W swoim ostatnim, jak zwykle znakomitym, poradniku Mirek wypowiedział słowo od którego przechodzą po plecach ciarki: assssembler. Nie można całe życie żyć w strachu więc postanowiłem chwycić byka za rogi i tak oto powstał pierwszy program w AVR ASM (no nie do końca jest to ASM, ale od czegoś trzeba zacząć):







No to teraz jestem gotowy na dalsze części poradnika o magicznych diodkach

Przy okazji znalazły się ciekawe linki:
Dokumentacja AVR Assembler: http://www.atmel.com/webdoc/avrassembler/index.html
Jak zawsze obowiązkowy avr-libc manual: http://www.nongnu.org/avr-libc/user-manual/assembler.html
Łączenie C z ASM: http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&ved=0CCgQFjAA&url=http%3A%2F%2Fwww.atmel.com%2Fimages%2Fdoc42055.pdf&ei=cIHhUvWNG42rhQfU9IHYDA&usg=AFQjCNGOdpuMRT1qfp6BixiY2w_5p15z0w&sig2=thMsYXq7J2Azv_un4kiJ_Q&bvm=bv.59568121,d.ZG4&cad=rja

_________________
+++++[>++++<-]>[>++++++<-]>.---------.+++.

brawo! .... jak widać nie taki asssssssss....sssssembler straszny jak go malują

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]