Jestem w trakcie przerabiania Timerów i wydaje mi się, że czegoś tutaj nie rozumiem.
W książce Mirka, dział Tryb zwykłego licznika (str. 43) jest zadanie: "W oparciu o przerwanie pochodzące od przepełnienia Timera1 spowodować, aby dioda LED podłączona do jednego z pinów dowolnego portu zapalała się i gasła równo co 1 sekundę, czyli z częstotliwością 1Hz. Procesor jest taktowany z częstotliwością 8MHz."
Cała ta procedura z preskalerem i trybem zwykłego licznika zrozumiałem. Jednak nie rozumiem, dlaczego częstotliwość 1Hz odpowiada temu, że dioda świeci przez 1 sekundę oraz nie świeci przez 1 sekundę.
Częstotliwość 1Hz rozumiem w ten sposób, że dioda pali się przez 0.5 sekundy, po upłynięciu 0.5 sekundy (świecenia) następuje przerwanie -> dioda nie świeci 0.5 sekundy, po upłynięciu 0.5 sekundy (nieświecenia) licznik ponownie zlicza te impulsy przez 0.5 sekundy (dioda świeci) itd.

Według mojego rozumowania, żeby dioda świeciła przez 1 sekundę, częstotliwość taktowania powinna wynosić 0.5Hz, a nie 1Hz. Okres wynosiłby 2 sekundy, ale stany: wysoki i niski trwałyby 1 sekundę.
Proszę o wyprowadzenie mnie z błędu..

No właśnie nie. W prądzie zmiennym to by się zgadzało.
1 Hz definiuje się jako liczbę cykli na sekundę. W tym przykładzie 1 cykl jest to czas od momentu zmiany stanu do kolejnego momentu zmiany stanu, czyli co 1 sekundę (1Hz) zmienia się stan -wysoki->niski->...

Dokładnie , jak prawi kolega TKPOUM .... po prostu źle sobie przeliczyłeś najprościej wykonaj zadanie , a się przekonasz że pełny cykl trwa dokładnie 1s czyli jest równy = 1Hz i inaczej nie będzie.

_________________
Zbuduj swój system [url=https://helion.pl/ksiazki/w-labiryncie-iot-budowanie-urzadzen-z-wykorzystaniem-ukladow-esp8266-i-esp32-andrzej-gromczynski,wlablo.htm#format/d]IOT[/url]

Według mnie nieporozumienie wynika z tego że Wrangler potraktował fakt wystąpienia przerwania (za każdym razem jak nastąpi przepełnienie licznika), jako wyjście dzielnika częstotliwości dla sygnału prostokątnego 1Hz, a tu o to chodzi że z taką częstością czyli co 1s wystąpi przerwanie, a co my z nim zrobimy to nasza sprawa, a w tym przypadku, to po prostu zmieniamy stan jakiegoś portu sterującego na przeciwny w momencie wystąpienia przerwania (czyli co 1 sekunde) i w konsekwencji na wyjściu tego portu uzyskujemu przebieg prostokątny o częstości 0,5Hz czyli stan wysoki trwa 1s i stan niski 1s.

To jest powiedziałbym takie mało precyzyjne określenie, powiedziane na tzw "oko" .... na prawdę nie ma co dochodzić, kto co rozumie gdy wypowie o miganiu diody równo na sekundę. Pisząc to nawet nie próbowałem i nigdy nie próbuję się do super szczegółowo do częstotliwości - to było bardzo poglądowe stwierdzenie - o tak powiem.

Gdybym chciał pisać o szczegółach to pisałbym być może że po zboczu opadającym, które przypadnie w połowie okresu wynoszącego x ......... Ale po co ? Tym bardziej, że kto by używał timer sprzętowy do migania diodą co sekundę ? ....

Każdy uruchomi - przeliczy - zobaczy i już wie o co chodzi.

Dlatego koledzy wyżej bardzo dobrze opisali ten problem i całe zagadnienie w szczegółach - mam nadzieję, że to pozwoli ci to zrozumieć już tak do końca.

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]