Witam wszystkich. Straciłem już wszystkie włosy na głowie i nadal nie mogę dojść do ładu z pewnym "nienormalnym" zachowaniem aplikacji
Domyślam się, że problemem jest moja nie wiedza, a nie "głupi" kompilator, czy uC
Ale do żeczy:
Mam kod jak poniżej...
język c
Musisz się zalogować, aby zobaczyć kod źródłowy. Tylko zalogowani użytkownicy mogą widzieć kod.
Problemem jest to, że w miejscu programu oznaczonym jako
...A... pozyskuję wartość do zmiennej
ADCValue. Wartość ta jest z zakresu 0..255. Następnie spodziewałbym się że po wywołaniu funkcji Voltage, będę miał zapisany w pamięci (wskazywanej przez *BFR) ciąg znaków zgodnie z ciałem funkcji Voltage... To znaczy dla wartości
0 pamięć powinna wyglądać tak:
'Z', 'E', 'R', 'O', \0, dla wartości 255 tak:
'M', 'A', 'X', \0, a dla wartości pośrednich tak:
'P', 'O', 'S', 'R', \0W miejscu programu
...B... "wyświetlam" zawartość pamięci spod adresu wskazywanego przez:
BFR. I niestety mam cały czas spacje, te z inicjalizacji zmiennej
Nie pomaga już nawet na sztywno przypisywanie wartości do zmiennej ADCValue tuż przed wywołaniem Voltage. Ani też nie pomogłą wykomentowanie ciała funkcji Voltage i na sztywno wstawienie kodu:
język c
Musisz się zalogować, aby zobaczyć kod źródłowy. Tylko zalogowani użytkownicy mogą widzieć kod.
Potrafi ktoś to wytłumaczyć i pokazać mi, co jest nie tak?
Z góry dziękuję i pozdrawiam...