Krauser napisał(a):
Atlantis napisał(a):
Licznik Geigera zlicza kilka razy mniej impulsów na minutę.
Kwarc albo fusebity.
Nie ma takiej możliwości. Po pierwsze zliczane są impulsy zewnętrzne, podawane na wejście T1. Po drugie częstotliwość kwarcu jest dokładnie taka sama. Po trzecie kwarc nie taktuje bezpośrednio ATmegi, ale otrzymuje ona sygnał 12,5 MHz z ENC28J60. Fusebity określające źródło sygnału zegarowego też są ustawione dobrze, bo po wylutowaniu zworki dostarczającej ten sygnał MCU przestaje działać.
Zauważyłem jeszcze jeden objaw. O ile wartość CPM utrzymuje się na dziwnie niskiej wartości (zwykle 0-5 zliczeń) to drastycznie rośnie ona, jeśli zacznę wysyłać do licznika dużą ilość pakietów UDP z poleceniami. Od razu pomyślałem, że to w oczywisty sposób wskazuje na spadek napięcia. LM358 (wzmacniacz operacyjny pośredniczący pomiędzy tubą Geigera z MCU) jest zasilany z tego samego odgałęzienia VCC co ENC28J60 (tyle, że przez filtr LC). Spróbowałem dać większą indukcyjność w filtrze (100uH zamiast 10uH) - nie pomogło. Potem wymieniłem kondensatory w filtrze (1uF zamiast 100nF) - bez różnicy. W końcu sięgnąłem bo bardziej radykalne rozwiązanie, przeciąłem ścieżkę i doprowadziłem do wzmacniacza operacyjnego osobne zasilanie kabelkiem, prosto ze stabilizatora - też nie pomogło.
Pomysły mi się skończyły. Co może powodować taki dziwny efekt? Przecież zmiany w układzie były kosmetyczne i polegały głownie na wstawieniu elementów w winnych wersjach obudowy...