Grzegorz... napisał(a):
W czym tworzyłeś płytkę???
rafik napisał(a):
Altium desinger 13 - dawniej protel lecz baaaardzo rozbudowany
Tak z ciekawości ile wywaliłeś na program, bo strona stworzona na amerykańską korporację, więc za diabła się nie dowiesz ile kosztuje - no chyba, że ja jestem ślepy
Grzegorz... napisał(a):
Jeśli Ci to wszystko zadziała na 90% założeń to spokojnie możesz sprzedawać jako produkt
rafik napisał(a):
Projekt od początku do końca musi działać w 100% !!!
dorwę aparat to pokaże jaką pajęczynę mam na biurku przy testowej PCB , obecnie za mną jest ok 600 godzin pracy przy tym projekcie .
Uwierz mi, że wiele firm ma inne podejście - 90% wystarczy
.
Grzegorz... napisał(a):
Tak swoją drogą na ile oceniasz koszty wykonania Twojego projektu (samej centrali)?
rafik napisał(a):
Najdroższe będzie PCB ok 350zł (wymiary 180mm x 280mm) elementy pozostałe mój kosztorys określa na kwotę ok 800zł.
Kurcze to tak naprawdę niewiele jak na tak rozbudowany projekt - w porównaniu do Sateli itp. przy tak dużych możliwościach to naprawdę niewiele (choć dla mnie raczej nieosiągalne - nie koniecznie mówię o finansach, a o mojej wiedzy ;-( ).
rafik napisał(a):
Robiąc tak duże PCB bez Altium nie ma mowy , a tym samym pozwoliło mi to na umieszczenie wielu funkcjonalności na niej .
Nie chciałem wykonać tylko samego opisu systemu ,lepiej prezentuje to właśnie program z filmiku .
Pracuje w domu przy PC , i tym samym z jednego miejsca chcę mieć możliwość sterowania tym co się dzieje w mojej hacjendzie . Do wykonania instalacji zużyłem 4km przewodu alarmowego 6 żyłowego .
Hehe.
Jak robiłem remont mojej połowy budynku też zużyłem paręnaście kilometrów różnego rodzaju przewodów (włącznie z głośnikowymi i innymi instalacjami wydającymi się kompletnie niepotrzebnymi) i wszyscy w koło się pukali w czoło, że mi odbiło, ale się nie przejmowałem. I co? Teraz oni się zastanawiają jak coś podłączyć (typu alarm, telewizja, domofon, internet, kamery - dokładają jakieś kable w listwach/rurkach), a ja się śmieję, bo mój początkowy wydatek był pewnie z 3x mniejszy niż oni teraz ponoszą, a i estetyka inna jak wszystko jest pochowane
.
Wszystkim, którzy planują jakikolwiek większy remont polecam podejście kolegi - kładźcie przewody wszelkiego rodzaju w dużym nadmiarze, a po czasie i tak się okaże, że gdzieś czegoś brakuje
.
No i znów apel do tych którzy dopiero się wkręcają w elektronikę: nie zrażajcie się i nie zmieniajcie podejścia. Dlaczego? Ponieważ ja odszedłem z tej działki na parę lat i teraz na prawdę mam problem się odnaleźć, a jak ktoś "jest w tym ciągu" to jest mu dużo łatwiej.
--
Pozdrawiam
Grzegorz...
------------------------ [ Dodano po: 9 minutach ]