Witam,

Miał ktoś może konieczność sprawdzania obecności płynącego prądu w obwodzie?? Chciałbym, aby mój mikrokontroler rozpoznawał czy w obwodzie składającym się ze źródła napięcia 230V, włącznika oraz odbiornika w postaci żarówki płynie prąd. Będę wdzięczny za każdy pomysł jak można to najprościej skonstruować i oprogramować.

_________________
Pozdrawiam
t0mek
gg: 2275292

Nie wiem czy to zadziała, ale możesz owinąć kontaktron jedną z żył zasilających żarówkę i kontaktron powinien się zamknąć. Nie wiem czy to działa ale gdzieś to kiedyś bardzo dawno temu widziałem.

_________________
50 znaków Atnela ....

Albo przekładnik prądowy: http://allegro.pl/listing/listing.php?s ... rch_scope=

_________________
Klimatyzacja Przemyśl

Pomiar spadku napięcia na rezystorze włączonym szeregowo w obwód.

_________________
Zło dobrem zwyciężaj.

W obwodzie sieci 230V ? Jakoś tego nie widzę.
Słyszałem o sposobie przepuszczania zasilania do odbiornika przez uzwojenie pierwotne trafa. Na wtórnym zdaje się będziesz miał napięcie proporcjonalne do pobieranego prądu.

Można też tak, ale to bardziej detektor napięcia a nie prądu.

_________________
50 znaków Atnela ....

Witam
Nie wiem czy to by działało, ale gdyby przewód fazowy nawinąć na jakiś pierścień w ilości np.:10zw ( tak z głowy ) i na tym samym pierścieniu nie wiem z 40zw. to powstanie takie małe trafko.
Ilość zwojów do przetestowania. Na tym uzwojeniu wtórnym musi odłożyć się jakieś napięcie. Wyprostować toto, zabezpieczyć od >5V i wio.
Nawiasem mówiąc swego czasu kupiłem "wykrywacz przewodów pod tynkiem" made in wiadomo i wykrywał tylko wtedy gdy gniazdko w polu szukania obciążone było przynajmniej lutownicą - może iść w tym kierunku.
Pozdr.

Panowie, rozróżniacie napięcie od prądu?

Takie "małe trafo w szereg połączone" to przekładnik prądowy i raczej na oko nie wykonacie go w warunkach domowych.

_________________
Klimatyzacja Przemyśl

Ja robiłem to na zwykłym maleńkim przekażniku zasilanym z 230. Pu był na 12V zasilany przez bardzo prosty zasilacz beztransformatorowy czyli kokndensastor, jakiś rezystor do tego diody i... działa to już kilka lat Kiedy napięcie zanika Pu puszcza co można już łatwo sprawdzić w uC.

EDIT

O, nie załapałem, że to o prąd chodzi. Tu rozwiązanie z małym trafo i kilkoma zwojami będzie najlepsze.

_________________
http://www.sylwekkuna.com

Jest inny sposób - cewka nawinięta na rdzeń ferytowy podłączona do wzmacniacza operacyjnego. Z dwa filtry 50 Hz , prostownik i atmelek jako pomiar napięcia.

Przy dobrych układach wystarczy umieścić badany przewód przez środek okrągłego ferrytu na którym nawinięte jest kilkanaście (może kilkadziesiąt - zależy jak duży prąd będzie badany) zwojów drutu i nie potrzeba wzmacniacza operacyjnego - dwa tranzystorki już załatwi sprawę detekcji. Ewentualnie na wyjście jakiś prosty układ całkujący RC aby nie pulsowało.

_________________
http://www.sylwekkuna.com

Metoda którą opisałem to pomiar na "odległość". Nie trzeba przekładać przewodu prądowego przez rdzeń cewki.

Ano można i tak, tylko jednak komplikuje to cały układ i niszczy założenie prostoty o jakiej wspomniał autor.

_________________
http://www.sylwekkuna.com

Czy to skomplikowane ? Raczej nie - 1 lub dwa układy LM324, kilka rezystorów i kondensatorów, cewka - no z nią może być trochę kłopotu aby dobrać uzwojenie. Na tej zasadzie działa takie coś http://www.za.katowice.internetdsl.pl/i ... -prdu.html

Tylko z przyczyn atmosferycznych zastosowany jest miernik wychyłowy a nie cyfrowy

Dzięki za spore zainteresowanie. Długo się zastanawiałem jak to zrobić, i pomyślałem że najlepiej zebrać pomysły innych bardziej doświadczonych osób na forum, bo może pomijam bardzo banalne i oczywiste rozwiązanie. Nie jest to jednak tak proste jak na pierwszy rzut oka się wydaje...

_________________
Pozdrawiam
t0mek
gg: 2275292