Witam.

Borykam się z pewnym problemem z wiązanym z działaniem przycisku w programie przy wykorzystaniu programu w ATTINY 13.
Przycisk podłączony jest do portu PB0



Wciśnięcie przycisku i włączeniu zasilania powoduje że że pewna zmienna w EPROMIE jest zerowana i to działa.
Ale jeśli w pętli while(1) wcisnę ponownie to funkcja wykonuje się cały czas pomimo że że przycisk już dawno jest puszczony???

Założenie moje jest takie żeby przy pomocy funkcji test() odczytać zmienną a program żeby wrócił do pętli i się nie wykonywał no chyba że znowu nacisnę przycisk.

Kiedy wciśniesz przycisk, funkcja test() jest wywoływana wielokrotnie w pętli while do momentu puszczenia tego przycisku. Musisz dać zabezpieczenie (np. jakąś flagę), żeby funkcja nie została ponownie wywołana do momentu puszczenia przycisku plus jakąś prostą eliminację drgań styków.

No dobra ale naciskam a potem puszczam na bardzo długi czas i czekam aż wykona się funkcja test() i przycisku nie wciskam ponownie a funkcja test wykonuje się w nieskończoność , nie ma mowy tu o drganiach
styków bo w pewnym momencie nie naciskam to dlaczego warunek wciśnięcia jest spełniany????

Pewnie adres funkcji jest po kolei odkładany na stosie i po puszczeniu przycisku funkcja jest po kolei wywoływana. Jeśli dodasz eliminacje drgań styków a funkcja zdąży się wykonać w czasie drgań, to już problem częściowo powinien zniknąć.

A jak podłączyłeś przycisk? Zwierasz go do masy czy do VCC?
Sprawdzałeś, czy nie jest walnięty?
I co masz w funkcji test(), bo tam też może być babol.



Nic się nie powinno odkładać na stosie bo niby dlaczego?
Dopóki nie wyjdziesz z funkcji, nie wrócisz do pętli while i nic się nie będzie odkładać na stosie.

No fakt, coś mi się pokręciło, po wyjściu z funkcji jej adres znika ze stosu. To rzeczywiście może być problem z przyciskiem lub funkcją test().

Najprędzej przycisk jest podłączony inaczej niż w definicji KEY_DOWN, ale wróżką nie jestem.

Przycisk oczywiście zwiera do GND .
Pokaże funkcje test();

A sprawdzałeś ile wykorzystałeś Ram'u, może nadpisujesz stos i procek Ci się restartuje, lub idzie w maliny?

Po czym poznajesz że funkcja wykonuje się w kółko?
Przelatują diodki po kolei?
Czy funkcja "przerwa" to tylko delay?

_________________
Moje porady są błędne,nie czytać,zbanować od razu.

----------------
Device: attiny13



diodki przelatują po kolei problem w tym że mają przelecieć , apotem pętla główna powinna normalnie działać a tu cały czas funkcja test() działa wkoło Wojtek obserwuje i liczę ile razy działają.

Czy masz podciąganie sprzętowe na wejściu z przycisku. Jeżeli w którejś z funkcji banglującej diodami, zerujesz PB0, to zanim przeładują się pojemności i ponownie ustabilizuje się stan wysoki już masz kolejne wywołanie funkcji i tak w kółko. Daj delaya(), albo podciągnij wejście.

no tak ale na końcu funkcji test() jest komenda :

I to mnie zastanowiło po co to tu dałeś.
Wywołaj za tym jeszcze _delay_ms(100);
i zobaczymy czy pomoże.

Wywołałem i nie pomogło.

A spróbuj po if-ie w pętli głównej dodać delaya. Bo jeśli w głównej pętli nie masz nic poza tym if-em to zmuś do opuszczenie funkcji test(), albo w funkcji test() na końcu sprawdź stan PB0 i break.

No toż przecież tutaj wyłączasz zapewne podciąganie pinu na PB0 i zaczyna się amba

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

No ale zaraz... w funkcji przerwa() są dwa delaye po 3000ms czyli łącznie test() będzie działał 36 sekund. Dobrze widzę?



No tak, ale jak to już wyżej kolega pisał, na końcu funkcji test() jest PORTB |= KEY_PIN; co powinno załatwić sprawę.

Pokaż cały kod bo może masz coś pomieszane w funkcjach sterujących diodami albo ich inicjalizacją. Na razie zamiast dodawać jakieś delaye to lepiej zostaw jakieś kontrolne mignięcie jedną diodą i po kolei wywalaj poszczególne funkcje z pętli while aż znajdziesz źródło problemu.

Po ostatniej 6-tej (ostatniej) wykonanej funkcji() mierzę napięcie na pinie PB0 i jest 5V to znaczy że faktycznie PORTB |= KEY_PIN; załatwia sprawę , ale funkcja test() dalej się zaczyna wykonywać.

Witam,
przyjrzyj się funkcji przerwa();
w jakim celu wyłączasz na prawie całym PORTB pullup'a na wejściach?

Jestem bardzo początkującym, co oznacza PORTB = (1 << PB2); czy to jest stan wysoki czy niski ? Co to znaczy?

Przepisałem program na ATMEGE 32 i odpaliłem zestaw ATB I TU WSZYSTKO HULA....

PORTB = (1<<PB2);
oznacza że jeżeli port jest wejściem to ustawia na wybranym bicie "PB2" podciąganie do vcc a na pozostałych je wyłącza, natomiast jeżeli port jest wyjściem to ustawia stan wysoki na tym bicie a na pozostałych niski.
trochę inaczej ma się sytuacja gdy wpiszemy
PORTB |= (1<<PB2); wtedy ustawiany jest tylko ten jeden bit w porcie a reszta pinów pomijana.

@ "mocartp", jeżeli jesteś zainteresowany zgłębianiem języka C na AVR'ki który przydaje się także potem na innych prockach i nie tylko,
to gorąco polecam zacząć od tej lekturki.
_link_

Czyli sprawdź jeszcze raz czy po stronie sprzętowej masz wszystko w porządku.
Jeżeli tak, to jednak przepełniłeś stos.

Faktycznie masz racje miałem upalony mikrokontroler.