Casio fx-570ES - mam od 4 lat, polecam.
Studiuję Elektronikę i Telekomunikację (obecnie 5 rok) i bardzo się przydaje.
Wyszła jego nowsza wersja - 570ES Plus - ma ładniejszy wygląd ale poza tym chyba dużo się nie różni od pierwowzoru - dodali chyba kilka mało przydatnych bajerów typu generator liczb losowych.
http://www.casiosklep.pl/casio-fx570es- ... -1613.htmlMa ponad 400 funkcji - z większości nawet na tych studiach nie korzystałem.
Bardzo intuicyjny w obsłudze, choć z początku trzeba się nieco przyzwyczaić do niego.
Do stówki moim zdaniem najlepszy wybór.
Ma liczby zespolone - co prawda wykonuje na nich tylko podstawowe działania, no ale to nie kalkulator za 500zł.
Ma jeszcze macierze, wektory, statystykę, systemy liczbowe (binarny, hex itp.). Z macierzy i wektorów nie korzystam - po pierwsze nie da się do nich wpisać liczb zespolonych, po drugie max rozmiarz macierzy to 3x3, po trzecie szybciej często na kartce policzyć.
Fajne jest za to tablicowanie funkcji. Podajesz wzór funkcji np. y=2x i krok i liczbę kroków i kalkulator pokazuje Ci wartości spróbowanej funkcji co krok. Przydatna sprawa. Wiadomo, że dla takiej prostej funkcji jak podałem to nie ma większego sensu, ale dla funkcji bardziej skomplikowanych jak np. sinus już tak.
Fajnie operuje z przedrostkami - tzn nie ma mikro, mili, kilo, Mega itp, ale jednym klawiszem można to sobie ładnie przeskalować do skoku 10^(3*i) gdzie i się zmienia i na plusie i na minusie, tzn. 10^-9, 10^-6, 10^-3, 10^0, 10^3, 10^6 itp. co jest równoznaczne przedrostkom stosowanym w elektronice.
Jednym kliknięciem można też zamienić ułamek dziesiętny na zwykły i na odwrót, tj. 0.2 na 1/5 i na odwrót. Też bardzo praktyczne rozwiązanie.
------------------------ [ Dodano po: 10 minutach ]kiclaw napisał(a):
Ja mam Casio fx-991ES (tak BTW. chyba najczęściej spotykany kalkulator na polibudach). Dałem co prawda koło 100zł ale pomaga przez całe studia. Na jednej bateryjce jest juz męczony chyba 4 rok i nic mu się nie dzieje
991ES to to samo, co 570ES z tym, że posiada dwa źródła zasilania (bateria i ogniwo słoneczne). Wg mnie lepiej 570ES, taniej nawet o 20zł, a bateryjka starcza na wiele lat. 5 rok na oryginalnej jadę i jest jak po zakupie.