jaman7 napisał(a):
na nodze 40 Pa0 oznaczenie "lambda-" masz spięte do gnd
Planuję robić pomiar różnicowy (sonda lambda to ogniwo które generuje 0-1V) i teoretycznie wzmacniacz liczy tylko tą różnice, ale czy nie istnieje niebezpieczeństwo wyindukowania się np 10,02V na 1. porcie i 10,03V na 2. i teoretycznie zepsucia procesora? Stwierdziłem, że bezpieczniej będzie uziemić 1 wyjście.
jaman7 napisał(a):
Oporniki przy przyciskach niepotrzebne, no i tak programowo zapinasz wew opornik do stanu wysokiego, a przyciskiem zwierasz do gnd.
Oporniki dałem, by przy zwieraniu nie następowało gwałtowne rozładowanie kondensorów (
https://www.youtube.com/watch?v=rphm4FCKlt0 )
Przy okazji, czy nowe ATmegi już nie mają w sobie układu do redukcji drgań styków?
jaman7 napisał(a):
Przed stabilizatorem niepotrzebny kondensator 1,5u, 470Uf kondensator daj na napięcie min 16V (bezpiecznie na 25V)(jeśli trafko ma na wtórnym fabrycznie 12V AC -> mostek plus kond. elektrolit >> 12*1,41=16,9V, będzie większe na pewno), bo im mniejsza moc trafa tym wyższe napięcie podaje z wtórnego w stanie jałowym, pod obciążeniem przysiada, chyba że chcesz aby wyleciał w sufit ten elektrolit (może zrobić krzywdę taki wylatujący elektrolit).
Wczoraj kupiłem transformator zalewany 12V 1,33A. Sonda lambda musi być ciągle podgrzewana i pobiera 1,25A, mam nadzieje, że to obniży napięcie do 12V i nic nie wybuchnie

(kondensator mam na 16V)
jaman7 napisał(a):
Robiłeś wstępnie pomiary z trafa po wyprostowaniu z elektrolitem?
Jeśli chodzi o pulsację, to nie mam sprzętu którym bym to zmierzył. Jedyne co mogę zmierzyć to napięcie na biegu jałowym, co mi akurat w ogóle nie jest potrzebne. (Nie mam jeszcze sondy, więc nie zmierzę pod obciążeniem)