Podłączyłem odwrotnie zasilanie do atmegi8 i od razu z niej zadymiło, a miałem podłączony przez złączne kanada programator usbasp, który był odłączony od portu usb. I teraz próbuje zaprogramować attiny13 i mam błąd avrdude. Mierze napięcie zasilania na VCC i mam 1,5V :/. Czyli uszkodzony programator ? Dodam jeszcze że diody na nim normalnie świecą, tzn. czerwona stałe, a zielona przy próbie nawiązania komunikacji. Próbowałem jeszcze zasilić attiny nie przez programator tylko z zasilacza ale ten sam komunikat: BŁĄD AVRDUDE !.

Skoro z niej zadymiło to bym się nawet nie zastanawiał tylko:

albo wymienił ATmegę na sprawną-zaprogramowaną;

lub kupił nowy programator.

Na Allegro koszt USBasp to około 20 zł.

_________________
http://www.jaglarz.info

źle mnie zrozumiałeś. Zadymiło z atmegi którą chciałem zaprogramować.

A komputer widzi ten programator?

Widzi

no to w czym problem ?

_________________
pozdrawiam
Jachu

W tym że nie może zaprogramować docelowego układu.

Podaj dokładny komunikat błędu.

Gdzie masz to 1,5V? Na programatorze czy na programowanej ATmedze?

Mam nadzieję że wyrzuciłeś tą która zaczęła się smażyć?

_________________
http://www.jaglarz.info

Może napisz jaki masz programator (dokładnie skąd kupiony), wklej obraz błędu oraz napisz jakim programem próbujesz wykryć Atmege np. mkAVRcalc ?
Udało ci się już wcześniej odczytać Attiny13 ?

a masz gdzies schemat tego programatora? wiem ze w necie jest mnostwo schematow ale chcialbym zobaczyc schemat tego ktorego posiadasz... moze uda mi sie ci w jakos pomoc

Wyrzuciłem. 1,5V mam na zasilaniu układu który chce zaprogramować, próbowałem już attiny13 i 2313 (wcześniej udało się z nimi połączenie). Dokładnie komunikat jest taki BŁĄD AVRDUDE ! (korzystam z mkavr calculator) a w eclipse wyświetla 'target doesn't answer'. Programator mam z allegro (schematu brak).

To pokaż może dobre zdjęcie tego usbasp.

To doprowadź do tego aby na programowanym układzie było 5V.

To nie jest kompletny komunikat AVRDude.

W Ustawieniach mkAVRCalculator włącz w Pokazuj konsolę AVRDude: "gdy wystąpi błąd" lub "zawsze".

_________________
http://www.jaglarz.info

avrdude.exe: set SCK frequency to 187500 Hz
avrdude.exe: warning: cannot set sck period. please check for usbasp firmware update.
avrdude.exe: error: programm enable: target doesn't answer. 1
avrdude.exe: initialization failed, rc=-1
avrdude.exe: AVR device initialized and ready to accept instructions
avrdude.exe: Device signature = 0x000000
avrdude.exe: Yikes! Invalid device signature.
avrdude.exe: Expected signature for ATMEGA8 is 1E 93 07

avrdude.exe done. Thank you.

Doprowadzam do układu 5V.

Zdjęcie:

Programator nie widzi programowanego układu.
Sprawdź miernikiem DLACZEGO nie ma 5V na programowanym układzie.
Bez tego nie ma co nawet ruszać dalej.

_________________
http://www.jaglarz.info

pepe a powiedz mi a oglądałeś to?

http://mirekk36.blogspot.com/2012/12/av ... aczac.html

bo coś mi się wydaje że nie ... obejrzyj więc - to powinno ci się sporo wyjaśnić co zrobić, szczególnie z tym zasilaniem jak podpowiada słusznie zresztą Jaglarz.

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Muszę mieć jakieś zwarcie na płytce stykowej bo przepiałem attiny w inne pola i hula dzięki wielkie

Nie musisz mieć zwarcia - tym bardziej obejrzyj ten poradnik VIDEO o którym wspomniałem wyżej ....

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Hej, nie chciałem zakładać nowego tematu o tej samej nazwie, więc postanowiłem napisać tutaj.
Mam podobny problem.
Mam ATB usbasp, wszystko działało elegancko do czasu kiedy dołączyłem przypadkiem zewnętrzne zasilanie bez odłączenia zasilania z programatora( o zgrozo, uszkodziłem tym samym HUB USB, i prawdopodobnie testowaną atmegę8)

Problem w tym, że Windows normalnie wykrywa programator. Nie daje się nim programować, nie wykrywa testowanego układu.

błąd:
avrdude.exe: set SCK frequency to 93750 Hz
avrdude.exe: error: programm enable: target doesn't answer. 1
avrdude.exe: initialization failed, rc=-1
avrdude.exe: AVR device initialized and ready to accept instructions
avrdude.exe: Device signature = 0x000000
avrdude.exe: Yikes! Invalid device signature.
avrdude.exe: Expected signature for ATMEGA8 is 1E 93 07

to utrzymuję na SPI po wciśnięciu "sprawdź..." w mkavrcalc:



Testowałem układ innym programatorem, na tym samym kablu (przepinam wtyczkę KANDA) więc nie jest to wina podłączenia, co wynikałoby z 'rc -1'. Co mogło się zepsuć i od czego zacząć? Może chodzić o ponowne wgranie wsadu do programatora, przestawiły się (magicznie) fusebity, uszkodziłem porty w atmedze, w programatorze czy jest to jeszcze coś innego?

Pozdrawiam.

Maj GOOD ... panowie panowie toż jak się słyszy takie .... no nie będę się wyrażał - sorki no ale to kombinerki się w kieszeni same otwoerają


błąd połączeń ?


czy chociaż RAZ , jeden raz kolega zaglądał na schemat swojego programatora u producenta ? ....

jak myślisz po co w naszym programatorze jest bufor ? i dlaczego chroni on (Y) użytkownika przed takimi posunięciami jak np takie podłączanie zasilań ... chociaż nie zawsze musi ochronić bo to są niestety kosmiczne trochę pomysły

zajrzyj więc do schematu - sprawdź co to za bufor i zacznij od jego wymiany

ale nawet zanim to zrobisz to sprawdź na spokojnie programator z innym na 100% dobrym prockiem stosując tym razem zasilanie z USB z programatora a nie odwrotnie

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

1. Z fusebitami chodziło mi o to, że może w trakcie takich awarii dzieje się coś z procem; blokuje się, albo robią się inne rzeczy, z którymi nie miałem styczności. Nie wiem, dlatego zapytałem.
2. Czy w błędzie rc= -1 nie chodzi najczęściej o błąd fizycznego połączenia?
3. Czytałem schemat, dlatego podejrzewałem m.in. bufor i dlatego chciałem sprawdzić czy w ogóle wysyła coś po SPI, dlatego wrzuciłem screeny, bo nie umiem ich zinterpretować.
4. Skoro schrzaniłem tyle rzeczy na raz, to znaczy, że jednak nie zawsze. Nie był to "kosmiczny pomysł" tylko zrobiłem to przez pośpiech i nieuwagę.
5. Sprawdziłem na tym samym, na którym testowałem działający programator.

Spróbuję wymienić bufor. Postaram się następnym razem działać na własną rękę i zadawać tylko te "mądre" pytania.

Pozdro.

Nie, nie - nie zrozum nas źle. Możesz zadawać jakie chcesz pytania (no prawie ). Najważniejsze, żebyś spróbował - w miarę możliwości - uzyskać odpowiedź sam. Wtedy najwięcej się nauczysz

_________________
sig off ;(

TAK i dość dużo mówię o tym w tych poradnikach: http://mirekk36.blogspot.com/2012/12/av ... aczac.html


Ale doskonale to rozumiem


A myślisz że mi się takie rzeczy nie zdarzyły ? nie zdarzają ? ... chyba każdemu


Najłatwiej się obrażać nie wiadomo o co ... Pytania to można zadawać dowolne - jedyne co mnie mega zdziwiło to pomysł że coś się w pamięci poprzestawiało po TAKIEJ awarii i to zasilania .... niż przypuszczać że właśnie wszystko inne sprzętowe dookoła

Jeśli miałbyś kłopot z wymianą czy naprawą to oczywiście proponuję ci wysłanie programatora do nas do naprawy - poza wysyłką zero kosztów jeśli procek sprawny będzie - a wydaje się być sprawny skoro go PC widzi ... Wtedy będziesz miał jak nówkę gdy wyjdzie od nas

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Ja dodam od siebie, że zdarzyło mi się już w życiu kilkakrotnie Atmege8 podłączyć odwrotnie i odpukać nigdy mi się nic nie działo. Po prostu poprawiałem, programowałem i hulało dalej.

Raz tylko to miałem przygodę z PICem;) Pamiętam jak budowałem pierwszy programator DevPic dla Amigi. Nie chulał, jakiś elektronik z forum PPA.pl napisał, że nie mam podłączonych mas. No to ja raz dwa ścieżka na kabelku, wsadzam PIC'a odpalam i dosłownie czuję jak elektronika działa. Problem w tym, że poczułem bo temperatura mikrokontrolera rosła w zawrotnym tępie aż zaczął lecieć z niego dymek
No to szybko do zasilacza na OFF, jak przestygł PIC, wsadziłem go poprawnie i naturalnie się zaprogramował. Chodzi do dziś w przelotce myszy PS2->DB9 (w Amidze).

Tak więc moim zdaniem trzeba mieć pecha aby uśmiercić mikrokontroler, bo pomimo mojej zdarzającej się głupoty one to wytrzymały.

Jedynie co to na pewno Atmega8 nie współpracuje z napięciem 12V, wiem bo też zdarzyło mi się "sprawdzić"

z Niebieskim pozdRowieniem,
Doman89