Kanał - ATNEL tech-forum
Wszystkie działy
Najnowsze wątki



Teraz jest 8 lut 2025, o 06:15


Strefa czasowa: UTC + 1





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 15 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 27 lip 2016, o 14:07 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 05 sty 2013
Posty: 272
Pomógł: 3

Witam, mam taki dziwny problem od pewnego czasu "umierają" mi urządzenia w domu.

Najpierw poszedł zasilacz w domowym serwerze plików i multimediów - stary, kupiony za grosze, poszły kondensatory ale nie miałem póki co czasu wymienić.

Następnie uzywałem laptopa, podłączonego do zupełnie innego gniazdka i nagle przeszedł w tryb pracy na baterii - ot myślałem, że kabel sie wysunął ale nie, wiec pewnie prądu brakło. Też nie.

Zasilacz z laptopa przetestowany, działa, po podłączeniu do komputera działa zabezpieczenie przeciwzwarciowe i się wyłącza. Rozbierałem wiec laptopa i odłączyłem wszystkie odbiorniki i sprawdzałem czy dalej występuje zwarcie na płycie głównej, ku mojemu zaskoczeniu, zwarcie jest na płycie głównej ale nie wiem w którym miejscu bo nie widać, aby cokolwiek było upalone. Nie mam pojęcia jak to wyśledzić....

Kolejny dwa dni po laptopie poszedł amplituner, też leży w kawałkach. Ma dwa trafa, jedno pomocnicze i główne. Pomocnicze zasila w stanie stand by, po włączeniu uruchamia przekaźnik i podaje napięcie ba główne trafo. Płytka na której sa regulatory napięć, została powierzona i zamiast np 3.3v mam ponad 5. Co ciekawe, przekaźnik do głównego trafa załącza sie tylko, gdy płytka z regulatorami nie jest przykręcona masa do obudowy, ale w tym wypadku działa zabezpieczenie samego urządzenia, jest tam jakis scalak który sprawdza napięcia i jeśli sa zbyt duże odchyły to wyłącza uC.


Moze to zbieg okoliczności ale według mnie te 3 awarie w krótkim czasie (2 tyg) są jakoś powiązane.

Ma ktoś jakis pomysł?

_________________
sig off ;(



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 27 lip 2016, o 14:36 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2015
Posty: 202
Pomógł: 15

Tak mam. Złośliwość rzeczy martwych, prawo serii itp. [SMILING FACE WITH OPEN MOUTH]
I mówię to prawie serio, mi w przeciągu 2 dni siadła pralka, pięć co a koleżance małżonce suszarka do włosów. Po prostu pech.

Wysłane z mojego HTC One_M8 przy użyciu Tapatalka



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 27 lip 2016, o 14:50 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 01 gru 2014
Posty: 77
Lokalizacja: Gorlice
Pomógł: 5

Może są skoki napięcia i sprzęt nie wytrzymuje tego. Energetyka nie zawiadamia jak się coś dzieje na linii, lub czy sami grzebią.
Ja bym zmierzył napięcie w w gniazdku/gniazdkach o różnej porze dnia czy wieczorem.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 27 lip 2016, o 17:08 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 wrz 2014
Posty: 1530
Lokalizacja: Warszawa
Pomógł: 55

UPSa kup - szkoda sprzętu....

_________________
--... ...-- - --- -- . -.-



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 27 lip 2016, o 20:44 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 16 cze 2013
Posty: 81
Lokalizacja: Łódź
Pomógł: 3

Mieszkasz w domu czy to blokowisko?



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 27 lip 2016, o 21:03 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 05 sty 2013
Posty: 272
Pomógł: 3

W domu, angielskim. Widziałem tutaj na mierniku ze napięcie skacze do 240-245v co może być przyczyną, chyba?

_________________
sig off ;(



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 27 lip 2016, o 21:11 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 04 paź 2011
Posty: 8605
Pomógł: 337

arturf209 napisał(a):
W domu, angielskim. Widziałem tutaj na mierniku ze napięcie skacze do 240-245v co może być przyczyną, chyba?


to bardzo prawdopodobne ... choć nowsze sprzęty mają spora tolerancję napieciową ... hmmm

_________________
Zbuduj swój system [url=https://helion.pl/ksiazki/w-labiryncie-iot-budowanie-urzadzen-z-wykorzystaniem-ukladow-esp8266-i-esp32-andrzej-gromczynski,wlablo.htm#format/d]IOT[/url]



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 28 lip 2016, o 07:25 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 mar 2014
Posty: 745
Lokalizacja: Warszawa
Pomógł: 32

Ja bym jeszcze Koledze proponował sprawdzić czy jest prawidłowe uziemienie w gniazdkach co przy dużych urządzeniach typu pralka, lodówka ma znaczenie i oczywiście czy są odpowiednio dobrane zabezpieczenia w rozdzielnicy.
Napięcie w gniazdku nie powinno raczej przekraczać 230V. Wartości rzędu 240V-245V są zdecydowanie za duże. Sprawdź na urządzeniach jaką mają tolerancję. Zazwyczaj na wszelkiej maści zasilaczach znajdziesz informacje, że napięcie wejściowe 110V-230V, czasem 100V-240V.

Proponuję zaprosić dobrego elektryka z odpowiednim sprzętem, aby pomierzył Ci instalację - rezystancje i prąd zwarcia w instalacji. To kwestia bezpieczeństwa, więc jeśli nie jesteś pewien swojej instalacji to lepiej sprawdzić.

Mogło się też tak zdarzyć, że z elektrowni przywalili mocniej, albo coś robili na twojej linii przy transformatorze. Można kupić urządzenia zabezpieczające do rozdzielni przed nadmiernym napięciem, jeśli pojawi się skok to po prostu odetną instalację na kilka sekund, aż napięcie się ustabilizuje.

_________________
.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 28 lip 2016, o 08:45 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 16 cze 2013
Posty: 81
Lokalizacja: Łódź
Pomógł: 3

Jak kolega pisze wyżej koniecznie sprawdź uziemienie. W wielu nowych budynkach, gdzie dodatkowo jest kablówka lub inna wspólna instalacja antenowa z uziemieniem potrafią dziać się cuda. Ja po kilku podobnych awariach jak u Ciebie wszędzie dodatkowo uziemiłem urządzenia i odseparowałem modemy kablowe oraz anteny. Są takie niedrogie odgromniki na kable antenowe i podobne separatory galwaniczne sygnału. Wcześniej po dotknięciu kompa i anteny zdrowo kopało. Potencjał miałem na poziomie 150 v. Dla niektórych dziwnych konstrukcji zasilaczy wystarczy włożyć odwrotnie wtyczkę 230 V[emoji6] , ale nie tędy droga. W wielu nawet kilkunastoletnich tv są układy zabezpieczeń odcinające zasilanie poniżej 180V i powyżej 265V. W mniejszych urządzeniach to rzadkość. Ciekawe czy między prawdziwą ziemią a zerem Twojej instalacji masz 0V.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 28 lip 2016, o 11:10 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 paź 2014
Posty: 233
Lokalizacja: Rzeszów
Pomógł: 11

Ja się wyłamie i obstawiałbym PECHA :?
oczywiście, po samych opisach to trochę jak wróżenie z fusów... ALE:
Ad. 1 Zasilacz w domowym serwerze plików - domyślam się, że to zasilacz impulsowy, był stary i kondensatory miały prawo powysychać. Zdarza się. Jeśli po wymianie kondensatorów ruszy, to sprawa załatwiona.
Ad. 2 Laptop - kolejny zasilacz impulsowy. Nie spotkałem się, aby po przepięciu zasilacz ocalał, a uszkodził się zasilany za nim sprzęt. Zazwyczaj np. po burzy leci wszystko, lub tylko zasilacz.
Ad. 3 Zasilacz na transformatorze - domyślam się, że stabilizator jest liniowy. Jeśli jest dobrze dobrany, to aby go ubić trzeba sporego napięcia, po przeliczeniu przekładni trafa na wejściu musiałbyś podać spore napięcie razy przekładnia, a to posprzątało by Ci resztę elektroniki plus AGD. Z tego co piszesz, na wyjściu masz 5V zamiast 3,3V, pachnie mi to uszkodzonym stabilizatorem.
Tak jak pisałem wyżej - jest to wróżenie z fusów.

Co do uziemienia - jeżeli jest nie podłączone, to urządzenia w klasie 1 (te co mają bolec ochronny) i jeśli posiadają one (urządzenia) na wejściu filtr z kondensatorów, dadzą na obudowę połowę napięcia zasilającego !!!!!
Raczej nie zabije (bo zabija prąd nie napięcie) ale nieprzyjemnie kopnie. No chyba, że ktoś ma np rozrusznik serca....
Bolec ochronny powinien więc być BEZWZGLĘDNIE podłączony do uziemienia - broń cię Panie boże do zera roboczego - bo w przypadku jego przerwania na obudowie masz CAŁE napięcie zasilania. Jeśli masz wątpliwości - wezwij fachowca - nie warto ryzykować.

Jeśli chodzi o zasilanie - w Polsce nowa norma mówi 230V +/- 10% (choć w różnych miejscach rożnie podają). Nie wiem jak jest w Anglii. Jeśli nie mieści się w normie to myślę, że można zgłosić do dostarczyciela prądu. Zrób kilka pomiarów napięcia sieciowego - o różnych porach - przy różnych obciążeniach stacji transformatorowej.

_________________
Mr. Nobody



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 28 lip 2016, o 16:45 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 26 cze 2016
Posty: 186
Pomógł: 7

Może być pech, ja tak miałem, grzałka w pralce robiła zwarcie i wywalało różnicówkę. Wiec żona próbowała na siłę włączyć nie sprawdzając i padł sterownik od lodówki. Poprzednio dałem za wymianę 7 stówek, więc teraz wymieniłem lodówkę (wiekowa była). Grzałka do pralki na szczęście poniżej 3 dyszek. Ale może być i problem z instalacja, kiedyś u rodziców zaczęła pralka kopać, zmierzyłem napięcie względem rury i jak w mordę 110V. No więc pewnie coś z bolcem w gniazdku, wziąłem żarówę i podłączyłem między bolec a fazę. Żarówka zaczęła migać i słychać było zza takiej dechy osłaniającej rury dźwięk iskrzenia. Okazało się, ze tam doprowadzono to uziemienie z gniazdka i połączenie było takie, że tylko rura luźno owinięta tym przewodem. Dałem opaskę i git. Teraz tam rury są wymienione na plastikowe, ciekawe do czego to podłączyli. Muszę to sprawdzić przy okazji.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 28 lip 2016, o 17:16 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 16 cze 2013
Posty: 81
Lokalizacja: Łódź
Pomógł: 3

Czasem bywa też tak:
https://youtu.be/rq_V7NVaMLU



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 29 lip 2016, o 00:37 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 05 sty 2013
Posty: 272
Pomógł: 3

APAP75 napisał(a):
Co do uziemienia - jeżeli jest nie podłączone, to urządzenia w klasie 1 (te co mają bolec ochronny) i jeśli posiadają one (urządzenia) na wejściu filtr z kondensatorów, dadzą na obudowę połowę napięcia zasilającego !!!!!
Raczej nie zabije (bo zabija prąd nie napięcie) ale nieprzyjemnie kopnie. No chyba, że ktoś ma np rozrusznik serca....
Bolec ochronny powinien więc być BEZWZGLĘDNIE podłączony do uziemienia - broń cię Panie boże do zera roboczego - bo w przypadku jego przerwania na obudowie masz CAŁE napięcie zasilania. Jeśli masz wątpliwości - wezwij fachowca


Laptop potrafił "miziać" prądem, gdy dotknęło sie jego obudowy i np kaloryfera.
Sam zasilacz laptopa jest z bolcem a instalacja w domu jest z bolcami (nie wiem jak to sie fachowo nazywa). Ale dziwne, że zasilacz żyje, próbowałem go np z ledami i działa, ale jak tylko podepnę pod płytę główna bez żadnego obciążenia (sama płyta) to od razu mi go wyłącza. Najdziwniejsze, że laptop jeszcze na baterii chwilkę pochodził póki sie nie rozładowała (około godzinkę)

Co do amplitunera, w tej konstrukcji jest tylko faza i zero, nie ma przewodu uziemiajacego w ogóle, więc możliwe, że jest na zerze? Jak mam to bezpiecznie sprawdzić?

Padły tylko te 3 sprzęty a dom jest duży i odbiorników mamy mnóstwo. Skoki napięcia raczej zabiłyby więcej. Dom nie jest moj tylko wynajmowany a właściciel daleko, wiec na własna reke nie mogę sobie wezwać elektryka ale tez facetowi nie mogę robic zachodu jeśli to przypadek, bo ma jakies kilka godzin do mnie.

_________________
sig off ;(



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 29 lip 2016, o 07:06 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 mar 2014
Posty: 745
Lokalizacja: Warszawa
Pomógł: 32

arturf209 napisał(a):
Dom nie jest moj tylko wynajmowany a właściciel daleko, wiec na własna reke nie mogę sobie wezwać elektryka ale tez facetowi nie mogę robic zachodu jeśli to przypadek, bo ma jakies kilka godzin do mnie.


W większości umów najmu jakie widziałem to właśnie na najemcy spoczywa obowiązek bieżących napraw, aby najmowany lokal był w pełni funkcjonalny i pozbawiony wad.
Poza tym jak wezwiesz elektryka, aby pomierzył instalację to ja w tym nie widzę żadnej ingerencji w wynajmowany dom.
Dla swojego i rodziny bezpieczeństwa warto chyba wydać parę groszy, aby być pewnym, że od strony instalacji wszystko jest OK. A jeśli to dom starszy np. ponad 10-15 lat to licho wie co tam miejscowi fachowcy kiedyś wykombinowali. Możesz też zapytać właściciela czy ma jakąś dokumentację od instalacji - to wiele wyjaśni jakiej jakości jest instalacja.

I na koniec powiem Ci, że jeśli "mizia" Cię prądem od odbudowy komputera, pralki czy lodówki to właśnie efekt złego uziemienia. Coś takiego nie może mieć miejsca.

_________________
.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 29 lip 2016, o 09:31 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 16 cze 2013
Posty: 81
Lokalizacja: Łódź
Pomógł: 3

Dokładnie jak kolega pisze wyżej. Obudowy urządzeń nie mają prawa kopać. Można powiedzieć, że właśnie zdiagnozowałeś problem - brak uziemienia. Koniecznie weź fachowca do przejrzenia instalacji.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 15 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Sitemap
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group phpBB3.PL
phpBB SEO