Witam !
Złożyłem sobie multimetr od elfly na wzór płytki z tego tematu :
http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... tr&start=0. Pracuje on z zasilaczem z electronics lab
Zastosowałem oprogramowanie z wersją wyświetlania ograniczenia prądowego.
Atmegę Programowałem za pomocą MKAvr Calculator Fusebity ustawiłem tak jak trzeba tj : na wewnętrzny zegar 1MHz i Brown Out Detector na 4V. Programowanie odbyło się przy użyciu programatora STK300 i przebiegło pomyślnie.
Wszystko jest złożone i podłączone poprawnie bo sprawdzałem. Multimetr zasilam 16v z mostka i z filtracją 220uF elektrolitycznym +100n ceramicznym
I teraz moje problemy :
Napięcie nie pokrywa się z pomiarem moimi multimetrami i w miarę ustawiania wyższego różnica jest coraz większa (aż do 3V)
Natężenie również się nie pokrywa .
Próg zadziałania wentylatora ustawiłem na 0W i kiedy nic nie jest podłączone to wiatraki się nie kręcą ale tak stukają jak by chciały a nie mogły. Podłączyłem 2 wiatraki połączone równolegle.Kiedy coś podłącze do zasilacza to wiatraki się załączają .
Vref zmierzyłem i ustawiłem , rezystor pomiarowy ustawiłem 0,5 ohma bo w zasilaczu jako r7 mam dwa połączone równolegle 1ohmowe i 5w rezystory.
Początkowo w ogóle wartości strasznie skakały ale podłączyłem dwa kondensatory ceramiczne 100n : jeden na vref i mase a drugi blisko vcc i mase i już nie skaczą tak wartości, choć w dalszym ciągu skacze cyfra części setnych .
Potem jeszcze dałem kondensator ceramiczny 100n na avcc do masy i jeszcze elektrolityczny 22u na vcc do masy i już mnie nerwica bierze przez to bo nadal nie chce działać jak należy
Ktoś się domyśla co może być nie tak ?