Witam.
Mam dylemat odnośnie zasilania mojego układu.
Układ będzie regulował:
-grzałką 230V
-pompką 230V
-elektrozawór 230V
-ogniwo peltiera TEC1-12706 12V max6A
-wentylator komputerowy 4x 12V 700mA (2,8A)
i pozostałe elementy na 5V
-mikroprocesor
-czujnik temp
-LCD alfanumeryczny 2x16
-przekaźniki 5V 4x

I obawiam się o zbyt duży prąd na linii 12V
I przeszło mi przez myśl zbudowanie zasilacza impulsowego.
Co koledzy doradzą lepiej tradycyjnie transformator i stabilizatorem i filtrem czy impulsowy zasilacz ?

Jeżeli nie przewidujesz dużych prądów impulsowych, jak sterowanie sporym elektrozaworem, czy silnikiem, to polecam ci tylko i wyłącznie używanie zasilaczy impulsowych.
Za 20-30zł można już kupić bardzo fajny wtyczkowy zalewany 12-15V 1.2A w NE.
Ogólnie większa sprawność i spokój, jedynie co to polecam od razu powiesić go na dodatkowo zabezpieczonym przepięciami obwodzie.
Chodziarz wszelkie zwijane w chinach transformatory nie są wcale bardziej odporne na przepięcia niż przetwornice.

Po stronie 12V według tabliczek znamionowych 8,8A, do tego całe zasilanie obwodu 5V procesora LCD przekaźniki itp.
I nie mam kupić gotowy tylko wykonać.

Spory prąd jak na liniowca, będziesz miał spory grzejniczek, znowu bez doświadczenia ciężko ruszyć temat impulsowego.
Zrób hybrydę. Poczytaj rozwiązania impulsowych ale zasilanych z niskiego napięcia, po za tym polecam posty kolegi qwet na elce.
Dodatkowo dosyć dobre rozwiązania można zrobić na LM2576...... i pochodnych, bez problemu można uzyskać 10A z dodatkowym zewnętrznym transformatorem, lub stosując "wyższy" model układu.

Czyli standardowo stosujesz trafo z 230V robisz stałe, dajesz potem dopiero stabilizatory impulsowe. Rzeźbienie impulsowca na 230V to już trudna sztuka, a przynajmniej wymagająca doświadczenia.
Znowu jak walniesz liniowca to ugotuje ci się, albo będziesz musiał zrobić dobry projekt transformatora oraz stabilizatora liniowego LDO. Sztywny transformator toroidalny, mostek na diodach shootkiego i liniowiec LDO pozwoli ci mocno ograniczyć spadki napięć i straty mocy w układzie stabilizatora.

Trochę jednak by z tym pracy było i kosztów i miejsca:(
Może zaproponuje wykładowcy zasilacz komputerowy,
Tylko w tedy musiał by on być dla 3 układów takich czyli podoła ok. 27A na 12V
To ok 350W zasilacz powinien wytrzymać ?

Wszystko zależy jaki, musiał byś sobie dokładnie tabliczkę oblookać, bo starsze miały mocniejszą szynę 5V, te nowe już mają nacisk na 12V.

Ok zwrócę na to uwagę. Chyba że znajdę jakiś zgrabny nie drogi układ zasilający do tych 9A