Stanąłem niedawno przed problemem, który mnie troszkę przytłoczył. Otóż muszę do zaworu kulowego dorobić "zdalne sterowanie". Już mówię, że podmianka zaworu na oryginalnie sterowany odpada - przynajmniej w tym roku.

Zawór kulowy to standardowy zawór wodny. Pomysły mam dwa:
1. serwo mg995 przerobiony do obrotu ciągłego z kołem zębatym 15mm średnicy i koło 60mm średnicy na zaworze.
Problem: zębatki są plastikowe, chyba za słabe. Nie znam nikogo, kto ma precyzyjne CNC i ustruga z aluminium.

2. silnik krokowy 28BYJ-48 5V
Problem: nie wiem, czy bez dodatkowego przełożenia da radę. Jeśli nie, to nadal nie mam zębatek.

Może macie jeszcze jakieś rozwiązanie?

A przekładnia planetarna i silnik DC?

np.
http://botland.com.pl/silniki-dc-z-podwojna-przekladnia/114-przekladnia-planetarna-tamiya-72001-.html

Takie coś ma dużo więcej siły niż zwykła przekładnia.

Coś w tym jest, tylko że rozmiary i cena... Tak wiem, chcę mieć jakość, muszę zapłacić.

Może jeszcze jakiś pomysł się znajdzie. Najlepiej 230 lub 5v - takie mam w sterowniku, a z miejscem słabo.

Proponuje więc może o kontakt z tą firmą:

http://www.wobit.com.pl/kategoria/57/napedy-i-sterowanie/

Ale nie sądzę że ogarniesz jakiś skuteczny siłownik będący wstanie odkręcać i zakręcać zawór który by był mały i niedrogi, nie wiem co ty masz tam za instalacje ale wydaje mi się że jak już jest jakiś zawór to co za problem wymienić go na elektro-zawór takie już dostaniesz po 50 zł coś.

Bardzo długo szukałem i kombinowałem ze standardowymi zaworami.
Uwierz mi że nawet jeżeli będzie Ci to działać to co w przypadku awarii.
Udało mi się zrobić takie coś z siłownika wycieraczek od bodajże malucha bądź 125p.
Niestety zacinał się i albo przegrzewałem piec albo stygła mi woda w bojlerze.

Kupiłem sobie i ojcu takie coś: http://washservice.pl/pl/p/Elektrozawor ... oc-8NM/158
Żebym trafił od razu na ten zawór zaoszczędziłbym dużo czasu. Wcześniej też odstraszała mnie cena 500-700zł.

Sterowanie banalnie proste. Wersje 3-przewodową 230V można sterować włącznikiem schodowym.

Jak na razie używam niecały rok i zero przycieć.

_________________
POZDROWIONKA

Jak jest miejsce to może napęd śrubowy. Na końcu dźwigni zaworu nakrętka i w nią śruba z silnikiem. Śruba zapewnia przełożenie więc nie potrzeba dużego silnika.

moze siłownik od drzwi samochodu by się nadał. 3kg udźwigu a cena około 15zł. tylko mechanicznie trzeba rozwiązać

Wygląda na to, że chyba czeka mnie wymiana zaworu. Problemem jest troszkę usytuowanie zaworu, ilość miejsca potrzebna do wymiany i fakt, iż do jego wymiany muszę osuszyć instalację. Na obecną chwilę pozostaje albo pomysł kol. OdeOn albo PITERK. Pozostaje również przerobienie sterownika do pieca, ale to już pikuś.

Bez przesady z tym osuszaniem, jak masz gdzies indziej zawór zakreć go, wypuść wode z innego miejsca co by cisnienie osłabło i dawaj dwie śróby odkręcasz podmieniasz zawora najwyżej troche wody będzie podczas podmiany spoko wyschnie.

Istnieje możliwość podmiany zaworu na instalacji bedącej w ruchu zaleanej, ale to już usługa hydraulika, zakładają takie specjalne uchwyty na rurze obok zworu i zamrażają.

Instalacja jest na tyle nieprzemyślana, że piec stoi w piwnicy i jest to jedyny zawór w "dużym" obiegu - pół metra nag piecem. Mogę odciąć kaloryfery, ale wodę z rur muszę spuścić.

Obecnie całość jest manualna i przełączanie obiegów (a w sumie odcinanie ogrzewania domu) wymaga wejścia na drabinę. Chcę całość podpiąć pod sterownik i sterować z domu. Co do sterownika - za finalną wersję zabrał się atnelmaniak - udostępniłem mu schematy i wsad. Teraz widzę, że będzie sporo modyfikacji.