ATtiny są troszkę trudniejsze na początek niż ATmega, bo mają większe ograniczenia (pamięć, wyjścia, itp). Dlatego zacznij od ATmega.
Zastanów się czy nie lepiej dołożyć trochę pieniędzy i kupić od razu zestaw uruchomieniowy. Na pewno nowe Mirkowy ATB jest dużo droższe niż wskazywany zestaw. Ale co jakiś czas pojawiają się oferty sprzedaży używanych, ale w pełni sprawnych trochę starszych wersji (np. ATB 1.04). Więc może coś takiego?

--
Pozdrawiam,
Robert

Moja rada - kup sobie takie coś na początek - https://sklep.avt.pl/avt1452.html

Będziesz mógł sobie zaprogramować co chcesz przy niewielkim koszcie. Z tyłu od strony lutów możesz sobie dolutować goldpiny do pinów przystawek z mikrokontrolerów (ja tak zrobiłem). Będziesz miał od razu zestaw uruchomieniowy bez stykówek, które nie polecam, a jednocześnie nie będziesz wchodził w koszty, które na początek są zupełnie nie potrzebne bo nie robisz tego komercyjnie tylko hobbystycznie.

I bez bluebooka ani rusz - powinieneś kupić niebieską książkę pana Mirka. Nie znajdziesz lepszego źródła do nauki.

_________________
::::::: C ::::::::::
:::::: C++ :::::::::

Jakby kolega chciał zakupić taki zestawik uruchomieniowy ATNELA ATB v1.04 to bym miał jeden na sprzedanie mało używany.

Weź też pod uwagę, że Twój program będzie trzeba jakoś przesłać do uC.
MkAvrCalculator, w wersji bezpłatnej, ma ograniczenia odnoszące się do obsługiwanych uC
(np. nie te Attiny, które wymieniłeś).
Więcej tutaj:
https://sklep.atnel.pl/pl/p/MkAvrCalculator/4

Przedstawiony przez Ciebie zestaw ma kabel USB A-B (drukarkowy). Niby kabel nie problem i może się przydać i ten, ale płacisz za ten, co jest.
Widzę tam i programator, który też masz.
Poza tym fura diodek i kilka dodatkowych rzeczy.

Moim zdaniem - nie warto.

Zdecydowanie jestem zwolennikiem porządnego zestawu ATB, choćby i używanego (a mówię to z własnego doświadczenia).
(jeśli chcesz, chętnie przygotuję swoją ofertę zestawu złożonego z płytek stykowych, kabelków itd, itp - ale szczerze, najpierw zapytam trzy razy, czy rzeczywiście tego chcesz).

_________________
Ad augusta per angusta

kupowanie czegoś takiego to jakiś anachronizm i kompletna pomyłka genetyczna - już wspominałem o tym tutaj:



------------------------ [ Dodano po: 1 minucie ]

już wolałbym na samej stykówce działać niż takie tafle z podstawkami kupować - kompletne nieporozumienie bo to ani zestaw, ani w niczym pomocne a służy jedynie do męczarni scalaków żeby im nogi łamać

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Nie wiem z skąd ta niechęć, ale nie zgadzam się z tym w najmniejszym stopniu. Tak czy siak wyboru dokona autor postu.

_________________
::::::: C ::::::::::
:::::: C++ :::::::::

Kolega pisze, że nie zgadza się z tym w najmniejszym stopniu a nie idą za tym ŻADNE argumenty ...

więc proponuję obejrzeć ten poradnik wideo do którego wyżej link podałem to może i kolega zaskoczy dlaczego taka "TAFLA" to niestety pomyłka genetyczna ...

W skrócie:

ISP czyli (In System Programming) czyli po polsku - programowanie w układzie .... czyli ....

budujesz układ, w który wsadzasz mikrokontroler i programujesz go BEZ KONIECZNOŚCI wyciągania z podstawki! (a co powiesz na SMD? który zwykle musi być przylutowany?)

Taka "TAFLA" przydałaby się w latach 70-80-tych gdy były stare pamięci EEPROM kasowane ultrafioletem

Na prawdę uwierz mi nie chcę być i nie jestem złośliwy w tym co piszę, ale być może (tak mi się wydaje ale nie muszę mieć racji) że nawet ty nie za bardzo może jeszcze wiesz co oznacza "programowanie w systemie" i jakie zalety są związane z tym rozwiązaniem.

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Mirek kiedyś popełnił taki cykl poradników http://mirekk36.blogspot.com/2012/12/avr-jak-zaczac.html właśnie w temacie o który pytasz.
Generalnie jeśli się zastanawiasz czy wogule połkniesz bakcyla to zestaw typu: miernik, stykówka, dobry programator, porządne kabelki połączeniowe, garść rezystorów (10K, 220R, 470R, 1K) i parę diodek świecących może jakiś switch , procki w obudowach dip jak masz to na początek atmega8 jak będziesz kupował to lepiej atmegę88/168 lub 328. Do podstawowych zabaw na początek wystarczy.

Jak sam piszesz jak się nie spodoba to dużo kasy masz utopione.
Na początek wystarczy jak wyżej pisałem - zabawy z samymi diodami możesz mieć bardzo dużo (inspiracę znajdziesz wśród poradników Mirka). A dopiero jak Cię wciągnie możesz zawsze dokupić sobie "klocków" więcej różnej maści.
Co do mirkowego zestawu ATB to trochę kosztuje, ale wygoda bezcenna - zawsze masz pewność że jak coś nie działa to z winy programu a nie sprzętu bo ten solidnie zrobiony A dodatkowo jak się podsumuje wszyskie komponenty jakie zawiera plus oprogramowanie w gratisie to wcale taki drogi już się nie wydaje

Tylko na koniec mała uwaga - taka zabawa wciąga i to na dobre

To może coś takiego:
http://electropark.pl/edu/437-plytka-ed ... -2x16.html

Zauważ, że w zestawie tym brakuje najważniejszej rzeczy - mikrokontrolera.
Zapewne w zestawie z ali też go nie było ale pewnie była płytka arduino...

------------------------ [ Dodano po: 10 minutach ]

Jak już rozglądasz się po ali to poszczególne elementy takie jak diody, rezystory, tranzystory możesz tam kupić za "grosze" i można powiedzieć że będziesz miał ich aż nadto bo zazwyczaj sprzedają w paczkach po kilkanaście/kilkadziesiąt sztuk.
Same uC możesz też kupić tylko tu jest małe ale - często się zdarza że procki które Ci przyślą nie do końca są nowe, a często z odzysku co objawia się tym że np procek będzie miał przestawione fusbity na pracę z zewnętrznym oscylatorem nie tak jak fabryczny na wewnętrznym oscylatorze albo jeszcze co innego. Więc zakupiłbym też od razu przynajmniej jeden rezonator kwarcowy najlepiej taki 11,0592MHz tak dla spokoju.

a programator? Byle nie najtańszy chiński bo przylecisz z pytaniem: Bo mi nie działa... :p

_________________
http://www.jaglarz.info

Misiek_86 ja dodałbym jeszcze wyświetlacz 4 x 7 segmentowy, wyświetlacz LCD (16 x 2), potencjometr 10k do wyświetlacza i może czujnik DS18B20 i zasilacz dający powyżej 7V (chyba że masz jakiś od komórki) to wszystko (co podałem powyżej) możesz dostać za niecałe 30 zł. Tak piszę bo jak ja zaczynałem i chciałem coś poćwiczyć to zawsze mi czegoś brakowało a z racji tego że głównie zaopatruje się w sklepach internetowych to wysyłka około dyszki.
Życzę powodzenia.

Pozdrawiam Kazek

Ale on nie wie czy mu się spodoba. Niech na początek pomiga diodami. Jak będzie wiedział że to za mało to dokupi więcej.

_________________
http://www.jaglarz.info

Ok jeśli do migania diodami to np LCD jest niepotrzebne ale uważaj bo to wciąga jak czarna dziura.

Ja wszystko rozumiem ale nie opowiadaj bajek o 500zł skoro jest opcja za 383zł ....

https://sklep.atnel.pl/pl/p/Zestaw-uruc ... siazka/153

wiem, że i to może być za dużo - no ale proszę nie wprowadzać innych w błąd

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Jeśli już obstajesz przy zestawie to pewnie tak (choć moim zdaniem jak byś sam skompletował potrzebne rzaczy wyszło by taniej). Jest jedno małe ale dotyczące programatora. Jeśli to chińszczyzna, a po opisie tak wnioskuję, to możesz mieć problemy:
1 - jeśli to ten chiński programator który nie jest zgodny z USBASP to niestety ale będziesz miał bardzo uciążliwe programowanie bo on pracuje tylko i wyłacznie z oprogramowaniem który był do niego dołączony (albo nie był bo często chyńczyki sami nie dają trzeba się dopraszać) tak więc po każdej kompilacji będziesz musiał za pomocą tego chniego programu wgrywać wsad do procka.
2 - to jakość wykonania - otóż chińskie programatory wyjście programatora mają bezpośrednio podpięte pod piny uC (nawet tam nie ma zwykłych rezystorków ograniczających ) który tym programatorem zarządza, więc wszelkie zwarcia mogą go uszkodzić, jak również różnice w napięciach zasilania (jeśli programowany układ będzie zasilany z innego źródła niż to oferowane przez programator). Dodatkowo jeśli nawet jest on zgodny z USBASP to prawie na pewno będzie miał stary firmware co będzie powodować problemy z programowaniem procków taktowanych niską częstotliwością (praktycznie wszystkie AVR-y nowe są właśnie taktowane niską częstotliwością 1Mhz)

Dla tego na początku pisałem "dobry" programator. Bo widzisz, stykówka jest często kapryśna, a dodając do tego niepewny programator i małą wiedzę początkującego masz za wiele niewiadomych. Układ nie będzie Ci chciał działać i tak na prawdę nie będziesz wiedział co obwiniać - połączenia na stykówce, błąd w programie czy programator czy może coś jeszcze innego...

Jak chcesz oszczędzić to przynajmniej kup zestaw BB z programatorem (dostaniesz licencje na MkAvrCalculator) i przynajmniej nie będziesz miał problemów z programowaniem uC.

link

Ten programator ma też wiele innych przydatnych funkcji. Poczytaj/pooglądaj na YT.

Na początek najlepiej BlueBook z programatorem, do tego stykówka z zestawem przewodów. O zabawie z drucikami zapomnij, szkoda czasu i nerwów. Do tego konwerter USB->UART, parę LED z rezystorami, ew. rejestr szeregowy/wyświetlacz + potencjometr. z procków to np ATMEGA328P albo leciwa ATMEGA8. Jak wzrośnie apetyt to nie brnij w kolejne moduły a zainwestuj w zestaw ATB. bo ileż można łączyć kabelki

Mirek niedawno wypuścił nowy poradnik (uzupełnienie /uaktualnienie) na temat Eclipse: http://mirekk36.blogspot.com/2018/08/ec ... marsa.html. Polecam Ci go obejrzeć.

--
Pozdrawiam,
Robert

masz wszystko w poradnikach wideo a ty o jeszcze jakiejś wizualizacji ? ... jakiej ?

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Na pewno są, szukaj symulatorów po Googlach

Adapter SOP16 <=> DIP16 Jest to wersja SOP16. Lepiej kupić wersję 16 (niewiele droższa) - SOP8 też pasuje a i do większych kiedyś może się przydać...

W sumie to bez różnicy. Bierz tańszy...

_________________
Pomóżcie mi stanąć na nogi

Kolego Misiek_86, proszę zastanów się dobrze czy warto wydać pieniążki na tani "sprzęt" i tracić nerwy... to szybko zniechęca. Obejrzyj sobie najpierw kilka poradników Mirka z serii "jak zacząć", i koniecznie na początek kup książkę BB. Będziesz miał dużo dobrego materiału do testów i solidne wsparcie autora.
Ja też nie dawno zacząłem przygodę z AVR i tylko dzięki tej książce i wsparciu coś zacząłem sam "tworzyć".
Najpierw przez kilka wieczorów oglądałem poradniki i przepisywałem na bieżąco kody z ekranu.... jak coś nie działało to od nowa i znów... aż zadziałało jak na obrazku...
Później już miałem dość stykówki gdyż na okrągło coś nie stykało i strach było dotknąć więc sam zrobiłem takiego prymitywa który działał znacznie lepiej ale jednak w końcu zdecydowałem się na zestaw ATB. Od kilku dni "bawię" się z nim i serdecznie polecam. Wyposażenie DeLuxe możesz później dokupić i sam zamontować. To nie jest trudne.

Serdecznie pozdrawiam i życzę powodzenia.

Tak sobie myślę i obserwuje wontek po pierwsze na początek BB z programatorem Mirka ponieważ unikniesz frustracji i wszystko na filmikach Mirka masz dokładnie!!! Opisane do tego stykówka kilka rezystorów parę kondensatorów - diody led ja tak właśnie zaczynałem a wrazie problemów koledzy na forum są ci wstanie pomóc
Poz

Nie jestem pewien czy ta funkcjonalność działa w pełni na ATB-USBASPv4.2, ale odpowiedź na postawione pytanie znajdziesz w poradniku

Jeśli chodzi o prototypy latarek, to ja bym do nauki polecił klona Arduino nano. 2$ kosztuje, w Polsce troszeczkę drożej, ale poniżej 2 dyszek. Można wetknąć bezpośrednio do płytki stykowej, nie potrzeba dodatkowego programatora, masz komunikację z kompem przez USB i jednocześnie zasilanie. Nawet masz na płytce diodę, którą możesz programowo zapalać, co na początek jest ułatwieniem, wystarczy komp i kabelek.
A jak się wciągniesz, to będziesz wiedział czego konkretnie potrzebujesz i może sobie sprawisz jakiś bardziej rozbudowany zestaw.

To zależy od tego ile prądu przepływa przez zabezpieczany komponent/scalak rozumiesz? Im mniejszy prąd tym mniejszą pojemność elektrolita można dać im większy - tym większy elektrolit ale jak pisałem bez przesady no MAX to 47uF bo byli tacy co dawali nawet 2200uF !!!

Jak nie masz doświadczenia to dawaj tak jak pisałem średnio 10uF albo 22uF i zawsze będzie dobrze

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]