Masz ciekawe podejście kolego
Zdecydowanie nietuzinkowe, to dobrze. Jako że właśnie będę kończył studia, powiedzmy że mam czas na znalezienie pracy i ewentualne szlifowanie umiejętności. Chociaż nie ukrywam. Chciałbym nabrać doświadczenia w praktyce. Nie jestem może wirtuozem C ale znam ten język na tyle żeby próbować, a przynajmniej mi się tak wydaje. Z moim CV jest jeszcze inny problem. Konkretnie dwa. Po 1 skończyłem technikum, w wypadku systemów wbudowanych może być do plusem, ale drugi punkt programu jest ogromnym minusem. Zmarnowałem dwa lata studiując elektrotechnikę którą po 4 sem porzuciłem. Powinienem był zrobić to po 1 roku ale próbowałem się zmusić...wysokie napięcia, maszyny elektryczne i silniki to nie to co mnie pociąga. Aj wolę sterować takimi rzeczami niż je projektować, obsługiwać itd. Wracając do tematu. Jestem stary, mam 26 lat. Moje doświadczenie zawodowe nie istnieje. Jak miałem czas to pracowałem na wykładaniu towaru. Zrobiłem 3 staże ale wszystko w obrębie automatyki/utrzymania ruchu/ elektroniki samochodowej. Słabo z punktu widzenia takiego że chcę próbować sił w embedded...Jako że mam te moje 26 lat to w CV piszę te moje żałosne doświadczenie zawodowe żeby nie wyglądało że nic nie robiłem przez pół życia, w liście motywacyjnym opisuję projekt z koła i mówię o temacie pracy dyplomowej i cóż...Cały czas myślę jak wzbogacić CV, obecnie jestem na etapie planowania założeń do projektu który będę realizował w nadchodzących tygodniach/miesiącach symultanicznie z pracą dyplomową.
Cóż. Chyba powinienem był napisać to wszystko w głównym wątku ale teraz macie chyba pełen przekrój mojej sytuacji, kogo urzekła moja historia?
micky - jestem z Wrocławia