Ja nie mam zamiaru oczywiście do upadłego bronić Eagla bo każdy i tak wybierze swój program oraz sposoby realizacji i nie o to mi chodziło. Poza tym wiadomo że cena też działa cuda
Zresztą to właśnie od ceny zależała taka a nie inna popularność Eagla na rynku ale pewnie że gonią go różne inne rozwiązania konkurencyjne. A ja wcale nie twierdzę że DipTrace jest jakiś gorszy. Ot po prostu każdy z nas może mieć własne zdanie i je swobodnie wyrazić - to jest ważne, dlatego nie odbieraj moich wypowiedzi jakbym ciebie tu atakował.
Za to jeśli już dyskutować to wcale nie zawsze w każdym miejscu musimy się zgadzać czy na siłę jeden drugiego przekonać do swojej racji. Dlatego też ja pozostanę nadal przy swoim, że autorouter jakkolwiek może być czasem choć bardzo rzadko pomocny, to na pewno nie jest wart swojej ceny. I wcale nie wynika to z tego żeby można było go zmusić do lepszej czy gorszej pracy ale niestety tego typu autoroutery są w ogóle do bani taka jest smutna prawda. Jak chcielibyśmy dobry autorouter, którego i tak nigdy nie stosuje się do automatycznego zaprojektowania 100% PCB to trzeba byłoby wydać na sam taki moduł powyżej 10 tys $ a i tak są one dostępne tylko dla takich programów z wyższej półki cenowej. Ja np autoroutera z Eagla też dobrze znam i ustawianie jego parametrów pomimo że może być nieco frustrujące czasem wcale nie jest jakieś szalenie trudne żeby próbować coś tam z niego wyciskać. Jednak prowadzenie ścieżek pomimo że poprawne np pod względem zwarć czy ograniczeń co do zachowania różnych odległości itp .... jest delikatnie mówiąc, delikatnie - tragiczne
.... chyba że tak jak piszesz - później siedzieć i żmudnie je ręcznie poprawiać. Tylko że czas poprawek niejednokrotnie wydłuży ręczną robotę .... chociaż mogą być i przypadki że przyśpieszy. Suma sumarum - biorąc jeszcze pod uwagę to że tego typu autoroutery nie wiedzą co to jest np projektowanie zasilania czy też nie znając innych norm czy zaleceń przy projektowaniu obwodów - są trochę jak przysłowiowy ślepy na torach.
Aha z ciekawości dopytam bo ty pewnie już dobrze znasz DipTrace - a pisałeś wyżej że dla ciebie Eagle przekroczył granicę opłacalności czy możliwości jeśli chodzi o płytki dwustronne bo z takich korzystasz - to co miałeś dokładniej na myśli - jakie wady Eagla na tym polu a jakie zalety DipTrace ?
Wracając do tego co powiedziałeś o o Protelowych udziwnieniach to ja bym to określił tak. Rzeczywiście są te udziwnienia koszmarne ale głównie w 90% związane z interfejsem użytkownika, który wcale nie jest przystosowany wbrew pozorom nawet dla tych którzy wolą poruszać się za pomocą tylko skrótów klawiszowych zamiast myszki. Ale nie można odmówić nawet staruszkowi Protelowi dosyć ogromnych zalet.... tyle że jak mówię, mnie także odstrasza od niego sposób obsługi - istna masakra ale ...... ale uwaga, czy spróbowałeś się zapoznać jak to jest z tym wśród jego (dużo droższych ale następców) ..... oj oj .... to już jest rakieta jeśli chodzi o interfejs użytkownika - tzn rakieta w stosunku do syrenki jeśli chodzi może o sam interfejs bo żeby działać w pełni na takich programach to trzeba też poza sporą kieszonką na pieniądze mieć jeszcze sporą kieszonkę na bardzo wypaśny komputer
No i ostatnia kwestia - jak się już żongluje z łatwością plikami gerbera - jak piszesz to pewnie że część tych uwag, które pisałem są dla ciebie nieistotne. Tylko proszę wziąć pod uwagę - że łatwo się tak mówi zawsze komuś kto już sporo umie ale stara się jakby tego nie zauważać albo może lepsze słowo nie doceniać .... i wydaje się wtedy że to wszystko jest takie prościutkie dla każdego w tym początkującego.
A ja mam jak zwykle na uwadze tych którzy startują i stawiają pierwsze kroki i to z tego punktu widzenia piszę i staram się coś polecać podpowiadać. Bo przecież Eagle to także fajna darmowa wersja, która nie ma tak durnych ograniczeń jak wersje DEMO niektórych innych programów - gdzie ograniczenia sprowadzają się np do możliwości skorzystania z określonej ilości otworów na PCB. Tu mamy jedno ograniczenie - wielkość PCB ale zero pozostałych ograniczeń - dzięki czemu w pełni można przetestować sobie Eagla.
A czasy Orcad'a też pamiętam bo też z niego przechodziłem na Eagla .... I pewnie być może kiedyś zmienię i Eagla na coś innego ... ale to nie teraz, nie za chwilę - bo uważam że starczy jeszcze na bardzo długo tym bardziej że fajnie się nadal rozwija i zaczyna posiadać coraz nowsze i pożyteczniejsze funkcjonalności
To właśnie z tych wszystkich powodów ja zdecydowanie polecam orzełka bo jako darmowy jest dobry a jako płatny nadal zachowuje dobry stosunek ceny do jakości.
_________________
zapraszam na blog:
http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj
Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV
www.youtube.com/mirekk36 ]
Kanał - ATNEL tech-forum
Zaloguj
Zarejestruj
Informacje o cookies
FAQ
Szukaj
