Kanał - ATNEL tech-forum
Wszystkie działy
Najnowsze wątki



Teraz jest 25 gru 2024, o 19:02


Strefa czasowa: UTC + 1





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 182 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 10 wrz 2012, o 14:54 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 paź 2011
Posty: 27319
Lokalizacja: Szczecin
Pomógł: 1041

Witam,

Panowie, pewnie to wszystkim, którzy mnie znają wyda się dziwne, ale ostatnio ktoś znowu starał się zarazić mnie linuxem, i to na tyle skutecznie, że po raz kolejny (już nie wiem który) w moim życiu postanowiłem spróbować się znowu za to wziąć ...

Nie liczę tu na jakieś szkolenia z linuxa ale może chociaż ktoś czasem coś podpowie mi cośkolwiek, a nadmienię że będą to pytania TOTALNIE laickie, młodego linuxowaca o ile mogę się tak nazwać ;) .... ale starego wiekiem tak naprawdę.

-------------------

ok wziąłem sobie w łapki takie coś co się nazywa Linux Mint Maya 13 (32-bit) i o dziwo udało mi się to coś odpalić na virtualnej maszynie VMWare ;) .... o kurka wodna pomyślałem - pierwszy raz w życiu nie musiałem mieć do czynienia ze znienawidzoną przeze mnie konsolą linuxową ;) hyhyhy


co więcej był już jakiś firefox a jak chciałem mieć google chrome to też mi samemu dało się tylko w tych okienkach przeklikać (żadnej konsoli) i mam już tą przeglądarkę. No super, jakieś zmiany rozdzielczości ekranu czy coś - też łanie okienkowo działają ... normalnie szok ;) jak dla mnie..... Myślę sobie, hmmm chyba sporo czasu przespałem i dużo nie wiem ....

no ale nagle trzeba było zainstalować taki dodatek do VMWare, pojawiła się w tym linuxie taka płytka jakby CD z nazwą długaśną VMwareTools-9.2.0.-7229922.coś tam coś tam....

no i że niby mam to zainstalować - no to szukam jak ten obrzydliwy windowsowiec jakiegoś punktu zaczepienia, jakiegoś "Install" czy coś podobnego .... a tu lipa - mam tylko jakiś *.tar.gz i nijak nie mogę nic z tym zrobić - jak rozpakuję i kliknę w jakiś plik w środku co to ma w nazwie install - to mi się pojawia jakiś ala notatnik a w nim jakiś koci skrypt i tyle .... :(

kurka no to idę do wujka googla .... a tam co ???? a tam kurna jakieś tajemnicze przepisy, że teraz to trzeba jakiś terminal odpalić no i zacząć wydawać szamańskie dla mnie zaklęcia konsolowe - że coś tam chyba nawet przekompilować jakimś GCC .... no to SZOK .... o co tu chodzi ???? to co to za instalka ? To w linuxie nie można zrobić jakiegoś programu instalacyjnego jak w windowsie tylko rzucać ludziom coś do kompilacji gdy ktoś nawet jeszcze nie liznął samego linuxa ? :(

znalazłem więc w necie (youtube) opis jak po kolei te dziwne tajemnicze zaklęcia i strasznie długaśne linie wklepywałem literka po literce nie rozumiejąc co robię ... ale coś tam bzykało się robiło .... a na końcu pan na YT powiedział no to już KONIEC ;) masz wszystko gotowe .... aż mi się banan na twarzy pojawił ale niestety - za chwilę dokończył zdanie - TERAZ już tylko musisz przekompilować sobie tym GCC coś tam .... to już musisz sam zrobić

o co tu kurna chodzi ? ;)

bo już zaczęły działać u mnie ciała odpornościowe i podejrzewam że szybko zwalczę to zarażenie wstępne ;) .... a w sumie myślałem że uda mi się trochę pochorować na linuxa - bo jak patrzyłem jak ten człowiek śmigał w tych okienkach i mówił że wszystko można lepiej zrobić niż w windows - to aż uwierzyłem ;) na chwilę jak widać

- hmmm a może ktoś zna jakiś link do super prostego poradnika dla takich NEPTYKÓW jak ja żeby zacząć od podstaw ? albo jakąś książkę .... też kupię

tylko pewnie zaraz się zacznie - że jeden mnie namawiał na linux minta, w książce będzie jakiś red chat, a na końcu okaże się że mam instalować jakiegoś "niebieskiego grzyba" ? ;)

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 10 wrz 2012, o 15:11 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 paź 2011
Posty: 307
Lokalizacja: Lbt
Pomógł: 8

A nie ma żadnego redame po rozpakowaniu paczki?
Jak rozpakujesz to w terminalu przejdź do folderu w którym sa pliki i z poziomu administratora daj
Kod:
#./configure
#make
#make install

Tutaj debian reference guide http://www.debian.org/doc/manuals/debian-reference/ - taka lektura do poduszki :D
Mint jest oparty debianie. Ja po kilkunastu instalacjach różnych dystrybucji i wielu godzinach spędzony na konfigurowaniu dałem sobie z tym spokój.

------------------------ [ Dodano po: 3 minutach ]

W mincie można instalować większość programów z rezpozytorium http://linuxiarze.pl/repozytoria_mint/. Wtedy wszystko sprowadza się do wklepania w terminalu jednego polecenia
Kod:
#apt-get install nazwa_programu

albo
Kod:
aptitude install nazwa_programu

_________________
Ujemna delta to dopiero początek zabawy...



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 10 wrz 2012, o 15:21 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06 maja 2012
Posty: 233
Lokalizacja: Gdynia
Pomógł: 15

mirekk36 napisał(a):
Witam,
znalazłem więc w necie (youtube) opis jak po kolei te dziwne tajemnicze zaklęcia i strasznie długaśne linie wklepywałem literka po literce nie rozumiejąc co robię ... ale coś tam bzykało się robiło .... a na końcu pan na YT powiedział no to już KONIEC ;) masz


W terminalu trzeba nabrać zwyczaju posługiwania się klawiszem TAB, który ułatwia wklepywanie komend. Wpisujemy kilka liter komendy wciskamy TAB i następuje pełne dopełnienie lub do momentu gdzie trzeba zapodać parę liter i ponownie TAB.

Tutaj jest dosyć dokładny przewodnik jak to zrobić:
http://www.dedoimedo.com/computers/vmware-tools.html



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 10 wrz 2012, o 15:23 

Pomógł: 0

Nie wiem co się teraz zmieniło ale jeśli nie masz to zainstaluj midnight commander i z jego poziomu da się instalować normalnie przynajmniej tak pamietam ;)



Góra
  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 10 wrz 2012, o 15:51 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 paź 2011
Posty: 27319
Lokalizacja: Szczecin
Pomógł: 1041

TAB powiadasz ??? hmm spróbuję dzisiaj wieczorem jeszcze raz, ale też wypróbuję wszystkie wasze sugestie za które bardzo dziękuję ...

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 10 wrz 2012, o 16:25 

Pomógł: 0

:arrow: mirekk36 czy aby zainstalować inny system np właśnie linux na wirtualnej maszynie pod windows 7, to "Virtual Box" się nadaje czy trzeba VMWare Workstation?



Góra
  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 10 wrz 2012, o 16:42 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 04 paź 2011
Posty: 8589
Pomógł: 337

hmmm no proszę proszę ... mirko na linuxie
:)
musisz się do apt-get przyzwyczaić , ale ty jesteś wyznawcą okienek więc polecam ci jednak okienkowe
mintem się nie bawiłem ... uznałem go za kolejny przerost formy nad treścią po ubuntu .... stworzonym dla windowsowców

musisz się wielu rzeczy mirku nauczyć jak choćby konfiguracja repozytoriów , linux bez sieci jest całkowicie bezużyteczny
i niestety widać coraz większe zwindowsowienie --- zasysane automatyczne aktualizacje sa bardzie opasłe niż windowsowe
ale wszystko co powinieneś potrzebować znajdziesz w repozytoriach .... niestety do komercyjnego użytku linux jeszcze się nie nadaje
szkoda ... nie mniej polecam zapoznanie się z nim

jak coś pytaj pomożemy.

:)

P.S nie pisać tu panowie wywodów o wyższości świąt .... bo naprawdę będzie to bez sensu ...:P

_________________
Zbuduj swój system [url=https://helion.pl/ksiazki/w-labiryncie-iot-budowanie-urzadzen-z-wykorzystaniem-ukladow-esp8266-i-esp32-andrzej-gromczynski,wlablo.htm#format/d]IOT[/url]



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 10 wrz 2012, o 16:46 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 sie 2012
Posty: 198
Lokalizacja: /dev/null
Pomógł: 2

Jak będzie potrzeba mogę pomóc przy linuxie zdalnie przez teamviever w każdej sprawie :).

_________________
sig off ;(



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 10 wrz 2012, o 17:08 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 paź 2011
Posty: 27319
Lokalizacja: Szczecin
Pomógł: 1041

GwynBleidD napisał(a):
Czyli te magiczne 3 komendy podane przez miszcza:

1. ./configure - ./ oznacza, że odpalamy skrypt z bieżącego katalogu, a nie systemowe polecenie (tu różnica w porównaniu do windowsowego terminala). Ten skrypt configure przygotowuje do kompilacji paczkę, możesz sobie zapodać często do tego jakieś parametry włączające lub wyłączające różne rzeczy w instalowanym programie
2. make - kompilacja, to już chyba znasz :)
3. make install - instalacja, ściślej kopiowanie skompilowanych uprzednio rzeczy do katalogów systemowych, aby można było je odnaleźć, konfigurowanie np uruchamiania wraz z systemem odpowiednich rzeczy i jeszcze kilka innych. Po tej komendzie wszystko już masz zainstalowane :)


Oooo! to mi trochę rozjaśniło na zasadzie - wiadomo analogii z C dla AVR hyhyhy

------------------------ [ Dodano po: 3 minutach ]

Ale jak pisze SunRiver - widać w linuxach zwindo-co... zaraz ... aha ;) zwindowsowienie

no i ja właśnie może pomyślałem że na początek dzięki temu bym jakoś może się polubił z takim zwindowsowiałym linuxem ;) hyhyhy

ale na poważnie to masz rację - wcale mi tu nie chodzi broń boże o wychwalanie jednego nad drugim itp .... po prostu mnie na początku przeraża ta ilość dystrybucji - a Windows mamy jak to się mówi TYLKO JEDEN ;)

nie mniej jednak może to ten czas że muszę z wstydem że tak późno ale jeszcze raz może spróbować ;)

no nic dzisiaj wieczorem kolejna nasiadówa z linuxem

------------------------ [ Dodano po: 3 minutach ]

foreste napisał(a):
Jak będzie potrzeba mogę pomóc przy linuxie zdalnie przez teamviever w każdej sprawie :).


dzięki może skorzystam ;)

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 10 wrz 2012, o 19:15 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 sie 2012
Posty: 198
Lokalizacja: /dev/null
Pomógł: 2

GwynBleidD napisał(a):
Mirku, może i dobrze że się miętką zająłeś, ale może jednak byłoby lepiej ubuntu, wszak ma największe wsparcie i jest najbardziej user-friendly :) Co prawda nie jest taki windows-like jak mint, ale więcej tam można "wyklikać"

I właśnie z tą myślą Ci wytłumaczyłem te komendy :) Polecę jeszcze jedno: kurs obsługi BASHa sobie znajdź gdzieś na necie i "pobaw" się zwykłą konsolą na jakimś ssh, może ktoś Ci konto SSH udostępni, żebyś sobie systemu na virtualce nie wysypał, ale możesz i też na niej ćwiczyć. Dużo daje zrozumienie samego działania konsoli i składni poleceń, wtedy jakieś niezrozumiałe skrypty czy polecenia będziesz mógł zrozumieć poprzez ich analizę. No i da Ci to też troszkę obraz tego, czym jest Linux i dlaczego konsola odgrywa tam tak duże znaczenie :)

Mint bazuje na ubuntu i używa repos ubuntu i repos mint dodatkami :).

_________________
sig off ;(



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 10 wrz 2012, o 19:28 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06 maja 2012
Posty: 233
Lokalizacja: Gdynia
Pomógł: 15

Na początek Linuxmint to dobry wybór. Nie ma co straszyć Mirka tymi wszystkimi tajemniczymi zaklęciami, które mogą po prostu odstraszyć nowego użytkownika. Zazwyczaj na początku nie są do niczego potrzebne można je zgłębiać w trakcie używania systemu. Uważam, że Linux jest naturalnym środowiskiem dla programistów. Niestety trzeba mu trochę poświęcić czasu ale jak już wciągnie...



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 10 wrz 2012, o 19:42 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 04 paź 2011
Posty: 8589
Pomógł: 337

podobnie jest z eclipse .... szkoda tylko że tak mało osób to zauważa ....
nie mówiąc o uznawaniu tego zjawiska za coś nienormalnego ...
oczywiście że linux jest rajem dla programistów , ale mimo lat obecności na ziemi
jakoś nie został uznany ....

wybaczcie że wylewam fontanny dziegćiu, ale zajmowałem sie linuxami bardzo dawno temu
można rzec u zarania jeszcze na systemach 68k i i386 tak w tedy to było coś gdy wszystko
inne oparte o zamknięte U*nx -y słono płatne ... ale od tych czasów linux , ani nie
wszedł zapowiadanym marszem zbawienia , ani nie cofnął się został jaki był tylko bardziej kolorowy
i mniej sensowny ... zabawka jak zamknięty system z komórki , pobawić sie i zapomnieć....
a ziemia obiecana dla programistów to teraz bardziej stara legenda niż prawidłowość.

Niestety panowie lubię linuxa mam sentyment do niego , ale ma małą istotną wadę, a nawet kilka:

1. brak softu
2. brak standardu
3. brak softu

a to powoduje że do zastosowań komercyjnych poza niszowymi serverami sie nie nadaje
a niestety muszę bo jestem zmuszony patrzeć ekonomicznie pod tym względem, i niema tu co pisać że jest darmowy, to lepszy .... w tym sęk ze ta lepszość już dawno umarła ... a ja nie mam czasu na
przeszukiwanie repozytoriów i sprawdzanie 1000 programów do niczego sie nie nadających
bo i tak będę jako firma musiał myto zapłacić za oprogramowanie , a klienci wymagają platformy
win .... wiec mimo że windy nie znoszę muszę jej używać ... i co gorsza mam jakiś suport i jakiś
standard ... a nie jak w linie .... każdy sobie ...może na innym zadziała , a może nie

_________________
Zbuduj swój system [url=https://helion.pl/ksiazki/w-labiryncie-iot-budowanie-urzadzen-z-wykorzystaniem-ukladow-esp8266-i-esp32-andrzej-gromczynski,wlablo.htm#format/d]IOT[/url]



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 10 wrz 2012, o 20:45 

Pomógł: 0

Osobiście zaczynałem przygodę z linuxem od RedHat, ale to były początki i ciężko było, wtedy jeszcze sieć to było słynne 022cośtam tepsy, softmodemem, przez co na samym linuxie nie miałem neta ;(. Potem odkryłem Mandrake, świetny system dla początkujących, uzależnionych od winzgrozy, długo go używałem jako drugiego systemu operacyjnego, następstwem była mandiva nowsza wersja mandake. Potem krótko, SUse, slackware, przez jakiś czas debian, potem znowu mandake. Następnie na stałe zagościł u mnie przez ok okres 3lat tylko i wyłącznie gentoo. Genialny system wszystko trzeba było kompilować i konfigurować prawie od zera, dzięki temu sporo się nauczyłem.

Potem wróciłem do debiana i windowsów. Debian jako serwer aktualnie został, jak wspomniał kolega SunRiver, brak standardów, brak softu etc.

Docelowo jako system operacyjny polecam ubuntu, osobiście go nie lubię ;), ale świetnie sprawdza się jako system operacyjny na komputerze mojego Taty, wnuki mu już nie mieszają bo nie umieją nawet tam nic zainstalować bo to typowe dzieci windowsa ;). Po za tym odkąd zainstalowałem mu ubuntu, nie muszę co chwilę walczyć z jakimiś wirusami itp.
Prosty linux klikany, to albo mandriva, graficzna wersja debiana też jest fajna, albo bardzo prosty w obsłudze ubuntu. Instaluje się to to jak windowsa praktycznie, a nawet prościej bo wykrywa 99%sprzętu bez konieczności maglowania płytami z sterownikami jak przy windowsie.
Tyle, że mając graficzną instalkę, graficzny interfejs konfiguracyjny itp. nic się nie nauczymy.

Do nauki polecam debiana, jest spory support dużo fajnych pakietów, bardzo stablinych nie ma w większości przypadków problemu z zależnościami. Gdyż debian jest głównie nastawiony na stabilność dystrybucji.



Góra
  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 10 wrz 2012, o 20:59 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 lis 2011
Posty: 582
Lokalizacja: okolice Wrocławia :)
Pomógł: 24

Do Linuxa nigdy nie mogłem się przekonać chociaż mój kolega strasznie mi zachwalał i bardzo mnie namawiał na używanie tego systemu.
Za każdym razem gdy go spotykałem i chwilę rozmawialiśmy, zawsze zapytał kiedy zainstaluję jakiegoś Linuxa.
Za każdym razem gdy miałem okazję go odwiedzić, na komputrze miał odpalonego.... Windowsa.... :o :lol:

_________________
sig off ;(



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 10 wrz 2012, o 21:07 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 paź 2011
Posty: 27319
Lokalizacja: Szczecin
Pomógł: 1041

No właśnie tego się spodziewałem ;) zresztą zwykle zawsze jest tak samo jak zaczynam się pytać różnych osób - to okazuje się że każdy poleca innego linuxa ;) ... tak i tym razem. Ale wcale się nie dziwię tak naprawdę.

Z drugiej strony rezasurmar, kurczę właśnie też pomyślałem że zainstaluję go mojej mamie, żeby mieć mniej problemów bo dokładnie to samo. Co krótki okres czasu Windows do naprawy bo albo virusy albo wnuki hmmm jeszcze gorsze niż virusy hahaha

No to dzisiaj już bez tej virtualnej maszyny chciałem na kompie u mamy zobaczyć jak poleci instalka - a tu jakaś zgroza, pojawił się jakiś ekran instalacyjny okienkowy ale prawie nic się nie odświeża, czarne plamy - totalna masakra i karamba ;) .... hmmm pewnie przez to że może komp za słaby bo to tylko Celeron D, 3GHz z pamięcią 1GB RAM :(

a wziąłem tego wcześniejszego Linux Mint Katya (32-bit) gentoo coś tam

ale czy ja w ogóle sobie poradzę ? czy zostanę jak te wnuki na lodzie ? ;) hahahaha

to co mówicie żeby tego czystej krwi Ubuntu spróbować ????

Bo jednak tą całą naukę konsolowania to sobie daruję - już mi to przechodzi. Tym bardziej że co mi to da ? niech ktoś powie? I tak mam kupionego Win7 64-bit, więc cena tu nie odegra roli na pewno z niego nie zrezygnuję - bo za dużo komercyjnych rzeczy już na nim zrobiłem i mam ..... ale gdyby coś to do czego np ktoś mógłby mi polecić drugą mszynkę linuxa - załóżmy że obok stawiam sobie - to co na niej mogę robić ????

W zasadzie to kusi mnie to programowanie żeby się np nauczyć .... tym bardziej, że ludzie np często pytają (nawet ostatnio) = kiedy będzie MkAvrCalculator na Linuxa ??? ;) .....

ale co ? rozumiem że też bym musiał taki półprodukt że tak powiem wypuścić ? żeby go np każdy sobie kompilował i instalował na jednym z tysiąca linuxów ?

Bo załóżmy że ok - no mija kilka miesięcy a ja tam już załóżmy się nauczyłem np tego Basha, czy jakiegoś tam sssh ... no i co dalej ? mam odpalić sobie np jakiegoś konsolowego linuxa i co na nim robić ?

albo może co wy panowie robicie ciekawego ???? bo pewnie ja nie wiem też o wielu rzeczach które może można na tych konsolach robić ? A chętnie bym posłuchał jakichś przykładów - ciekawi mnie to - może i mnie coś jeszcze zainteresuje i pociągnie. Bo najważniejsze to mieć jakiś cel niż tylko sobie włączyć linuxa i na niego patrzeć ;)

------------------------ [ Dodano po: kilkunastu sekundach ]

Sonix napisał(a):
Za każdym razem gdy miałem okazję go odwiedzić, na komputrze miał odpalonego.... Windowsa.... :o :lol:


hahaha no no - ja też kiedyś miałem podobnego znajomego ;)

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 10 wrz 2012, o 21:33 

Pomógł: 0

Osobiście przyznaje się do używania gentoo przez 3lata bez kontaktu z windowsem. Czysty ubuntu nie stwarzał mi żadnych problemów, a do debiana już trzeba jednak trochę poczytać.
Dlatego też nie lubię ubuntu, za bardzo przypomina windowsa :P:P:P.

Po za tym na debianie instalacja albo w trybie graficznym, za pomocą zwykłych kliknięć, albo w tekstowym za pomocną apt-get install <pakiet>, najpierw musimy ustawić oczywiście odpowiednie źródła apta, ale o to pyta się podczas instalacji, jeżeli tam nie popełnimy błędu (bo wybór jest z rozwijanej listy) to potem w /etc/apt/sources.list mamy prawidłowe dane. Zresztą na stronie debiana jest jak krok po kroku to ustawić.
Ogólnie rzecz biorąc debian jest dosyć przejrzysty i dosyć standardowy jak na linuxa ;). Można w nim instalować z gotowych paczek, jak również cały system praktycznie postawić z źródeł jak w przypadku gentoo.
Ubuntu zaś, to ściągamy oraz, wypalamy, wsadzamy płytę i potem klikamy klikamy klikamy :).
Po za tym jak chcesz się tylko pobawić na początek linuxem, polecam dystrybucje w wersji LIVE. Podpinasz tylko obraz płyty pod wirtualny napęd i odpalasz testowo na jakiejś wirtualnej maszynie, bez instalacji. Większość wersji LIVE odpala się praktycznie na każdym sprzęcie.



Góra
  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 10 wrz 2012, o 22:06 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 paź 2011
Posty: 27319
Lokalizacja: Szczecin
Pomógł: 1041

No dobra - ale do czego używałeś tego debiana czy tam gentoo ? ... tak praktyce ?

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 10 wrz 2012, o 22:26 

Pomógł: 0

Do wszystkiego, od korzystania z internetu, oglądania filmów, słuchania muzyki, obróbki zdjęć, pisania dokumentów itp. Czyli "normalne" wykorzystanie kompa. Debiana i gentoo używałem również jako serwer, zresztą debiana do tej pory.
Próbowałem nawet trochę programować, ale nie pamiętam już dokładnie nazw pakietów.
Po za tym używałem crossoveroffice, dzięki temu miałem offica mikrosoftu, zainstalowanego na linuksie. Oraz kilka innych windowsowych programów.
AVRdude w prostej linii wywodzi się z linuxa ;).



Góra
  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 10 wrz 2012, o 23:16 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 maja 2012
Posty: 47
Pomógł: 5

mirekk36 napisał(a):
W zasadzie to kusi mnie to programowanie żeby się np nauczyć .... tym bardziej, że ludzie np często pytają (nawet ostatnio) = kiedy będzie MkAvrCalculator na Linuxa ??? ;) .....

ale co ? rozumiem że też bym musiał taki półprodukt że tak powiem wypuścić ? żeby go np każdy sobie kompilował i instalował na jednym z tysiąca linuxów ?


1. Najłatwiej chyba będzie kompilować program pod linuksowym Lazarusem. Przeniesienie z Borland Delphi do Lazarusa nie powinno być dość uciążliwe - wiąże się z dopisaniem odpowiednich dyrektyw, które ładują trochę inne moduły (ewentualnie kilka innych drobnych rzeczy trzeba będzie poprawić, zależy od kodu oraz dodatkowych modułów).

Później ze skompilowanego programu można potworzyć najpopularniejsze pakiety instalacyjne, np.
- DEB dla systemów debianopodobnych (opcjonalne),
- RPM dla redhatopodobnych (opcjonalne),
- spakować program do archiwum zip/tar (dla pozostałych dystrybucji linuksa) i dodać w dokumentacji informacje o zależnościach, tzn. jakie ewentualnie biblioteki/programy będą wymagane aby program uruchomić.

Do pakietów instalacyjnych można też (opcjonalnie) stworzyć repozytorium, które klienci dopiszą sobie do pliku sources.list i wtedy mogą na bieżąco mieć aktualizowany program.

Kiedyś przeglądałem kod źródłowy remaku starej strategii napisanej w języku Delphi przez jej fanów, która świetnie kompilowała się zarówno pod Borland Delphi jak i Lazarusem, więc myślę, że ta opcja byłaby najlepsza.

2. Druga opcja to przeprowadzić refaktoryzację tak, aby program działał pod programem WINE (umożliwia uruchamianie Windowsowych programów).

W taki sposób działa pod Linuksem, np. program TeamViewer.

------------------------ [ Dodano po: 12 minutach ]

Aby zainstalować program z repozytorium nie trzeba klepać z konsoli - można skorzystać z okienkowego programu synaptic lub innego opcjonalnego, który jest dostarczony pod Linux Mint.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 11 wrz 2012, o 05:12 

Pomógł: 0

Dopowiem ze swojej działki, że linux (oczywiście odpowiednio przygotowane pod potrzeby jądro) sprawdza się też jako platforma dla urządzeń działających w czasie rzeczywistym jak np. urządzenia monitorujące funkcje życiowe :)



Góra
  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 11 wrz 2012, o 07:06 

Pomógł: 0

Mnie w linuxie podoba się głównie możliwość zdalnej instalacji, administracji bez większych problemów. Wystarczy postawić system bazowy kilkadziesiąt MB, a potem już można resztę zdalnie robić.



Góra
  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 11 wrz 2012, o 07:34 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 lis 2011
Posty: 534
Lokalizacja: Mierzyn
Pomógł: 9

Wszysto to co napisaliscie to w zasadzie prawda. Pracuje na linux-ach (unixach) kilkanascie lat. Jako systemy serwerowe i desktop ale nie w zastosowaniach specialistycznych ( chodzi mi dokladnie o to co SUN napisal) jest rewelacyjny. Moja 8 letnia corka na ubuntu radzi sobie tak samo jak na windows. Na dzis jak mialbym polecic na stacje robocza to ubuntu jak juz wczesniej ktos pisal. Na serwerach uzywam Red_hatow lub odpowiednik darmowy CENTOS-a . Do programowania sie nadaje . Eaglea odpalisz , avr-ka zaprogramujesz ale z racji ze wiecej softu jest pod windows sam osobiscie na lapku ma WIN7. Tu pisze swoje zdanie . Mam wielki sentyment do linuxa i jestem jego fanem. Uzywam Windows bo musze. Ktos napisze ,ze da sie na linuxie zrobic wszystko co na windows - zgadza sie ale ja napisze po co jesli dla mnie osobiscie pod win jest prosciej. To tyle z mojej strony. Mirku warto znac linuxa bo jest to naprawde bardzo fajny system operacyjny .

_________________
pozdrawiam
Jachu



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 11 wrz 2012, o 08:39 

Pomógł: 0

Popieram słowa przedmówców, niestety problemem linuxa jest to, że każdy może mieć swoją dystrybucję. Jak było tylko kilka to deweloperzy skupiali się bardziej na pisaniu oprogramowania, poprawianiu, a teraz tych linuxów na pęczki. Przez co początkujący już na dzień dobry ma kłopot który wybrać.

Sam uwielbiam linuxa, ale zmuszony jestem do korzystania z windowsa przez w/w argumenty.



Góra
  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 11 wrz 2012, o 11:17 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 paź 2011
Posty: 581
Pomógł: 17

Tak czytam sobie ten temat, i mam podobne pytanie co Mirek
mirekk36 napisał(a):
albo może co wy panowie robicie ciekawego ???? bo pewnie ja nie wiem też o wielu rzeczach które może można na tych konsolach robić ? A chętnie bym posłuchał jakichś przykładów - ciekawi mnie to - może i mnie coś jeszcze zainteresuje i pociągnie. Bo najważniejsze to mieć jakiś cel niż tylko sobie włączyć linuxa i na niego patrzeć ;)


Dokładnie chodzi mi o to co potrafi LINUX, czego nie potrafi WINDOWS?

Ktoś napisał: używam Linuxa do oglądania filmów, korzystania z internetu itp..
No ok, ale na windowsie możemy zrobić to samo..

W takim razie po co pchać się na LINUXA, skoro jest z pewnością trudniejszy do opanowania i nie wszystkie programy pod nim działają..

Co przemawia nad tym, żeby pracować na linuxie?
Ktoś napisał, że na linuxie porgramuje, no ale przecież na WIN da się (chyba) tak samo programować.
Ściągamy np. Microsoft Visual Studio (czy kto co woli) i jedziem...

Dlaczego pracujecie na linuxie, a nie na windowsie? (teraz win7 działa całkiem stabilnie, od pierwszego zainstalowania systemu, ani razu nie musiałem go reinstalować ani nie miałem żadnych problemów)



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 11 wrz 2012, o 11:39 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 lis 2011
Posty: 534
Lokalizacja: Mierzyn
Pomógł: 9

xamrex :

1. jest za darmo
2. nie masz problemow z wirusami
3. lubie pracowac w konsoli bo zrobie duzo wiecej niz klikajac :) - zaraz napiszesz ze cmd - i masz srodowisko "tekstowe" tylko nie ma co porownywac .
4. bo lubie :)

Pierwszy punkt jest najwazniejszy :) Drugi rownie wazny reszta to juz tylko dokladki ;)

Co nie zmienia stanu rzeczy ze do sluzbowego zastosowania mam win7 bo tak firma wymaga :)

_________________
pozdrawiam
Jachu



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 11 wrz 2012, o 12:39 

Pomógł: 0

Sam korzystałem z linuxa na różnych komputerach, pierwszy serwer jaki miałem to był PII 350Mhz 256MB ramu, podobnie komp jako odtwarzacz DIVIX, pokażcie mi który wtedy windows potrafił odtwarzać na tak słabym sprzęcie xvid i divix. Po za tym jest całkowicie darmowy i nie ma z nim żadnych problemów po zainstalowaniu i konfiguracji. Od 3lat jest u mojego Taty na kompie i jedyne co musiałem zrobić to wymienić baterię w biosie ;). No i zapomniałem przestawić wygaszacza bo domyślnie za każdym razem trzeba było wpisać hasło.
A winzgroza, daj panie spokój, instalacja samego systemu potem sterowniki potem jakieś programy do odtwarzania muzyki fimów itp. A tak jedna płytka z linuxem potem się to wszystko praktycznie samo automatycznie ściąga z neta i działa. I jest 100% free.



Góra
  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 11 wrz 2012, o 13:06 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 paź 2011
Posty: 27319
Lokalizacja: Szczecin
Pomógł: 1041

Panowie właśnie to co piszę to robię na przeglądarce Firefox która jest od razu w Ubuntu ;) .... Mam tu starego trupka PIV 3GHz / 1GB RAM i wczoraj ten linux mint nawet nie chciał ruszyć ;) a ten ubuntu .... łał ;) ... wszystko sam zrobił jak windows że mogę działać od razu ....

wprawdzie musiałem dołożyć inną kartę sieciową bo ubuntu nie potrafił wykryć tej która jest na płycie głównej, tak samo nie może wykryć karty dźwiękowej :( .... hmm pewnie teraz trzeba jakieś sterowniki podciągnąć ;) zaraz spróbuję zobaczyć czy mi się uda ...

a jak się uda to kurczę - już widzę pierwsze zastosowanie linuxa - właśnie dla mojej mamy ;) tak jak rezasurmar dla swojego taty zrobił - to może być po prostu piękne rozwiązanie ;) a może też pierwszy przyczynek do dalszej nauki tego kociego na razie dla mnie linuxa ;) ... najważniejsze że tak jak margaryna próbuje doścignąć masło - tak samo linuxy dościgają windowsa jeśli chodzi o interfejs użytkownika. I dobrze - bo sorki ale mnie (przynajmniej na razie jestem święcie przekonany) nic nie przekona z kolei, żeby bawić się w te całe konsole - że to niby szybciej i więcej możliwości. A po co mi te więcej możliwości - na razie jest rzeczywiście super bez nich w tym ubuntu !!! ;)

ale może kiedyś i do kociej konsoli się przekonam - na razie to mam banana z radości że tak łatwo się tego linuxa ubuntu zainstalowało i na takim słabym kompie - to już DUŻY PLUS !!!

jak coś to będę pewnie jeszcze miał tu do was jakieś pytania - a po drodze spróbuję korzystać z waszych wszystkich wcześniejszych cennych porad ;) ...

no cieszę się jak dziecko teraz ;) które dostało nową zabawkę do ręki - bylebym się nie udławił hyhyhyhy

------------------------ [ Dodano po: 2 minutach ]

.... oooo żesz w mordkę - jak tu szybko na tym trupku działa mi przeglądarka internetowa ;) aż się wkurzam że w domciu na wypasionym kopie i to z dyskiem SSD bywa gorzej ....

------------------------ [ Dodano po: 7 minutach ]

ooops no i pierwsze zadławienie ;) ... wszedłem na stronkę gigabyte aby pobrać sterowniki do płyty głównej do Audio i do LAN czy może do chipsetu a tu proszę - do wyboru tylko system operacyjny windows, a o linuxie tylko taki dopisek koci:

Cytuj:
1. Due to different Linux support condition provided by chipset vendors, please download Linux driver from chipset vendors' website or 3rd party website.


i co wy panowie w takiej sytuacji robicie ? :(

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 11 wrz 2012, o 13:18 

Pomógł: 0

Rekompilujemy Jajeczko ;), przynajmniej mnie to zawsze pomaga, co prawda w ubuntu tego nigdy nie robiłem, ale w debianie nie jest to takie skomplikowane.

Zainstaluj sobie narzędzie pciutils, następnie w konsoli (a jakże ;)) odpal lspci i wrzuć tu co ci tam konsola wypluje, ewentualnie przydał by się jeszcze co pokazuje dmesg. Może łatwiej będzie znaleźć sterownik.


Na początek rekompilacja jądra linuxa wydaje się bardzo skomplikowana, ale taka nie jest, ważne by sobie skopiować plik .config z aktualnego jajka i robić dokładnie jak każą w instrukcji do danej dystrybucji i wersji jajka.
Potem odszukujemy odpowiednie sterowniki i je włączamy.

http://pl.wikibooks.org/wiki/Ubuntu/Kom ... j%C4%85dra

Trzeba tylko znać dostawcę swojej karty, ewentualnie poczytaj na forach ubuntu, możliwe że wystarczy ściągnąć jakąś paczkę.
W linuxie zawsze jest jakieś wyjście, np. do starej SBLive24bit mam sterowniki napisane przez rosjanina :D, o wiele lepsze niż oryginalne creativa no i działają na linuxie, win7, a miękki nie wspiera już tej starej karty.



Góra
  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 11 wrz 2012, o 20:48 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 paź 2011
Posty: 780
Pomógł: 20

Jakimś wytrawnym znawca linuxa nie jestem. Jeśli już to używam debiano pochodnych dystrybucji

Mam na małym netbooko zainstalowane ubuntu ma niecałe 10 cali więc rozwiązania interfejsu które pozwalają wykorzystać maksymalnie monitorek są bezcenne co do szybkości to przymula po aktualizacjach i się sypie niestety zeby wszystko jak najszybciej chodziło trzeba stosunkowo dużo czasu pogrzebać

Zainstalowałem na nim ubuntu bo :

Jest za darmo
podróżuje ze mną i zabieram go w wiele miejsc - a jakoś nie chcę wydawać kolejnych $$ na system :)
linuks ma zintegrowana obsługę procesorów graficznych w kernelu przez co jest idealny np do pisania programów pod CUDA lub po prostu można uzyskać wiekszą moc obliczeniowa na takim samym sprzęcie chociaż to zależy od softu i zadania
Jest fajny do po próbowania języków programowania - taka płytka stykowa dla programisty

To sa moje odczucia więc inni mogą mieć inne ale najfajniejszą rzeczą jaka poznałem na linuksie podczas liźnięcia C na PC był VIM

Nie znalazłem szybszego i lepszego edytora do tej pory :)

Z ciekawostek powiem że można przeglądać www w terminalu rzecz jasna bez grafik i można też mieć coś w stylu gg :)

Nie namawiam nikogo ale warto się zapoznać jak to działa bo to się przydaje chociaż by kiedy mamy naszą stronę na linuksie

Pozdrawiam

_________________
sig off ;(



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 11 wrz 2012, o 21:18 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 paź 2011
Posty: 27319
Lokalizacja: Szczecin
Pomógł: 1041

No dobra właśnie straciłem 3 godziny. O ile w firmie na starym kompie pięknie mi się zainstalował ubuntu i przyznam ładnie działa np internecik, to już na kompie u mamy, i to nieco nowszym bo z celeronem D 3GHz, 1GB RAM - jakaś masakra alpejska.... Dziwne odświeżanie ekranu, czarne plamy, okienka się na siebie nakładają i robią jakieś przeźroczyste, dźwięk w ogóle nie działa - nie wykryło karty dźwiękowej .... robiłem jakieś aktualizacje - nawet szukałem w googlu podpowiedzi jak tą kartę Intel Audio C'97 zainstalować - właziłem do terminala na roota, i pisałem jakieś tam głupoty coś się robiło godzinami, w międzyczasie jakoś udało się puścić wszystkie aktualizacje tego linuxa i nadal wielka KICHA :(

widzę że te linuxy to na chybił trafił - na jednym kompie zadziała a na innym nie - a jak człowiek zapyta się na jakimś forum linuxowym to go zjadą albo każą jeszcze gorsze "czary-mary" odstawiać w tym terminalu

próbowałem Skype zainstalować - też pobrało coś i pojawił się klawisz - "ZAINSTALUJ" i co z tego można go klikać do usranej śmierci ... wciąż nic - po prostu NIC - nawet żadnego komunikatu a instalacja nie rusza dalej .... chore chore chore

całe szczęście że jest może i gorszy w wydajności ale Windows - bierze się i działa i wcale nie denerwuje mnie że nie mogę nic zrobić szybciej w jakimś tam terminalu ;) .... wręcz się cieszę brrrrrr że nie ma tego kociego terminala

za to odpaliłem ponownie Windows XP i ruszyło wszystko jak trzeba .... uuuuf koszmar minął

i chyba na tym zakończę swoją kolejną przygodę z linuxem. Przy czym wcale nie mówię że jest zły - po prostu nie jest dla wszystkich a tylko i wyłącznie dla małej garstki osób na świecie którym się chce bawić w te terminalowe klocki...... dlatego chyba nigdy nie wejdzie w drogę takim systemom jak Windows/Mac i tym podobne .... ufff i dobrze ;)

------------------------ [ Dodano po: 2 minutach ]

stachu napisał(a):
Z ciekawostek powiem że można przeglądać www w terminalu rzecz jasna bez grafik i można też mieć coś w stylu gg :)


Sorki ale takie wypowiedzi to po prostu zgroza i mnie ale na pewno miliony innych ludzi na świecie raczej odstraszają od linuxów niż zachęcają......

a co w tym fajnego że można www w terminalu bez grafik oglądać ? ;) to może wrócić do epoki tabliczek kamiennych i oglądać www bez grafik a tekst wyryty dłutem ? ;) nie nie nie ... to stanowczo nie dla mnie

zamykam temat - tzn tematu nie było - zły sen minął ;)

a ja za stary jestem na takie sztuczki - pomimo że niektóre efekty na prawdę mi się podobają w tym np działającym linuxie w firmie. Ale cóż, jutro idzie do kasacji

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 182 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Sitemap
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group phpBB3.PL
phpBB SEO