Witam,

Opiszę problem:

Mam za zadanie zbudować schemat/układ - najlepiej działający , programowalny którego zadaniem ma być badanie pola magnetycznego. Zamysł jest taki aby do Atmegi podłączyć kilka lub kilkanaście czujników pola magnetycznego, np takich:
- CS3503 - link
- A1302 - link

Czujnik zawiera trzy nóżki: GND, VCC i OUT. Chcę zrobić tak:

Wszystkie GND czujników połączyć razem.
Sterować czujnikami (aktywować czujnik) przez podpięcie VCC do pinów Atmegi.
Wszystkie OUT razem i do jednej nóżki ADC Atmegi. I tu pojawia się problem.

Na nóżkach OUT czujnika jako efekt działania wystawiane jest napięcie proporcjonalne do wartości pola i nie większe niż VCC. Mam problem z doborem diody zabezpieczającej - patrz obraz dioda.png

Powiem szczerze nie wiem jak się powinno dobierać diodę aby napięcie z innego czujnika nie uszkodziło innych?!

Proszę o wytłumaczenie jak dobrać taką diodę i jaki typ diody to ma być?

Pozdrawiam Michał

Taki sposób jest nieprawidłowy. Zrób inaczej.

Podłącz plusy każdego czujnika do wspólnego plusa zasilania, a wyjście OUT każdego czujnika podłącz do 3 pinów ATmegi. Diody będą niepotrzebne.

_________________
http://www.jaglarz.info

Jeżeli chodzi o trzy czujniki to tak, a co jak mam mieć więcej niż 10 ADC w Atmedze jest tylko 8

Możesz też zasilić czujniki na stałe i wykorzystać klucze analogowe np. 74HC4066 lub multiplekser analogowy 74HC4051(ale on wymaga jeszcze -5V), a są jeszcze inne scalaki.

_________________
Dragonus Cracovus: Biomagia

A czy to w jakiś sposób zaszkodzi czujnikom jak na wyjście dostaną napięcie z innego, bo coś mi się wydaję, że to nie przeszkadza.

_________________
Ujemna delta to dopiero początek zabawy...

Do końca nie wiem czy to nie będzie szkodzić innym czujnikom. Ale strzeżonego Pan Bóg strzeże.
Całość ma pracować w temp. ok 60-80C.

Zastanawiam się czy nie dać jeszcze kondensatora między VCC a GND każdego z czujników?

To jak będzie z tymi diodami?