Drodzy Koledzy,
Nie wiem, jak zacząć, ale chyba zacznę od początku…
W związku z ostatnimi „smrodami” jakie miały miejsce na forum, dotyczącymi korzystania z własności intelektualnych Mirka bez jego zgody wpadłem na pomysł…
Oglądałem jego spostrzeżenia i smutki w tym temacie na YT i stwierdziłem, że w swej osobie należy poczynić dobro dla Mirka za to co dla nas robi….
Służy zawsze profesjonalną wiedzą, pomaga w zawiłościach niewiedzy naszej i to wszystko zupełnie za darmochę….
A teraz dla „Malkontentów, zwanych przeze mnie „Okopowymi płodami rolnymi”, „psami ogrodnika” i nie napiszę jeszcze jak, bo profesor Bralczyk z prof. Miodkiem by się na mnie obrazili… (a było by ostro)
…że przy okazji swej pomocy nam Mirek prowadzi firmę w postaci Atnel-a, sprzedaje księgi, EVK oraz całe niezbędne temu obperyferiowanie (w końcu cos do gara musi włorzyc i rachunki popłacić) to następny dla niego plus i wara od tego Okopowe płody rolne!!!
Precz ze swymi zawiściami, zazdrością i całym "pseudo dobrem", które z Was wypływa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Czepcie się czegoś innego, np. prezydenta Ukrainy Janukowycza i innego zła na tym świecie, bo w tych tematach cała Wasza energia będzie lepiej spożytkowana. Przepchnijcie odpływ w zlewie, wynieście pomyje, poganiajcie muchy nad gnojownikiem, pomóżcie menelom wyciągać puszki ze śmietnika- jest tyle pasujących do Was zajęć…
Tutaj jeszcze raz won, precz, bo jorkiem poszczuje…..
Mirek robi wiele, powiem więcej, robi dla nas bardzo dużo, poradniki na YT, tym że jest na każde nasze przysłowiowe zapytanie, na skypie, meilu czy forum. Traci wiele swego cennego czasu na to żeby dać nam swe umiejętności „na tacy”, tłumaczy „jak pastuszek swej krowie, na rowie” i np. do mnie to trafia.
Teraz o tym co chcę zrobić. Nazwałem to określeniem „dobro”.
Dobro w postaci ogólnopolskiego programu w TV publicznej. Kolega mój, redaktor TV regionalnej wysłuchał kiedyś mojej o Mirku opowieści i zaproponował pomoc w powstaniu programu publicystycznego.
I tu pojawia się pewien problem…..
Poszukuję chętnych osób do wystąpienia w nim…
Najlepiej aby to byli czynni członkowie społeczności Atnel- owskiego forum, (ale nie tylko) młodzi adepci sztuki programowania procesorów, (starzy mogą też) którzy (najważniejsze) dzięki pomocy Mirka, dzięki temu, że daje on nam tyle zaczęli łapać o co chodzi w programowaniu. Jego pomoc w postaci poradników na YT, forum, skypie czy poprzez e-mail.
Będzie to od nas dla Mirka największa podzięka za to co czyni.
A ja ze swej strony mogę dodać, że gdyby teraz były czasy tow. E. Gierka to na pewno widzielibyśmy Mirka w dzienniku jak odbiera odznaczenie…
…wiem, jednak, że na pewno pójdzie do nieba bez egzaminów..
P.S o zgłoszenia proszę na P.W.