Witam serdecznie.
Zakupiłem dziś prostownik do samochodu, załącznik przedstawia etapy ładowania akumulatora i pobierzny ich opis, wykres nad ponumerowanymi "kółkami" to napięcie a pod - natężenie. Przeglądając instrukcję zacząłem się zastanawiać jak jest możliwe zmienianie natężenia przy stałym napięciu ?
Żyje raczej w przekonaniu że natężenie jest skutkiem przepływu napięcia a nie na odwrót i że wartość natężenia jest nieodzownie związana z wartością napięcia.
Opór ma stałą wartość więc jak można zmienić I bez zmiany U ? Czy może mi to ktoś pomóc zrozumieć, wytłumaczyć ?

Hmmm... pomyśl o akumulatorze jak o dużym kondensatorze. Wtedy prąd zależny jest także od pojemności:) a ta się zmienia

albo jeszcze inaczej.
Zrób sobie takie doświadczenie.
Podłącz ładowarkę do akumulatora (dowolnego) i wstaw szeregowo opornik.
Zobaczysz, że jeżeli akumulator jest mocno rozładowany to na oporniku będzie bardzo duży spadek napięcia czyli
delta U = I * R - ponieważ R jest stałe to kiedy będzie bardzo duży spadek napięcia na oporniku - wtedy kiedy prąd będzie bardzo duży. Czyli inaczej delta U jest proporcjonalne do natężenia prądu.

To samo się dzieje z Twoim akumulatorem. R jest stałe, ale delta U się zmienia.
Akumulator rozładowany ma 11V. Naładowany ma 13,8V. A ładowarka ma 14,4V
czyli delta U wynosi na początku ładowania 14,4-11 czyli 3,4V a przy naładowanym akumulatorze delta U jest mała bo tylko 0,6V - a co za tym idzie prąd jest mały.

Zauważ też, że sporo ładowarek składa się z diody prostującej i opornika. Są to proste łądowarki, ale spotykane w większości wkrętarkach marketowych.

To co koledzy piszą rozumiem, prawo Ohma w sumie.
Ale jest możliwość, i to nie tylko w tym prostowniku, ograniczyć prąd ładowania np.: mam wybór ładowania takimi parametrami:

1. ladowanie U=14V, I=10A
2. ladowanie U=14V, I=1A

W obu przypadkach ładuję tak samo rozładowany akumulator, czyli taki sam opór, więc jak to jest że w drugim przypadku akumulator pobiera mniej prądu przy
dosarczaniu do zacisków takiego samego napięcia, przecież to jest jakieś zaprzeczenie.

Nie jest to przypadkiem troszkę uproszczone? Różnice w napięciu mogą być znikome, ale przy tak małej rezystancji wewnętrznej akumulatora właśnie tak może być. W każdym razie jakieś różnice muszą być, jeżeli płynie inny prąd.Sprawdzałeś miernikiem napięcie?

_________________
Pozdrawiam:
Mikołaj

Hej,
We wszelkiego rodzaju ładowarkach wykorzystuje się PWM. Zmieniając wypełnienie wpływasz na średni pobór prądu przez akumulator. Napięcie wtedy teoretycznie pozostaje bez zmian.

_________________
Pozdrawiam
Grzegorz

Przeważnie to jest tak, że ten prąd przy stałym napięciu to jest prąd inicjalizacyjny, który w trakcie ładowania spada do wartości bliskiej zero.

_________________
http://www.sylwekkuna.com

Akumulator nie jest liniowym elementem (zresztą nawet rezystory nie są liniowe ) i jak już kolega wyżej wspominał nie trzeba dużych zmian napięcia na kondensatorze by przyrost prądu był znaczny.

Zobacz sobie np. wykres U/I diody.