy po moczeniu w wodzie z mydłem odchodzi od płytki po ok 2 minutach moczenia w całości, bez żadnego szorowania - po prostu zsuwa się z płytki. Potem delikatne zmywanie pozostałości kredy wodą z kwaskiem cytrynowym, trawienie i płytka wychodzi naprawdę super!

_________________
Kompleksowa realizacja ogrodów

dokładnie tak robiłem, dlatego włąsnie napisałem ze taki wydruki jest bardzo ostry, i jesli by sie umiało dobrze zelazkiem przeniesc to spokojnie mozna zejsc do 0.1 - 0.2 mm scieżek..

kolego pisałeś że na ksero robisz odbitki a PUNKT KSERO do FIRMY POLIGRAFICZNEJ ma się kompletnie nijak .... żelazkiem przenosisz dobrze ... tylko postaraj się o wyfruj na dobrej laserówce i papierze kredowym

ja robię na tanim papierze foto i na tej śliskiej stronie drukuje i jest elegancko.

_________________
Usługi druku przestrzennego - www.drumik.pl

Rzuć jeszcze okiem na ten temat http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=2167547&highlight=.
Opisałem tam kiedyś mój wygodny grzejnik z żelazka i toczyła się też dyskusja na temat grzania. Może info tam zawarte do czegoś Ci się przyda.

_________________
http://www.sylwekkuna.com

Akurat tak się składa że pracuję w serwisie kserokopiarek zajmujących się urządzeniami Konica Minolta i uwierz mi pokrycie czerni w tego typu urządzeniach nei ma szans równać sie z pokryciem czerni w mały starych drukarkach typu HP 1100 1200, 1300, 4000 czy innych tego ty typu.