Witam

Zastanawiałem się czy wogule to tu wrzucać, takie małe coś zbudowane na pająka i upchane do koszyka na baterie, ale efekty działania są moim zdaniem bardzo dobre więc wrzucam, może komuś się przyda

Tak więc do rzeczy. Moja małoletnia córka ma w pokoju zawieszone nad łóżkiem "cotton balls" - tak to się chyba nazywa - w każdym bądź razie małe kule owinięte różnokolorową nicią a wewnątrz każdej dioda led. Kul jest 20 połączone kabelkiem który zakończony jest koszykiem na 3 paluchy AA z wyłącznikiem. Zestawy takie można kupić w marketach.
Wyglądają tak:

Włącza sobie je przed spaniem i przy nich zasypia. I wszystko było by OK gdyby nie to że sumaryczny prąd jaki pobierają te lampki to ponad 0,2A, a ja przecież nie będę stał i czekał aż córka zaśnie by wyłączyć lampki. W efekcie gasiłem ja dopiero jak sam szedłem spać, albo wcale Tak więc zwykłe baterie szły jak woda. Po szufladzie mi się walały akumulatorki eneloopa więc szybko zastąpiły baterie. Ale akumulatorki również szybko były rozładowywane, a dodatkowo głębokie ich rozładowywanie jest dla nich szkodliwe i skraca ich żywotność.
Pierwsza myśl to zamiast koszyka zastosować zasilacz. Ale po przemyśleniach stwierdziłem że to średnio bezpieczne by w pokoju dziecka w gniazdku siedział "chiński" zasilacz. Pomijając już kwestie solidności elektroniki w takim zasilaczu, to jak to u dzieci bywa nie za bardzo uważają na otoczenie więc o uszkodzenie wystającego ze ściany zasilacza nietrudno.
Postanowiłem pozostać jednak przy koszyku z eneloopami, i zbudować układzik który zadba o akumulatory i automatycznie wyłączy lampki po zadanym czasie. Całość składa się z minimalnej ilości elementów wygrzebanych z posiadanych zasobów.

Całość zbudowałem "na pająka": attiny13 w obudowie DIP8 z zagiętymi nogami, rezystorki (część smd a część tht) dolutowane bezpośrednio do nóg uC i całość wklejona do koszyka klejem na gorąco.
Dodatkowo od boku koszyka był mały otwór w który wkleiłem 2-pinowy wtyk żeński na goldpiny, który służy do konfiguracji czasu i kalibracji pomiaru napięcia


Opis funkcjonalny:
Po załączeniu zasilania tranzystor sterujący ledami jest załączany sygnałem PWM o pełnym 100% wypełnieniu , następnie wraz z upływającym czasem wypełnienie się zmniejsza aż do zera po czym uC przechodzi w tryb maksymalnego oszczędzania energii z brakiem możliwości wybudzenia (przerwania zostają wyłączone przed trybem uśpienia). Dla czego tak? Mamy pewność że procek się nie wybudzi przypadkiem, a ponowne załączenie następuje poprzez wyłączenie układu wyłącznikiem mechanicznym i ponowne włączenie.
W trybie uśpienia całość pobiera ok 2uA
Dodatkowo przy załączaniu układu najpierw mierzone jest napięcie, jeśli jest za niskie procek od razu zostaje uśpiony. Pomiar jest dokonywany cyklicznie, i jeśli w trakcie pracy napięcie spadnie poniżej progu (65% pełnego napięcia) procedura wygaszanie ledów zostanie przyśpieszona do kilku sekund.

Opis konfiguracji
Jako że konfiguracji nie dokonuje się często postanowiłem nie umieszczać na stałe przycisku wewnątrz koszyka co dodatkowo uniemożliwi przypadkowe przeprogramowanie ustawień. Przycisk został zrobiony z pozostałości obudowy PC (przycisk reset) z kawałkiem przewodu zakończonym goldpinami)
- Podłączamy konfigurator.
- Uruchomienie układu z wciśniętym przyciskiem.
- Lampki zaświecą się słabym światłem, należy zwolnić przycisk
- Lampki zamrugają ilość razy zgodną z dotychczasowym ustawieniem.
- Każdorazowe ponowne naciśnięcie przycisku (naciskać tylko w momencie gdy lampki nie mrugają!) powoduje słabe
błyśnięcie lampek i zwiększenie licznika o 1 (początkowy stan licznika jest zgodny z początkową ilością mrugnięć), po dłuższej przerwie od przyciskania lampki mrugną ilość razy zgodną z
wartością licznika, mruganie będzie powtarzane jeśli przycisk nie będzie wciskany.
- wartości licznika 0 - 16 to czas (podstawa czasu to około 30minut czyli wybranie 1 odpowiada 30min, max 16 czyli 8h,
wartość 0 to praktycznie czas kilku sekund i jest to wartość przyjmowana przy pierwszym uruchomieniu)
- wartość 17 - kalibracja napięcia baterii - należy uruchomić przy włożonych nowych baterii lub nowo naładowanych
akumulatorach - czynności nie trzeba powtarzać chyba że zmieniamy akumulatory na baterie lub odwrotnie
- wartość 18 - wyjście z procedury bez zmian
- Zatwierdzenie wprowadzonej wartości przez dłuższe wciśnięcie przycisku do momentu rozświetlenia lampek pełnym
światłem

Mam nadzieję że procedura konfiguracji będzie zrozumiała
Po uruchomieniu układu należy oczywiście ustawić sobie wymagany czas (0,5 - 8h z rozdzielczością 0,5h) oraz przeprowadzić kalibrację zasilania. Podczas konfiguracji można ustawić tylko jeden parametr. Aby zmienić drugi należy ponownie wejść do konfiguracji.
Konfiguracja jest zapisywana w wewnętrznej pamięci EEPROM uC ale w momencie gdy stwierdzi jej brak przywróci wartości domyślne z flash.

Kilka słów odnośnie ustawienia fusebitów attiny13:
w ustawieniach fusów należy wyłączyć podział zegara przez 8 i wybrać taktowanie 128kHz oraz wyłączyć BOD-a.
czyli Low fuse = 0x7B, High fuse = 0xFF.

Na zakończenie
Po zainstalowaniu tego w koszyku układ działa już od 2 tygodni na jednym ładowaniu

Wsad do procka:
plik hex
projekt w eclipse

Qurdę - sam w domciu obiecałem mojej żoniczności, że poradzę jej coś na te szybko gasnące lampki ... no ale jak to bywa w przysłowiu "pod latarnią najciemniej" albo "szewc bez diod LED chodzi" ... do dzisiaj nie zrobiłem ... aż tu TAKI PIĘKNY projekt w DIY który znowu spowodował u mnie kolejną dawkę inspiracji i z efektem zastrzyku dożylnego no MUSZĘ to zrobić !

Gratuluję pomysłu i wykonania .... a na przyszłość proszę nie pisać takich mi tu rzeczy:



Bo tak każdy pisze i w efekcie mało projektów w DIY - a przecież chodzi o tę INSPIRACJĘ - o pomysł , o poddanie innym myśli itp - no toż TO JEST PRZECIEŻ NAAAAJWAŻNIEJSZE

gratki za projekcik i pomysłowość konfiguracji

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Super pomysł i realizacja. Fajnie, że znalazłeś czas na opis, dzielisz się kodem i można go analizować.

chym... w sumie to racja, zazwyczaj się pod tym kontem nie myśli.

Swoją drogą sam jestem zdziwiony jak mocno wydłużyła się żywotność pracy na akumulatorach. Układ w połowie odliczania, kiedy to PWM jest już na poziomie ~60% wypełnienia niewiele mniej świeci a pobór prądu dosyć mocno spada właśnie na samym początku w zakresie 100% - 60%.

Cieszę się że się podoba, a może i komuś się przyda

Intryguje mnie, czy jest możliwe zastosowanie "Internal 1,1V reference" do pomiaru spadku napiecia baterii/akumulatorków i czy ta metoda zwiększa zużycie energii procka?
Jeśli różnica w zużyciu energii jest niewielka to umożliwa rezygnacje z dwóch oporników 10k i 30 k w układzie
https://wp.josh.com/2014/11/06/battery- ... ns-on-avr/

Nie wiem czy dobrze rozumiem co masz na myśli, ale wydaje mi się że pomiar napięcia zasilania z wykorzystaniem napięcia referencyjnego Bandgap. Niestety w tiny13 pomimo tego że w samym opisie przetwornika ADC jest takie sformułowanie:
to niestety ale w tym procku w rejestrze ADMUX nie da się wybrać pomiaru napięcia na referencji Bandgap więc tym sposobem nie da się mierzyć napięcia na zasilaniu, a była to pierwsza myśl przy projektowaniu układu by właśnie tak je mierzyć, no ale niestety się nida Ale już na attiny 25..45..85 taką możliwość posiadają, no ale akurat pod ręką miałem kilka tiny13 które się nudziły więc 2 rezystorki smd robiące za dzielnik to nie tragedia

A ja tam się czepie jednej rzeczy Zastanawiam się czy wyłączenie BOD to dobry pomysł jeśli korzystamy z eeprom... Mirek tyle o tym mówił.

_________________
http://www.sylwekkuna.com

Nie wyłączyłem go przypadkowo. Niestety przy włączonym BOD-zie pobór prądu w trybie uśpienia był dużo większy niz obecne 2uA (teraz dokładnie nie pamiętam ile ale był to znaczny prąd jak na ten tryb uśpienia, który wyssał by baterie do zera, a był właśnie spowodowany przez włączonego BODa). Generalnie operacje na eepromie będą zazwyczaj typu odczyt, a dodatkowo nad stanem zasilania czuwa ADC, a jeśli nawet to tak jak pisałem w razie wyparowania ustawień z eepromu uC przywróci domyślne z flash.

Tak, zgadza się, chodziło mi o skorzystanie z bandgap.
Ja absolutnie sie nie czepiam. To jest świetny projekt/pomysł i bardzo szanuje xentisa za podzielenie się nim i udzielanie sie na forum.
Ja jeszcze nie mam attiny13 w szufladzie stąd takie pytanie. Mirek w filmach pokazywał że korzysta z pomiaru napięcia 0-5V w przetworniczkach. Nie pamietam tylko czy korzystał z bandgap czy też z dzielnika napięcia.
Zerknąłem do datasheet attiny 13 i na hasło bandgab wyskakuje, że coś można z tym podziałać. Nie wiem tylko czy przy zasilaniu bateryjnym jest to rozwiązanie energooszczędne.
" • When the bandgap reference is connected to the Analog Comparator (by setting the ACBG bit in ACSR)."
Pytanie jest pod kątem, że gdybym się chciał wzorować na projekcie xentisa to czy to jest dobra droga z wykorzystaniem bandgap.

No LEDy tak mają, dlatego często nie warto świecić na 100%, bo przy 70% nie będzie widać prawie różnicy w jasności, a prąd spada kolosalnie.

Tak przypuszczałem, że chodzi o zmniejszenie poboru prądu. Tu masz w sumie wszystko pod kontrolą więc problemu nie będzie. Swoją drogą nawet nie przypuszczałem, że BOD jest taki energożerny.

_________________
http://www.sylwekkuna.com

ATtiny10 nie ma ani wewn źródła odniesienia a więc tym bardziej Bandgap'a



Nie w przetworniczce max napięcie to 5V a więc nawet nie ma co wstawiać jakiegokolwiek dzielnika, a źródło odniesienia jest zewnętrzne.

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

No właśnie problem w tym że w nocie tu i ówdzie opisują możliwości podłączenie Bandgap ale to chyba jest tylko formułka występująca w wielu notach różnych procków. Dla attiny13 nie da się wybrać bandgap-a jako źródło pomiaru, jeśli się nie mylę można je wybrać tylko jako źródło dla dodatniego wejścia comparatora.

Kolego Xentis dziękuję za umieszczenie tego projektu.
Też pozwolę sobie skorzystać.
Nareszcie zrobię lampkę nocną dla dziecka.

Pozdrowionka i gratulacje.

Fajny projekcik. Gratuluję.

Ja na lampkę nocną polecam namiotówkę BL40 z Decathlona - jest uniwersalna i w fajnej obudowie. Troszkę ją zmodyfikowałem wstawiając Attiny10 i sprawuje się bez zarzutu od dwóch lat. Baterie wytrzymują rok . Może w końcu się zbiorę i opiszę przynajmniej skrótowo na forum.

Opisuj, opisuj! Po co dwa lata z tym czekasz!
Takie projekciki są super - funkcjonalne przeróbki istniejących urządzeń.

Również jestem zainteresowany.

No to mnie koledzy zmotywowali postaram sie na szybko coś wrzucić wieczorem bo jutro wyjeżdżam na kilka dni. Tymczasem kupujcie te lampki. 25 zl za lampkę z bateriami to super cena. Lampke można powiesić albo postawić. Do przeróbki potrzebny tylko Attiny10, płytka sot23-6 i kilka kabelków.

Słuchajcie, właśnie rozmawiałem z Mirkiem i mogę Wam zdradzić, że właśnie szykuje super poradnik dotyczący tej lampki, więc musicie chwilę poczekać. Będzie warto!

No i super

Mała rzecz a jak cieszy. Kolego Xentis jeśli miałeś wątpliwości na początku czy umieścić ten projekcik na forum to teraz już wiesz że niepotrzebnie, ile dyskusji, wymiany poglądów a przede wszystkim inspiracji dałeś tym wątkiem. Brawo.

Kolego xentis, wyrazy uznania. Małe jest piękne.
Podejrzewam, ze masz jeszcze "w szufladzie" więcej takich perełek, wiec proszę podziel się z nami.
Bardzo podoba mi się sposób prezentacji: od identyfikacji problemu, przez projektowanie, wykonanie, uruchamianie, po ocenę funkcjonalności.
Mam takie pytanie dotyczące konfiguracji: czy w Twoim przypadku konfiguracja była jednorazowym procesem przy uruchamianiu, czy tez okresowo dopasowujesz nastawy do warunków.

_________________
de gustibus non est disputandum

Od momentu uruchomienia ja przy tym nic nie robiłem, córka sama sobie włącza jak chce. Baterii jeszcze nie ładowałem (córka nie zawsze je włącza bo jak się kładzie i na dworze jest jeszcze widno to nie włącza).
Co do konfiguracji to czas mam ustawiony na 1,5h co w zupełności wystarcza, kalibrować napięcia bez zmiany źródła zasilania nie ma potrzeby. Tak więc jak na razie się nie zanosi by była konieczność zmiany nastaw.

Pochwalę się moją wersją:

Zrobione w 100% z elementów przewlekanych. Na zdjęciu przed zalaniem klejem i bez przylutowanego zasilania.
Ustawione na 6 godzin. Pracuje już prawie 3 tygodnie na jednym komplecie baterii (2 szt. AA). Na razie nie widzę, żeby miały przestać świecić.
Sprawdza się idealnie. Żona w nocy dzieciaka karmi przy tym świetle. Jest na tyle jasno, że wszystko widać. I na tyle ciemno, żeby Młody się nie rozbudził.
Kolego xentis, kawał dobrej roboty

BTW, projekt zniknął z pierwszego posta?

Cieszę się że ktoś jeszcze pokusił się o zbudowanie układu i pochwalenie się nim
Układ prosty a radochy wiele
Ja nic nie usuwałem, i na chwilę obecną jak patrzę to jest dostępny do pobrania...

Chyba miałem jakiś błąd wcześniej, pobrał się pusty folder. Teraz już udało się bez problemu.

Aha, bo wprowadziłem pewne zmiany.
Zmieniłem wypełnienie od ok. 60% do 0. W tym celu powołałem sobie dodatkową zmiennąjako zmienną globalną. A w przerwaniu popełniłem taki twór:Dzięki temu przez pierwsze 100 kroków wypełnienie jest stałe, a następnie diody świecą coraz słabiej aż do całkowitego zgaśnięcia.

Dobrze kombinujesz też właśnie miałem usiąść nad zmianami między innymi tego świecenia od 100% które niepotrzebnie zżera prądu tyle a dla oka i tak nie ma dużej różnicy jak przy 60%. Dodatkowo planuję wprowadzić funkcję wcześniejszego informowania o słabnących bateriach bo ostatnio córa przyszła z reklamacją że lampki się zapalają tylko na chwilę i zaraz gasną - a mam tylko jeden komplet aku więc dobrze by było wiedzieć nieco wcześniej że są już na wyczerpaniu.
Niestety przez sezon urlopowy i braki załogi w pracy to tonę w robocie i nie mam czasu by do tego usiąść
Ech a jeszcze leży odłogiem projekt z wakacyjnych warsztatów z YB...

Też myślałem o ostrzeganiu. Nawet mam na to pomysł - marnuje się jedno wyprowadzenie procka, dam tam czerwoną LED, która będzie mrugać przy słabnącej baterii. I na pewno to zrobię... kiedyś

Cześć.
Nie wiem czy na wszystkich prockach attiny to działa ale nie musisz brać pinu procesora.
Napięcie możesz sobie pomarzyć z wewnątrz. tak samo i temperaturę.

_________________
POZDROWIONKA

Ale mi pin nie jest potrzebny do pomiaru. Tylko po to, żeby podłączyć pod niego LEDa, który mi zamruga, że bateria się kończy.
O pomiarze wewnętrznym nie wiedziałem, muszę doczytać.