Kanał - ATNEL tech-forum
Wszystkie działy
Najnowsze wątki



Teraz jest 25 sty 2025, o 00:53


Strefa czasowa: UTC + 1





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Co dalej?
PostNapisane: 25 maja 2015, o 17:40 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 29 gru 2013
Posty: 36
Lokalizacja: Szczawnik/Muszyna
Pomógł: 0

Kłaniam się nisko,
Mam problem z wyborem kierunku studiów inżynierskich. Jestem absolwentem technikum informatycznego lecz głównym hobby jest elektronika. Rozsądnie wygląda kierunek Automatyka i Robotyka bo w rozpisce widzę dużo programowania jednak jestem mocno przeciętny z fizyki a pierwszy rok to generalnie fizyka i matematyka - z nią sobie akurat poradzę. Może któryś z kolegów forumowiczów studiował ten kierunek i mógł by przybliżyć jak to wygląda od kuchni. A może lepiej iść na elektronike lub elektrotechnikę?
Pozdrawiam



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
 Tytuł: Re: Co dalej?
PostNapisane: 25 maja 2015, o 18:32 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 17 lut 2013
Posty: 90
Pomógł: 8

Witam

Któregokolwiek z kierunków byś nie wybrał to i tak ani matematyka ani fizyka Cię nie minie i na każdym z kierunków będzie podobna jak nie identyczna.

Skończyłem elektrotechnikę i matematyka w różnych "formach" była do 4 semestru włącznie a im głębiej w las tym więcej laborek i sprawozdań do napisania z nich. Niektóre były fajne i ciekawe a inne już niekoniecznie.

W przypadku AiR lub elektroniki jeżeli nie będziesz działać sam w tym kierunku to nie licz że na studiach pokażą Ci oszałamiające rzeczy i osiągniesz wspaniałe rezultaty. Jeżeli natomiast chodzi o elektrotechnikę to ten kierunek uczy o wszystkim i zarazem o niczym. Zakres materiału jest tak szeroki i obszerny a moim zdaniem i tak nie przygotowuje do pracy jako zwykłego elektryka nie mówiąc o czymś więcej. Zakres materiału był do podstaw elektroniki, programowania w C czy procków C-51 w asemblerze, sterowników PLC, instalacji inteligentnych, wysokich napięć, przesyłu energii, maszyn i urządzeń elektrycznych, zabezpieczeń sieci, produkcji energii i wiele wiele innych potrzebnych lub/i nie (moim) zdaniem przedmiotów i zagadnień. Większość z nich nim się dobrze zaczynała to już się kończyła.

Kolega skończył elektronikę i z naszych rozmów wynika że około 50% materiału jest takie samo na tych kierunkach.

Osobiście czuję brak i niedosyt wiedzy i umiejętności którą można by wykorzystać w praktyce w pracy lub ogólnie życiu.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
 Tytuł: Re: Co dalej?
PostNapisane: 25 maja 2015, o 19:57 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 29 gru 2013
Posty: 36
Lokalizacja: Szczawnik/Muszyna
Pomógł: 0

Jeszcze nie tak dawno inaczej patrzyłem na studia, to czasy kiedy jeszcze nie wiedziałem że rów obok domu pod kanalizację kopał magister zaawansowaną łopatą.
Szkoda że tak ciężko o pracę po tak ciężkich kierunkach no ale cóż... Ja osobiście liczę na niż demograficzny bo matura wypadła mi kiepsko. Złożę papiery na AiR, Elektronike, Informatyke a jeśli dzienne nie wypalą to może na zaoczne się dostanę. Nie wiem jak z pracą będzie, zwłaszcza po AiR ale może to się jakoś wyklaruję kiedyś. Może jak się zepne to ogarnę Fizykę i Matematykę.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
 Tytuł: Re: Co dalej?
PostNapisane: 25 maja 2015, o 20:04 

Pomógł: 0

dopóki 50% ludzi nie chodzi na wybory i dają np . 20% wybrać władze dla siebie to niestety . Lepiej nie będzie .



Góra
  
cytowanie selektywne  Cytuj  
 Tytuł: Re: Co dalej?
PostNapisane: 25 maja 2015, o 20:26 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 04 cze 2013
Posty: 517
Pomógł: 26

morswin napisał(a):
Witam

Któregokolwiek z kierunków byś nie wybrał to i tak ani matematyka ani fizyka Cię nie minie i na każdym z kierunków będzie podobna jak nie identyczna.

Skończyłem elektrotechnikę i matematyka w różnych "formach" była do 4 semestru włącznie a im głębiej w las tym więcej laborek i sprawozdań do napisania z nich. Niektóre były fajne i ciekawe a inne już niekoniecznie.

W przypadku AiR lub elektroniki jeżeli nie będziesz działać sam w tym kierunku to nie licz że na studiach pokażą Ci oszałamiające rzeczy i osiągniesz wspaniałe rezultaty. Jeżeli natomiast chodzi o elektrotechnikę to ten kierunek uczy o wszystkim i zarazem o niczym. Zakres materiału jest tak szeroki i obszerny a moim zdaniem i tak nie przygotowuje do pracy jako zwykłego elektryka nie mówiąc o czymś więcej. Zakres materiału był do podstaw elektroniki, programowania w C czy procków C-51 w asemblerze, sterowników PLC, instalacji inteligentnych, wysokich napięć, przesyłu energii, maszyn i urządzeń elektrycznych, zabezpieczeń sieci, produkcji energii i wiele wiele innych potrzebnych lub/i nie (moim) zdaniem przedmiotów i zagadnień. Większość z nich nim się dobrze zaczynała to już się kończyła.

Kolega skończył elektronikę i z naszych rozmów wynika że około 50% materiału jest takie samo na tych kierunkach.

Osobiście czuję brak i niedosyt wiedzy i umiejętności którą można by wykorzystać w praktyce w pracy lub ogólnie życiu.


Szczera aktualna prawd o studiach

Ciekawi mnie jak wyglądały studia elektrotechniki jeśli takie były z 30 lat do tyłu czy też uczyli o wszystkim i o niczym

_________________
Przewodnik|Sterownik akwariowy



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
 Tytuł: Re: Co dalej?
PostNapisane: 25 maja 2015, o 21:11 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 30 sie 2012
Posty: 226
Pomógł: 11

morswin napisał(a):
Witam

Któregokolwiek z kierunków byś nie wybrał to i tak ani matematyka ani fizyka Cię nie minie i na każdym z kierunków będzie podobna jak nie identyczna.

Skończyłem elektrotechnikę i matematyka w różnych "formach" była do 4 semestru włącznie a im głębiej w las tym więcej laborek i sprawozdań do napisania z nich. Niektóre były fajne i ciekawe a inne już niekoniecznie.

W przypadku AiR lub elektroniki jeżeli nie będziesz działać sam w tym kierunku to nie licz że na studiach pokażą Ci oszałamiające rzeczy i osiągniesz wspaniałe rezultaty. Jeżeli natomiast chodzi o elektrotechnikę to ten kierunek uczy o wszystkim i zarazem o niczym. Zakres materiału jest tak szeroki i obszerny a moim zdaniem i tak nie przygotowuje do pracy jako zwykłego elektryka nie mówiąc o czymś więcej. Zakres materiału był do podstaw elektroniki, programowania w C czy procków C-51 w asemblerze, sterowników PLC, instalacji inteligentnych, wysokich napięć, przesyłu energii, maszyn i urządzeń elektrycznych, zabezpieczeń sieci, produkcji energii i wiele wiele innych potrzebnych lub/i nie (moim) zdaniem przedmiotów i zagadnień. Większość z nich nim się dobrze zaczynała to już się kończyła.

Kolega skończył elektronikę i z naszych rozmów wynika że około 50% materiału jest takie samo na tych kierunkach.

Osobiście czuję brak i niedosyt wiedzy i umiejętności którą można by wykorzystać w praktyce w pracy lub ogólnie życiu.


Zgadzam się z kolegą w 100%.
Elektrotechnika to rozległe tematy od sygnałów i układów, obwodów elektrycznych, maszyn elektrycznych, po programowanie w C, elektronikę, automatykę. Na studiach wszystko fajnie, jednak później w pracy i tak wykorzystuje się cząstkę wiedzy zdobytej, a przeważnie jest tak, że trzeba się wszystkiego na nowo uczyć.
Ogólnie wszystkie studia techniczne pierwszy rok mają w ponad 80% taki sam, czyli analiza matematyczna, algebra, fizyka i jeden lub 2 przedmioty dotyczące podstaw z wybranego kierunku studiów.
Dzisiaj można skończyć 2 kierunki studiów i mieć duże problemy ze znalezieniem pracy, a można zdobyć najpierw doświadczenie, co dużo bardziej jest cenione u przyszłych pracodawców.
Z opowiadań starszych osób to 30 lat temu dobre technikum było jak dzisiejsze studia. Ale to też jest dzisiaj ciężko porównać, bo czasy się zmieniają.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
 Tytuł: Re: Co dalej?
PostNapisane: 26 maja 2015, o 07:14 

Pomógł: 0

dymZprocka napisał(a):
opóki 50% ludzi nie chodzi na wybory i dają np . 20% wybrać władze dla siebie to niestety . Lepiej nie będzie .


Uprasza się o nie poruszanie spraw politycznych na forum, bo inaczej polecą bany!

To jest forum elektroniczno-programistyczne!


------------------------ [ Dodano po: 1 minucie ]

matekogon napisał(a):
czy też uczyli o wszystkim i o niczym


Jak chcecie konkretów to sami musicie po nie sięgnąć, ewentualnie wybrać taką uczelnie gdzie są koła tematyczne.

Studia to nie technikum, one nie mają przygotować do zawodu, tylko budować podstawy dla dalszego rozwoju.



Góra
  
cytowanie selektywne  Cytuj  
 Tytuł: Re: Co dalej?
PostNapisane: 26 maja 2015, o 08:38 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 kwi 2013
Posty: 62
Lokalizacja: Częstochowa
Pomógł: 5

Cały czas ma miejsce postęp w technice i siłą rzeczy każdy przedmiot wykładany na studiach od podstaw skończy się zanim zacznie. Ma to dać niezbędne podstawy do dalszego, samodzielnego zgłębiania wiedzy. Cudów nie ma, przewidziane godziny nie są z gumy i nie rozciągną się żeby pokryć całość zagadnienia.
Matematyka i fizyka są nieodłącznym zestawem studiów technicznych. Z doświadczenia stwierdzam, że na kierunkach takich jak Elektrotechnika, Elektronika czy AiR ilość fizyki potrafi być spora (mniej jednak niż matematyki). Na informatyce skupiają się na matematyce, ale to zależy od wydziału. Informatyka na wydziałach elektrycznych czy fizycznych ma w programie z reguły więcej fizyki niż na czysto informatycznych czy matematycznych.
Kiedyś poziom techników był być może wyższy, podobnie jak chyba całej edukacji ścisłej/technicznej - całki w obowiązkowym programie szkoły średniej, itd. Dziś wiele osób po studiach technicznych wykonuje pracę, którą kiedyś spokojnie wykonywali technicy. Miałem w pracy do czynienia z kilkoma osobami wykształconymi w Niemczech, w systemie dualnym (połowa czasu szkoła + połowa czasu praca), zarówno na etapie szkoły średniej jak i studiów. Być może akurat trafiłem na bystre osoby. Przykładowo jeden z tych kolegów, formalnie technik, potrafił bez problemów projektować układy elektroniczne od A do Z, od stworzenia schematu, doboru elementów, projektu płytki itd. Nie były to gotowe układy wzięte z internetu, tylko dedykowane rozwiązania pod nasze potrzeby i faktycznie gość rozumiał jak one działają, szybko znajdował potencjalne problemy i możliwości ulepszeń. Takiego poziomu zrozumienia nie wykazywała większość moich kolegów - absolwentów studiów magisterskich. Teoretycznie jako technik powinien tylko realizować pomysły takich "inżynierów".
Sam również miałem takie odczucia jak kolega @morświn - najciekawsze zajęcia aż chciałoby się pociągnąć dalej, a tu koniec, od następnego semestru zupełnie co innego. Za mało było przedmiotów projektowych (lub były, ale realizowane przez prowadzących w nieodpowiedni sposób). Muszę też przyznać, że umiejętności przyswajania wiedzy i uczenia się miałem mniejsze. Człowiek cały czas uczy się "jak się uczyć".



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
 Tytuł: Re: Co dalej?
PostNapisane: 26 maja 2015, o 09:08 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 15 cze 2013
Posty: 599
Lokalizacja: Lubin
Zbananowany użytkownik

Pomógł: 35

Ja to pamiętam ze studiów jak analiza matematyczna na pierwszym roku sprawiała problem tym po ogólniakach. Ci po technikach jakoś sobie radzili. Na początku studiów własnie takie przedmioty mają odsiać. Na Automatyce i robotyce liczy sie i liczy, cale kartki obliczeń np. stabilności układów, jakieś trajektorie, ruchy manipulatorów ( o dwóch i więcej stopniach swobody) w różnych układach i przeliczania między nimi, macierze jakobianów, nic dziwnego że na pierwszym roku odsiewają tych co sobie nie radzą z matematyką.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
 Tytuł: Re: Co dalej?
PostNapisane: 26 maja 2015, o 15:47 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 lip 2012
Posty: 203
Lokalizacja: Sosnowiec
Pomógł: 2

Jeśli myślisz że na studiach ktoś Cię czegoś nauczy to jesteś w błędzie ( a już na pewno nie tego co Cię interesuje)
Jesteś w dobrej sytuacji bo odpowiedziałeś już sobie na jedno ... ważne pytanie: co lubię w życiu robić.
Ja zaproponuję zajmij się tym na poważnie.

A jeśli wybierzesz studia to nie idź na zaoczne- strata czasu i pieniędzy.

Pozdrawiam

_________________
sig on ;)



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
 Tytuł: Re: Co dalej?
PostNapisane: 26 maja 2015, o 15:52 
Offline
Nowy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 kwi 2013
Posty: 22
Pomógł: 1

A może mechatronika?
Wiedza w zakresie mechaniki, elektroniki, automatyki/robotyki oraz informatyki.

Weź pierwszy z brzegu (bardzo uproszczony) przykład - tworzysz robota (powiedzmy prosta platforma jezdna plus manipulator dwustopniowy z chwytakiem):

- projektujesz konstrukcję jezdną + manipulator (rama, przeguby, układ jezdny itp) - przyda się chociaż podstawowa wiedza z zakresu mechaniki
- kinematyka manipulatora - robotyka
- coś tym musi sterować - elektronika (hardware)
- ma działać samodzielnie - informatyka (soft)

Oczywiście same studia nie przygotują Cię w pełni do samodzielnej realizacji tego typu zagadnień, ale przynajmniej wskażą kierunki samodzielnego rozwoju (a w zasadzie kierunki do pogoni za postępem technologicznym) :)

Jak już koledzy wyżej napisali - jeżeli interesują Cię kierunki ścisłe (politechniki itp) - nie uciekniesz przed matmą i fizą.
Fizyki się nie bój. Pierwszy rok to najczęściej (przynajmniej w moim przypadku) 65% powtórzenia materiału z zakresu szkoły średniej (cały 1 semestr plus część drugiego).

Jeszcze jedno - od siebie... Z perspektywy czasu - Nie ma co się tak bardzo spinać nad studiami... Później nie liczy się papier, tylko to, co potrafisz zrobić. Pracodawca nie zapłaci Ci za dyplom tylko za konkretną wiedzę i umiejętności przekute w produkt, którym będziesz się zajmował. Taka prawda. Przychodzi na rozmowę kwalifikacyjną mgr inż ze znanej uczelni, dostaje schemat urządzenia produkowanego przez tą firmę i ma problem z powiedzeniem czegokolwiek na temat urządzenia... Później przychodzi gość, który edukację zakończył na etapie matury lub przysłowiowo "uwalił" studia, jednocześnie rozwijając się samodzielnie w dziedzinie - powiedzmy - elektroniki. Dostaje ten sam schemat i zaczyna go poprawnie czytać. Zgadnij, który zostaje zatrudniony?

Niech mi tylko nikt nie zarzuca, że moja wypowiedź jest gorsząca dla ludzi przed studiami :) Nie o to chodzi.
Czasami po prostu trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie: jak studia mają mi w przyszłości pomóc? Kiedy zacząć pracę? Ile czasu poświęcić na klepanie bezsensownych prezentacji na zajęcia, a ile np. na rozwijanie swoich prototypów? W pewnym momencie na tego typu rozważania jest już po prostu za późno...

ex student.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
 Tytuł: Re: Co dalej?
PostNapisane: 27 maja 2015, o 16:20 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 29 gru 2013
Posty: 36
Lokalizacja: Szczawnik/Muszyna
Pomógł: 0

Proiorytetem jest Rzeszów, na którym Mechatroniki nie ma lecz sądze że AiR jest bardzo podobnym kierunkiem.
Co do rodzaju studiów, osobiśćie wlałbym wybrać się na dzienne lecz jeśli braknie mi pkt będe zmuszony wybrać zaoczne.

Nie jestem nastawiony na to że jakiś prof. dr hab. zacznie tłumaczyć mi budowę mikrokontrolera czy objaśniać rekurencję... Moje technikum nauczyło mnie iż praktyka w szkolnictwie nie istnieje (w Polskiem szkolnictwie) a jeśli chce zrozumieć cokolwiek, to muszę poszukać wiedzy osobiście w wolnym czasie -> a może szkoła specjalnie przygotowuje nas mentalnie :D
Jednak sądze że w wiele rzeczy o których teraz pojęcia nie mam będe mógł się z zaciekawieniem zagłębić po wskazaniu jakiegoś tematu przez wykładowcę.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
 Tytuł: Re: Co dalej?
PostNapisane: 28 maja 2015, o 13:57 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lut 2015
Posty: 26
Pomógł: 0

Rafał napisał(a):
Proiorytetem jest Rzeszów, na którym Mechatroniki nie ma lecz sądze że AiR jest bardzo podobnym kierunkiem.
Co do rodzaju studiów, osobiśćie wlałbym wybrać się na dzienne lecz jeśli braknie mi pkt będe zmuszony wybrać zaoczne.

Nie jestem nastawiony na to że jakiś prof. dr hab. zacznie tłumaczyć mi budowę mikrokontrolera czy objaśniać rekurencję... Moje technikum nauczyło mnie iż praktyka w szkolnictwie nie istnieje (w Polskiem szkolnictwie) a jeśli chce zrozumieć cokolwiek, to muszę poszukać wiedzy osobiście w wolnym czasie -> a może szkoła specjalnie przygotowuje nas mentalnie :D
Jednak sądze że w wiele rzeczy o których teraz pojęcia nie mam będe mógł się z zaciekawieniem zagłębić po wskazaniu jakiegoś tematu przez wykładowcę.


A przykłady mocno nietrafione, przynajmniej u mnie budowa mikrokontrolera została dość dokładnie omówiona, a rekurencja sama w sobie jest dość prosta, chyba, gorzej z jej stosowaniem.

W ramach moich ostatnich poszukiwań praktyk, to na jak do tej pory wszystkich rozmowach pytali się o realizowane projekty i wydaje się, że to dość ważna kwestia. Chociaż wydaje mi się, że bycie szczerym jest dużo bardziej pogrążające. No nie znam się.

Tak swoją drogą, to może ktoś ma jakieś rady odnośnie rozmów kwalifikacyjnych?



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
 Tytuł: Re: Co dalej?
PostNapisane: 29 maja 2015, o 14:48 
Offline
Nowy

Dołączył(a): 29 maja 2015
Posty: 1
Pomógł: 0

ja ukończyłem biznes elektroniczny i nie mogę znaleźć pracy. Bo na tych studiach uczą wszystkiego i niczego nic konkretnego... Lepiej zapisz się na jakiś kurs programowania zamiast kończyć jakąś informatyke więcej tobie to pomoże i przynajmiej nie będziesz sobie zaśmiecał głowy nie przydatną wiedzą.

_________________
http://winotokaj.pl/content/8-wino-na-wesele



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Sitemap
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group phpBB3.PL
phpBB SEO