matrix napisał(a):
Dla mnie najtrudniejsze w C są takie formułowania:
matrix napisał(a):
Ja nie przyjmuję do siebie informacji że coś może coś mi zwracać. Ja najzwyczajniej nie chcę by coś mi coś zwracało. Nie potrzebuję tego. W bascomie nie muszę mieć takiej informacji.
No i widzisz to jest troszkę tak jakbyś chciał się nauczyć C ale jednocześnie nie chciał.
Toć oczywistą sprawą jest że przejście z języka na język MUSI się wiązać chociaż minimalnie z poznaniem nowych słówek - czy się ze mną nie zgodzisz.... ?
void d_led_init(void)
właśnie NIC nie zwraca ani nic nie przekazujesz ... więc masz PIĘKNIE spełnione to czego NIBY nie chcesz
żeby ci coś zwracało - tyle że tak jak w języku polskim masz słowo
NIC
to np w angielskim masz słowo
NOTHING
analogicznie tutaj - w Bascomie nic nie musisz pisać przed procedurą bo tam są procedury czyli niech będzie to odpowiednikiem polskiego NIC
natomiast w C musisz zamiast tego napisać NOTHING czyli void
i nic panie kochany ci nie zwraca jak nie chcesz - w czym problem ?
wydaje mi się że TYLKO w tym, że tak jak wielu ludzi znających Bascoma - za mocno się on zakorzenił i ciężko jest się przestawić na inne myślenie. Ale to jest normalne i nie ma się co przejmować. Ja też na początku próbowałem sobie tłumaczyć wszystko po bascomowemu ale powoli robiłem ćwiczenia i pisałem to wstrętne void - no co? bo tak trzeba - no trzeba SŁOWEM "void" określić że nic nie ma być zwracane
trudno to zrozumieć jak się tak próbuje podejść chyba nie ????
ale to akurat nie są jakieś straszne rzeczy - później może wydawać się gorzej - a ty poddajesz się na tym, że ot po prostu nie chcesz pisać void bo w Bascomie nie trzeba było pisać
i tu koło się zamyka i dlatego jak na początku pisałem - chcesz się nauczyć C ale jednocześnie nie chcesz
uwierz mi - jak mnie kiedyś jako pascalowca - WKU...rzały te wszystkie zapisy - jak ja to nazywałem z ptaszkami-krzaczkami, typu
for(i=0,*k*m>>2;i<**p;i++)
toż to jakaś dopiero MEGA zgroza była dla mnie .... no ale - jak chciałem się rzucić od razu na środek języka C to tak było - bo brak było książki
ja opisałem to PO KOLEI , powolutku - pewne zasady od czego trzeba zacząć, co to jest funkcja - na początku można uczyć się C tak jak hiszpańskiego czy innego - poprzez wkuwanie słówek na pamięć
piszesz dalej:
matrix napisał(a):
Nie widzę różnic pomiędzy zmiennymi w C a .... no właśnie, między wieloma innymi operatorami, funkcjami czy jak to zwał
A wiesz dlaczego nie rozumiesz ? ja wiem ... tzn obstawiam, że wiem
ano dlatego że ty chciałbyś na huuurrrraaaa - nagle - ot tak w MIG - jeden raz rzut okiem i wszystko wiem
to nie są dobre pytania - zamiast rzucać je hurtem - spróbuj proszę iść powoli i zgodnie z rozdziałami Bluebooka - nie na darmo zaczynam właśnie od typów jakie występują w C
co za problem gdy czytasz i NAGLE - o kurczę - ale o co chodzi ? tego nie kumam - wejść na forum czy złapać mnie na SKYPE - dwa słowa i zobaczyłbyś że daję radę wytłumaczyć - no ale nie chcesz
wolisz się podenerwować w ten sposób że mając zaciach poczytasz jeszcze trochę - dostaniesz kolejnych zaciachów - nagle ew wyrzucisz z siebie całą złość - że nie rozumiesz WSZYSTKIEGO - całego tego niedobrego C
a idąc kroczkami i zadając pytania do każdego momentu gdy człowiek ma zaciach jest o wiele łatwiej przebrnąć
tylko trzeba chcieć
Bo ja nie potrafię odpowiedzieć na takie HURTOWE PYTANIE W JEDNYM - co w zasadzie nie jest pytaniem (sam przyznasz) tylko jednym wielkim zmartwieniem - że ja NIC NIE POTRAFIĘ
potrafisz potrafisz - a jedyne czego nie potrafisz na razie to zadać pytań
do czego cię z uporem maniaka namawiam
wziąłbyś chociaż RAZ tego kociego skajpa i spróbował ze mną .... a jakby i to nie wyszło to cóż - no można zrozumieć - ja najwyżej miałbym stresa że nie potrafiłem wyjaśnić czegoś tobie - bo TY na pewno nie mógłbyś się obwiniać że nie jesteś w stanie zrozumieć - moim zdaniem jak uczeń chce - a nie daje rady to winny jest nauczyciel czyli - ja . Dlatego próbkuję - zadaję dodatkowe pytania i wyciągam dokładnie czego nie wiesz - po to aby ZAATAKOWAĆ cię znienacka - i wbić w odpowiednie miejsce zastrzyk do głowy
a nóż się uda
------------------------ [ Dodano po: 3 minutach ]Antystatyczny napisał(a):
Jedyny zarzut jaki moge postawic Marixowi to brak cierpliwości i milczenie na forum
No proszę - widzisz matrix ? i to mówi sam Anty - którego określiłbym mianem super nauczyciela
coś w tym jest, szczególnie że on też widzi to co ja czyli to milczenie - brak pytań.
Antystatyczny napisał(a):
A co do tych void funkcja(void)... to bym wyjaśnij... gdyby się zapytał...
widzisz matrix - każdy ci to mówi - a ty się bronisz nogami i rękami ....
dla mnie rozsądniejsze byłoby powiedzieć tak:
1. nie chcę i nigdy nie chciałem się nauczyć C
2. wolę Bascoma i przy nim zostanę chyba na zawsze
O! to jest dla mnie jakaś jasna postawa ..... i nigdy złego słowa nie powiem.