Kanał - ATNEL tech-forum
Wszystkie działy
Najnowsze wątki



Teraz jest 29 mar 2024, o 12:50


Strefa czasowa: UTC + 1





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 30 maja 2019, o 21:01 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 27 maja 2019
Posty: 27
Pomógł: 0

Częśc , mam problem dotyczy zawieszania się starego typu mikrofonow węglowych, bardzo często spada w nich rezystancja powoduje to spadek napięcia w punkcie polaryzacji do poziomu 1V . Jak przerobić elektronikę żeby to napięcie nie spadło a wzmacniacz wzmacnial sygnał Obrazek uwaga mikrofon musi zostać



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 31 maja 2019, o 11:13 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 paź 2014
Posty: 1020
Lokalizacja: Trójmiasto
Pomógł: 188

Cytuj:
uwaga mikrofon musi zostać
No to niestety ale będzie ciężko ponieważ objaw który opisujesz oznacza agonię ww mikrofonu więc przerabianie wzmacniacza niewiele pomoże.
Mikrofony węglowe wewnątrz pomiędzy membraną a środkowym pinem mają proszek węglowy który to pod naciskiem membrany jest ściskany i zmienia się rezystancja wkładki. Niestety ale z czasem proszek ulega zbryleniu co powoduje drastyczny spadek reakcyjności wkładki mikrofonowej. Doraźnie pomaga delikatne obstukanie wkładki naokoło. Właśnie z tego m.in. powodu zostały one całkowicie wyparte przez mikrofony pojemnościowe .



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 1 cze 2019, o 20:11 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 27 maja 2019
Posty: 27
Pomógł: 0

Dzięki kolego xentis za zainteresowanie tematem, teraz może dokładniej pokaże nurtujący mnie od wielu lat problem:
Wyobraź sobie klatkę schodową a w niej 70 mieszkań w których 30 to aparaty domofonowe nowej generacji a 40 aparatów starej generacji
działających niestety i nie śmieje się na mikrofonach węglowych.
Wyobraź sobie sytuacje gdzie jedna naprawdę jedna nie odlozozona poprawnie słuchawka zawiesza wzmacniacz do poziomu nie słyszenia. Konserwator czyli ja odpowiadam za poprawnie działająca siec i muszę rozpinac abonenta , ale on odniesie poprawne słuchawkę i będzie mi udowadniać że jest ok, ja tracę czas i paliwo a sytuacja wraca do punktu wyjścia - i tu moj dylemat. A jakby zrobic schemat układu jakiegoś wzmacniacza padowego który działały w w/w sytuacji? Wystarczy żeby napięcie podskoczylo do 4V to już będzie ok - porzuc jakis pomysl.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 2 cze 2019, o 10:10 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 paź 2014
Posty: 1020
Lokalizacja: Trójmiasto
Pomógł: 188

Ale wzmacniacz nie rozwiąże problemu, ponieważ zawieszony mikrofon węglowy oprócz tego że blokuje instalację, to jeszcze sam ma bardzo słabą reakcyjność (czyli bardzo słabo, a czasem nawet wcale nie przekształca dźwięku w "zmiany prąd"). Poza tym skoro w instalacji są zarówno nowe odbiorniki jak i stare to taki wzmacniacz nie mógłby być na wspólnej linii bo nie wyregulujesz torów audio. Wzmacniacz musiałbyś dawać lokalnie przy każdym problematycznym mikrofonie a to już mija się z celem bo równie dobrze możesz od razu wymienić sam mikrofon (koszt samego mikrofonu pojemnościowego to ok 1zł).
mocartp napisał(a):
Wystarczy żeby napięcie podskoczylo do 4V to już będzie ok
No ale napięcie wynika wprost z dzielnika jaki tworzy wkładka słuchawkowa wraz z rezystorem polaryzującym (na twoim schemacie 100R) i jest niskie bo niska jest rezystancja samej wkładki. Aby podnieść napięcie na linii mikrofonu musiałbyś podnieść napięcie zasilania całej linii albo zmniejszyć rezystor który jest już i tak mały. W obu przypadkach będzie problem ponieważ gdy słuchawka się dobrze odwiesi w danym aparacie to napięcie skoczy do za wysokiego poziomu dla innych odbiorników z poprawnie działającym mikrofonem (poza tym samo podniesienie napięcia nie pomoże ponieważ zablokowana wkładka będzie dociążać linię co zwiększy prąd w niej płynący i inne mikrofony nie będą miały "siły" wymusić wystarczających zmian prądu dla poprawnej głośności). Takie błędne koło.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 2 cze 2019, o 15:02 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 28 wrz 2016
Posty: 215
Pomógł: 14

W EdW 10/97 był artykuł "Mikrofon elektretowy do aparatów telefonicznych starszych typów". Może warto zamienić wkładkę węglową jej elektronicznym odpowiednikiem.

_________________
de gustibus non est disputandum



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 2 cze 2019, o 20:22 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 27 maja 2019
Posty: 27
Pomógł: 0

Ok ale ja od wielu lat naprawiam takie mieszane instalacje - tzn. Czysta linie podkrecam na makymalne wzmocnienie dla nowych unifonow , a węglowe działają po prostu ciszej i nie przejmuje się tym. Problem jest w tedy kiedy linia się wiesza bo nowe nie działają a ludziska reklamują usługę.
Jednak opierając się przy swoim próbowałem policzyć

Obrazek

Obrazek

A może zamiast rezystora zastosować mocny tranzystory przecież to tylko 400mA?

Obrazek

Tylko nie wiem jak go regulować i jak u punkt odniesienia dla regulacj?



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 2 cze 2019, o 22:07 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 paź 2014
Posty: 1020
Lokalizacja: Trójmiasto
Pomógł: 188

Jak już pisałem to nie jest wyjście. Zmniejszając rezystor zwiększysz prąd polaryzujący w lini. Mikrofony są w stanie sterować przepływem pewnej wadtości prądem i zapewne konstrukcja wzmacniacza domofonu prąd ten miała dobrany optymalnie. Zwiększając go zmniejszysz czułość mikrofonów, nie wpominając o tym że większy prąd polaryzujący mikrofony węglowe szybciej je ubije...
mocartp napisał(a):
A może zamiast rezystora zastosować mocny tranzystory przecież to tylko 400mA?

Serio? Chcesz prawie 0,5A puścić przez mikrofon? I serio tylko 400mA? Przy spadku napięcia na tranzystorze równym 8V i prądzie tylko 400mA moc wydzielana na tranzystorze będzie ponad 3W!
Moim zdaniem brniesz w ślepą uliczkę, ale to tylko moje zdanie i zrobisz jak uważasz.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 3 cze 2019, o 10:28 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 27 maja 2019
Posty: 27
Pomógł: 0

Tak się zastanawiam, bo to że akurat ubije mikrofony węglowe jak wspomniałes to nawet by było fajne bardziej boje się o instalacje? Linia mikrofonów zasilana jest przewodem 0,5 pytanie czy 0,5A może spalić kabel? Chyba nie?
Drugi wariant rozwiązania problemu jaki chodzi mi po głowie to robić pomiar napięcia i jak spadnie za nisko to rozlaczac przekaźnikiem na parę minut linie mikrofonów, po takiej akcji mikrofon się odwiesi i jakis czas nie zawiesi lini a problem będzie pojawial się co jakis czas ale linia będzie krócej zawieszania.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 4 cze 2019, o 02:35 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 28 wrz 2016
Posty: 215
Pomógł: 14

spróbuj może dać szeregowo z wkładką rezystor 33om (lub trochę więcej). Powinno to załatwić sprawę zawieszania linii, kosztem niższej czułości mikrofonu. Nie powinna być mniejsza czułość mikrofonu dużym problemem, bo po pierwsze nie jest istotna wartość rezystancji mikrofonu, tylko jej zmiana, a po drugie czułość ludzkiego ucha jest logarytmiczna.
Jeżeli jednak spadek czułości byłby istotny, to można dołożyć tranzystor, który zwierałby ten rezystor, kiedy napiecie na wkładce przekracza np 5V.

_________________
de gustibus non est disputandum



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 4 cze 2019, o 20:56 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 27 maja 2019
Posty: 27
Pomógł: 0

Zubik nie wchodzi w grę postukanie mikrofonu bo ich na lini jest aż 40 szt , jak się któryś zawiesza to muszę przyjeżdżać i tracić czas i paliwo, chodzi mi bardziej o to , żeby zaradzić w układzie. Ale przypomniałes słusznie, że jak nie poszukam to chwilowe odłączenie napięcia pewnie nic nie pomoże.
Co do zastosowania mikrofonu pojemnościowego to ja stosuje zamianę mikrofonu wzmacniaczem:

Obrazek

Ale wracając do tematu kolego Alef2 to mam pytanie jak szeregowo dam 33 a rezystor polaryzacyjny mam 100R to razem wychodzi 133R to na mikrofonie (mającym 9R) napięcie będzie niestety mniejsze no chyba że taki uklad pozwoli na fakt ,ze mikrofon nigdy się nie zawiesi???
Jeszcze mam myśl , jak napięcie spadnie poniżej zakładane wartości to może przekaźnikiem rozłączyć rezystory polaryzacyjny z ukadu a linię wpietego mikrofonu potraktować jakimś napięciem - ale jakim może zmiennym 12V , a może ujemnym , a może wysoką częstotliwością , a może jakoś brzydko mówiąc ubijac???



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Sitemap
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group phpBB3.PL
phpBB SEO