Jest płytka z procesorami ATMega32, ATMega328 oraz ATXMega128. Dotychczas były one programowane przy użyciu programatora AVR PROG MK II.
Teraz będę musiał robić to ja. W związku z tym będę musiał kupić programator. I tu pytanie. Czy lepiej będzie nie kombinować i kupić 3x droższy MK II czy może wystarczy ten z Atnela ATB-USBasp 4.2? Ze względów oczywistych przychylam się raczej do Atnela. Domyślam się, że problemem jest specyficzny sposób programowanie ATXMegi128.
Przy okazji, skąd można ściągnąć manual do Mirkowego programatora?

nasz programator w ogóle nie rusza Xmeg

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Dziękuję, dziękuję za wyjaśnienia. Już teraz sam wiem (bo doczytałem), ale wcześniej tak mi się ubzdurało, że postawiłbym dolary przeciw orzechom. W sumie szkoda.

Przydało by się ale pewnie P.Mirek konsekwentnie nie rusza XMeg więc raczej się nie doczekamy.

_________________
Pomóżcie mi stanąć na nogi

niestety - przykro mi ale Xmeg nie ruszę chociażby nie wiem co. Jeśli ktoś potrzebuje już na prawdę coś większego niż 8-bit to zdecydowanie polecam ARM

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Zgadzam się!
Xmega są drogie w stosunku do ARM i mają dużo mniejsze możliwości. Po prostu się nie opłacają a co gorsza, dziedziczą wady AVR a konkretnie kompilatora GCC-AVR. Gdy szukałem czegoś lepszego niż AVR, rozpatrywałem Xmega, ale po przeczytaniu kilku not katalogowych, sprawdzeniu cen, wybrałem STM32.