Witam!
Od dłuższego czasu zastanawiam się jak zrobić prosty interkom głośnomówiący z eliminacją sprzężeń. Poczytałem o eliminacji echa, jednak wszędzie wykorzystywane są specjalistyczne procesory, które oczywiście odpowiednio kosztują:/
Zależy mi na minimalizacji kosztów, dlatego pomyślałem, aby głośniki obu interkomów wzmocnić na lm380, a tory mikrofonów po wzmocnieniu na tranzystorach(albo na op amp'ie co lepiej?) wygłuszały się. Dokładnie, to nie można na siebie krzyczeć, bo jak jedna osoba będzie mówić, to będzie wyciszać tą drugą osobę. Plan jest, nawet gdzieś kombinowałem jakieś układy robiłem, jednak nic nie ruszało:/ Może ma ktoś jakiś pomysł?
Dodam od siebie, że z dedykowanych (i produkowanych) układów doczytałem tylko o dsPIC'ach, dzięki którym rozmowa była by płynna i głośna jak w skype
![Puszcza oko ;)](https://forum.atnel.pl/images/smilies/icon_e_wink.gif)
tylko na stronie microchip jest straszny bałagan i ciężko coś wykopać:/ Nie wiem, czy wszystkie dsPIC można w ten sposób podłączyć, czy tylko konkretne? Tyle pytań się nasuwa...
![Szczęśliwy :)](https://forum.atnel.pl/images/smilies/icon_e_smile.gif)
w sumie najtańszy dsPIC to ok 10zł, tylko czy się nada? Jeżeli mój pomysł wyżej jest błędny to może procesorowo?